Często słyszysz, jak satysfakcjonujące może być wniesienie wkładu w open source i to prawda, ale zwykle, gdy inżynierowie oprogramowania doradzają innym, mają tendencję do wnoszenia kodu. Na szczęście dzisiaj są wiele możliwości wniesienia wkładu w open source bez pisania ani jednej linijki kodu.
Przyjrzyjmy się teraz niektórym opcjom:
- Nawracać:
Często wkład w kod źródłowy obejmuje ewangelizację w imieniu konkretnego projektu. Na przykład, jeśli kochasz najnowszą bibliotekę JavaScript i używasz jej do wszystkich wizualizacji danych, możesz rozważyć podzielenie się swoimi doświadczeniami na czacie. To byłby świetny sposób rozwijać własną reputację oraz przyciągnąć więcej użytkowników do projektu.
- Zgłaszanie błędów:
Gdy więcej użytkowników jest częścią projektu, oznacza to, że będzie więcej zgłoszeń błędów. Gdy jest ich więcej, przekłada się to na większą liczbę poprawek wspomnianych błędów. I więcej poprawek oznacza lepsze oprogramowanie. Śmiało napisz własny raport, który w sposób pośredni, ale znaczący przyczyni się do ulepszenia oprogramowania i to bez pisania ani jednej linijki kodu.
- Mentor:
Czasami te raporty o błędach często nie zawierają istotnych i konkretnych informacji. Twórcom projektu często zajmuje dużo czasu znalezienie autora zgłoszenia błędu i rozmowa z nim, aby w pełni zrozumieć skalę problemu.
Możesz poprowadzić tych zgłaszających błędy przez proces pisania dobrego raportu o błędzie. Jest to cenny i pełen niuansów proces, który może pomóc głównemu zespołowi każdego projektu open source, oszczędzając mu wielu bólów głowy i czasu na inne cele.
- Escribe:
Jeśli nie lubisz wystąpień publicznych, możesz pisać słowa, a nie kod, w imię open source. Na przykład możesz publikować posty informacyjne na blogu dotyczące konkretnego projektu, są przydatne i przyciągają do nich więcej użytkowników.
Jeśli wpis na blogu jest dla Ciebie zbyt dużym wysiłkiem, możesz to rozważyć odpowiadać na pytania o technologii na forach, listach mailingowych, StackOverflow czy Twitterze. W ten sposób możesz rozwijać własną wiedzę na temat technologii, a także współtworzyć ogólne informacje dostępne w sieci.
- Zorganizuj Meetup
Ciekawym pomysłem jest zorganizowanie tzw Meetup w Twoim mieście na temat konkretnego narzędzia open source, o którym chcesz porozmawiać. Dzięki temu możesz budować społeczności inne niż cyfrowe wokół tego tematu. Takie działania są cenne dla tych, którzy nie mogą być cały czas online, a także dla tych, którzy wolą umieszczać twarz awatara podczas interakcji z innymi użytkownikami na temat oprogramowania.
- poprawić bezpieczeństwo
Jest to jedna z kwestii często zaniedbywanych w projektach open source. Jeśli Twoje doświadczenie leży w obszarze bezpieczeństwa cybernetycznego lub bezpieczeństwa testów, możesz rozważyć wniesienie swojej wiedzy w celu ulepszenia projektu. Móc znaleźć i dostarczyć rozwiązania dla luk w zabezpieczeniach, a tym samym bezpośrednio udoskonalić oprogramowanie, jednocześnie poprawiając doświadczenie użytkownika w całym projekcie.
Jedną z zalet open source jest to, że pozwala dzielić się wiedzą, wymieniać ją, rozwijać, uczyć się i omawiać różne powstające projekty. Te programy nie zostały stworzone przed komputerem, więc nie ma powodu, aby ograniczać możliwość współtworzenia open source przez edytor tekstu i klawiaturę.
Znakomity, artykuł, który nie jest niczym technicznym, w pełni odzwierciedla to, co mówi jego tytuł.
Świat Wolnego Oprogramowania potrzebuje nie tylko komputerowych geniuszy, hakerów czy programistów...
Dobry i wielki wkład, Absolwent!
Dobry artykuł, podobał mi się. Jest to dobre podsumowanie wkładu, jaki możemy wnieść w odniesieniu do wolnego oprogramowania.
Chciałbym zgłosić kilka uwag. Po pierwsze, myślę, że powinniśmy unikać słowa „ewangelizacja”, ponieważ nie ma ono dobrych konotacji. Wydaje się, że jesteśmy nieco nietolerancyjni wobec innych opcji oprogramowania. Ale znaczenie tego, co masz na myśli, jest całkowicie zrozumiałe.
Z drugiej strony możemy również wnosić datki ekonomiczne: Wikipedia, projekt GNU itp. pozwalają nam przekazywać darowizny online w żądanej kwocie. Innym przykładem jest openmailbox.org, który jest finansowany ze składek użytkowników usług.
Moim skromnym wkładem jest blog, na którym bardziej niż komentarze na temat wolnego oprogramowania lubię publikować własne rozwiązania oparte na własnym doświadczeniu: przepisy, rozwiązania, howto itp.
Spodobała mi się opcja kursów, pogadanek i spotkań, chyba podsunęliście mi pomysł, aby spróbować "ewangelizować" moich współpracowników.
Krótko mówiąc, bardzo interesujący post, który już opublikowałem na Twitterze.
Dobra ocena. Bardzo ważny i zapomniany. Przyczynić się do tradycji interfejsów i podręczników.
pozdrowienia
Świetny artykuł, wszystko co mówisz jest bardzo prawdziwe. Zwykle robię, co do mnie należy, zawsze mówiąc o korzyściach płynących z dystrybucji Linuksa, i zdarzało się, że wykryłem dziwny błąd i myślałem o poinformowaniu go, ale ostatecznie tego nie zrobiłem. Moje pytanie brzmi: czy istnieje model dla tych raportów o błędach? Czy ktoś kiedyś napisał? Po prostu szukam wskazówek, aby zrobić to następnym razem, gdy nadarzy się okazja.
Dziękuję.
Znakomicie, mniej krytykuj, a więcej dawaj……..
Brakuje bardzo prostego, przetłumacz instrukcje lub pliki wielojęzyczne
Jeszcze jedno: weź udział w pracach plastycznych.