Przede wszystkim wiem, że ta księgarnia przysporzy ci problemów. biblioteka libpng12, rozwiązanie, które dali mi na forum http://foro.desdelinux.net/viewtopic.php?id=2429 chodziło o edycję pliku
nano /etc/pacman.conf
To właśnie znajdują, kiedy edytują wspomniany plik
# Domyślnie pacman akceptuje pakiety podpisane kluczami, które znajdują się w jego lokalnym pęku kluczy
# trusty (zobacz pacman-key i jego stronę podręcznika), jak również niepodpisane pakiety.
SigLevel = Wymagana baza danych Opcjonalna
#SigLevel = Nigdy
Rozwiązaniem tego jest zrobienie tego
# Domyślnie pacman akceptuje pakiety podpisane kluczami, które znajdują się w jego lokalnym pęku kluczy
# trusty (zobacz pacman-key i jego stronę podręcznika), jak również niepodpisane pakiety.
SigLevel = Wymagana baza danych Opcjonalna
#SigLevel = Nigdy
Jakiś czas temu słyszałem o tym pakiecie, ale nigdy go nie instalowałem (może z lenistwa), no cóż będąc w Archu postanowiłem spróbować, wiem, że wielu "purytanów" bloga powie "ale to nie jest darmowe", "wygląda jak win2", no cóż, jest to wolny świat i każdy wybiera i myśli, jako punkt na jego korzyść mogę powiedzieć, że ma dobry interfejs i pozwala nam wybierać między 3 darmowymi, a drugi jest zablokowany (tęcza), kolejnym argumentem na jego korzyść jest wielki zgodność z plikami Microsoft Office, chociaż nie jest to narzędzie OpenSource, jest bezpłatne i jest jedną z wielu alternatyw dla pakietu biurowego, pakiet znajduje się w repozytoriach AUR, a polecenie instalacji jest następujące:
yaourt -S aur/wps-office-split
Obrazy w załączniku
Cóż, to kolejny mój wkład, mam nadzieję, że ci się spodoba i nie chcę wojny trolli w komentarzach, nie bez uprzedniego powiedzenia, że używam LibreOffice, ale nie zaszkodzi mieć inną alternatywę
Dobry samouczek, ale chciałem zanotować: nazywa się Kingsoft Office, a nie Kingston 😉
Lapsus Calami, Lapsus Calami wszędzie.
Jeśli to prawda, mały błąd pisarski, skontaktuję się z redaktorem w celu poprawienia
A jaka jest zmiana? Ponieważ jedyne, co widzę, to to, że usunąłeś pustą linię ...
Nie sprawdziłeś zmiany, ale wiersz „SigLevel = Required DatabaseOptional” powinien zostać zakomentowany, a wiersz z opcją Never odkomentowany… Prawdopodobnie przegapiłeś to, kopiując/wklejając tekst…
Zapomniałem, kiedy skopiowałem tekst z pliku pacman.conf
Musisz ustawić zmienną SigLevel na Never, pozostawiając SigLevel = Never, ale po zainstalowaniu pakietu z problemem z podpisem pozostawiasz SigLevel z powrotem do pierwotnej wartości.
Tak, zapomniałem, bo jak mi wyjaśnili na forum, zostawianie tego w ten sposób jest bardzo niebezpieczne
Myślę, że jest błąd pisarski, co sugeruje autor @ leonardopc1991:
[kod]# Domyślnie pacman akceptuje pakiety podpisane kluczami, które znajdują się w jego lokalnym pęku kluczy
# trusty (zobacz pacman-key i jego stronę podręcznika), jak również niepodpisane pakiety.
#SigLevel = Wymagana baza danych Opcjonalna
SigLevel = Nigdy[/kod]
Pozdrowienia.
Jak dobra jest kompatybilność z rozszerzeniami pakietu Office? Na przykład z plikami tekstowymi nigdy nie mam problemów w LibreOffice, ale jeśli chodzi o prezentacje, robi się naprawdę nieprzyjemnie...
Bardzo dobry poradnik. Co więcej, jest idealny dla łuczników.
WOJNA TROLLÓW!!!!
TO BĘDZIE MÓJ NOWY OKRZYK WOJENNY!!!
LOL!
Ale poważnie, wolę libre office; moje doświadczenia z kingsoftem są nieliczne, ale wszystkie są złe.
Kiedy umieszczam polecenie pobrania go z AUR, każe mi zmodyfikować plik PKGBUILD.
Czy muszę to edytować? Albo po prostu mówię nie.
Wirujące wakacje
Nowicjusz GNU/Linuxera
System operacyjny: Manjaro Linux (XFCE)
Komputer: Compaq Presario CQ40-325LA