Nikomu nie jest tajemnicą, że zespół Podstawowy odrabia pracę domową i robi to dobrze, powinienem dodać.
Właśnie wydałeś swój widelec Beatbox, Hałas, prosty, ale potężny odtwarzacz muzyczny, z tym, czego potrzebujemy, aby słuchać muzyki i uporządkować naszą kolekcję, ale bez tej przytłaczającej liczby opcji, których szczerze nie używamy lub z których niewiele korzystamy.
Prawda jest taka, że nie ma zbyt wielu „spektakularnych” szczegółów na temat tego gracza, ponieważ tak jak wszystko, co robią chłopcy PodstawowyCóż, jest to proste i praktyczne, jak wszystko powinno być, tutaj i tak zostawiam małą listę i kilka obrazków:
- Interfejs typu elementarnego (oczywisty).
- Podgląd albumów i ich okładek.
- Panel boczny z rekomendacjami muzycznymi.
- Panel boczny z informacjami o utworze.
- Między innymi
Aby zainstalować go w Ubuntu, wystarczy wykonać następujące kroki:
sudo add-apt-repository ppa:nemequ/sqlheavy
sudo add-apt-repository ppa:elementary-os/daily
sudo apt-get update
sudo apt-get install noise
Ostatecznie nie powinno upłynąć dużo czasu do premiery ElementaryOS Luna, musimy pamiętać, że starają się wykonać zadanie jak najbardziej kompletne i dopracowane i być może właśnie to opóźnia ich pokazanie nowej wersji, choć nie ma to znaczenia, dobra dystrybucja jest warta czekania.
źródło: Świat według Linuksa
Obraz slidera wykonany przez: EleganckaKreacja
Bardzo dobra wiadomość dla nas, Linuxeros, jak tylko będę miała okazję, spróbuję. 🙂
Co za kiepskie imię, które wybrali.
Podoba mi się hahaha xD
Sarkazm to jedna z naszych wielu cech, hehe
Kiedy wybrali nazwę, którą myśleli o regayton, właśnie dlatego nazwa przyszła do nich Hałas do głowy.
Mam zamiar go teraz pobrać i powiedzieć, jak to jest.
Cóż, umieściłem w bibliotece 24 gigabajty muzyki i trafiło mnie to 5 lub 6 razy z rzędu, kiedy przełączam ją w tryb okładki albumu (rolka iTunes), ale poza tym wszystko idzie dobrze. Myślę, że wciąż muszą to trochę dopracować.
Bardzo fajnie, dobrze pobiera metadane… na razie mi się podoba.
Ale człowieku, 24 GB muzyki to nic dziwnego xD
Mam 16,1 Gb muzyki, ale myślę, że słucham 20 piosenek wszystkich, które mam: s
Clementine jest znacznie bardziej dojrzałym hodowcą. Ponadto każdy robi, co chce, ze swoim czasem. Jeśli chcą tak rozwinąć gracza, nikomu to nie szkodzi.
A jeśli zmienili nazwę na beatbox? To był elementarny projekt, o ile dobrze pamiętam.
Wygląda na to, że projekt beatbox planuje pozostać prostszym i nie podążać tak bardzo za podstawowym projektem, więc zdecydowali się na rozwidlenie, a następnie włączenie interfejsu użytkownika i elementarnych funkcji do szumu.
Wspomina o tym sam Dan Rabbit http://elementaryos.org/support/answers/2641
Coś jak elementarny Nautilus i Marlin, prawda?
Jeśli coś takiego wydaje się, że programiści elementarni wymyślili wszystko na nowo, stworzyli nową przeglądarkę plików (marlin), własną przeglądarkę, dock, kalendarz, kontakty, środowisko (panteon) i górny panel (wingpanel), ale kiedy umieścisz wszystko Jak bardzo zdajesz sobie sprawę z tego, że to zestaw, który integruje jak najwięcej między sobą, chyba najgorsze w tym wszystkim jest to, że zajmują więcej czasu na rozwój, ale mają na myśli projekty, które są bardzo interesującym marlinem i bez wątpienia noise (beatbox) są najbardziej popularne po temacie.
Człowieku, w klementynie włożyłem już ponad 30 GB muzyki do jego kolekcji i dosłownie połknął je bez narzekania. Więc nie ma żadnych skarg. Tak, są !!. Ta tendencja do indywidualizacji pierdzenia, ponieważ istnieje możliwość lub swoboda, aby to zrobić, odbiera siłę dużych projektów, które mogłyby być jeszcze lepsze. Dzieje się tak z całymi dystrybucjami, nie wątpmy, co się stanie z tworzeniem programów, które nie oferują żadnej innej lub dodatkowej funkcjonalności. Na pewno nazywa się to „indywidualizmem”. dobrze, żeby pomyśleć ... pozdrawiam ludzi.
Podzielam twoją opinię i myślę, że wystarczy ci to myśleć w tym sensie. Różnorodność jest jedną z najlepszych cech GNU / Linuksa, niestety wynik tej różnorodności często nie jest wynikiem szukania czegoś nowego. Ogólnie rzecz biorąc, przechodzi przez indywidualizm dewelopera za prowadzenie własnego projektu i to moim zdaniem generuje stagnację.
Nie wiem, dlaczego coraz trudniej jest grupować ludzi dla wspólnego celu, myślę, że to trend społeczny.
W rzeczywistości jest to coś, co zawsze przynosi korzyści SWL, ponieważ tworząc lub wykuwając coś, chcąc stworzyć własną wersję czegoś, nadal nie wprowadzasz innowacji, tworzysz różnorodność, tworzysz coś innego, z czym można konkurować lub coś, co robią inni. czy możesz na to spojrzeć ... Stagnacja jest faktycznie widoczna, gdy ludzie nalegają na wspieranie technologii, które są skazane na śmierć tylko dlatego, że inni nie są jeszcze „gotowi”, takich jak flash / gnash i HTML5.
Ale bezpośrednio ta zdolność do tak łatwej dywersyfikacji od wolnego oprogramowania jest tym, co pozwala mu ewoluować i być tak ogromnym.
Uważaj na ten „powrót”, zmień go na „opóźnienie”.
naprawione
Mhh wygląda bardzo podobnie do innych graczy…., Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia wydadzą jednego z porządnym sklepem internetowym (nie jamend i inni)
Kopnij w sklepach płytowych, że ten, kto za nią podąża, je dostaje
Banshee ma integrację z Amazon. Lubisz znajdować włosy żaby.
Banshee, jak mówi jego nazwa, * banshee * jest do bani, a na amazonie prawie nie ma japońskiej muzyki.
Wypróbuj Tomahawk, nie ma on sklepu internetowego, ale możesz słuchać dużej ilości muzyki online (streaming) za darmo lub za opłatą, jeśli masz konto w grooveshark i Spotify.
Próbowałem wielu odtwarzaczy na Linuksie i jedynym, który spełnił wszystkie moje oczekiwania, był Songbird, który już nie obsługuje Linuksa. Widelec wydany przez Nightingale jest nadal zielony, nie ma integracji z pulpitem itp., Więc musimy poczekać.
W GTK pokochałem Exaile, potem użyłem czegoś lżejszego, takiego jak Audacious, a ostatecznie dzięki menu dźwiękowego Ubuntu Rythmbox stało się moim ulubionym ... i teraz Clementine zdobywa chwałę 😀
Czy ktoś używa Amaroka?
Ludzie nadal używają monopolu KDE hahaha !!
Liczy się dla mnie jakość dźwięku. I nadal nie znam niczego, co pobiłoby Audacious z włączonym efektem „extra stereo”. Chyba że pewnego dnia Aimp zostanie zaimportowany do systemu GNU / Linux, czyli jedynej rzeczy, której brakuje mi w systemie Windows.
Z Rhythmbox radzę sobie dobrze o3o Banshee i dużo walczę z importowaniem plików i list odtwarzania, może wypróbuję Clementine lub ten nowy Noise, który wygląda dobrze na mój gust
O ile dobrze nie pamiętam, rhytmbox i banshee to gracze, którzy nie potrafili nawet dobrze uporządkować mojej kolekcji, np. Zostawili takie utwory jak: 1, 2, 7,13,4
Hahaha