Zbliżamy się do ostatecznej wersji Firefoksa, która z każdym dniem staje się coraz lepsza. W najnowszej wersji beta, oprócz zwykłych poprawek błędów, dodano kilka nowych funkcji. Wśród nich wszystkich najciekawsza jest opcja uniemożliwić stronom internetowym (Google?) śledzenie naszego zachowania (odwiedzone strony, wpisane słowa itp.). |
Nie chcę być śledzony
Właśnie z tego powodu można pokochać Firefoksa: jego oddanie użytkownikom. Najnowsza wersja beta Firefoksa zawiera nową funkcję do zapobiegać śledzeniu Twojego zachowania przez strony internetowe (gdzie klikasz, jakie strony przeglądasz itp.). Nie chodzi o korzystanie z anonimowych serwerów proxy ani nic podobnego…
Ta funkcja jest dostępna w: Preferencje> Zaawansowane> Powiedz witrynom, że nie chcę być śledzony. Po włączeniu Firefox wysyła nagłówek do danej witryny internetowej, wskazując, że użytkownik nie chce, aby jego zachowanie było śledzone. Oczywiście, to, czy ta funkcja zostanie zastosowana, będzie zależeć od tego, czy witryna robi to, czego żąda użytkownik. Prawda jest taka, że jest to nowy pomysł, który gdyby został przejęty przez jakieś ważne strony internetowe, mógłby zwiększyć kontrolę użytkowników nad informacjami (w tym przypadku nad ich „historią” zachowania itp.).
Firefox po raz kolejny ma swój udział w budowaniu lepszego Internetu, poprawiając prywatność użytkowników, nie udostępniając danych przeglądania stronom trzecim, co jest zwykle wykorzystywane przez firmy (Google?) do oferowania między innymi spersonalizowanych banerów.
Kiedy finał?
Jest doskonały, ale nie używam go, ponieważ nie mogę sprawić, by był wygodny jak Chromium. Korzystam z netbooka.
Może początek marca?
To świetnie, ale myślę, że zespół Mozilli powinien martwić się o szybkie ukończenie produktu i przestać go tak często testować.
Przy okazji, odwiedź mój blog Linux: http://www.linuxgalaxia.blogspot.com/ i zostaw swoje komentarze i konstruktywną krytykę.
Mozilla Firefox jest bardzo zauważalna dla Google Chrome ??? =(bardzo podobny...
Jak widać podobieństwo do Chrome ... wystarczyło załadować pole wyszukiwania i umieścić omnibar, jak w Firefoksie Mobile. Mimo to sposób, w jaki menu zostało zaimplementowane, sprawia, że ponownie wybieram Firefoksa, mimo że jest podobny. Szybkość uległa poprawie, ale nadal chcę mieć możliwość dotykania dodatków bez konieczności ponownego uruchamiania. I przycisk anty-śledzący ... Lepiej pospieszą się z aktualizacjami, ponieważ usuną przycisk, a różne firmy korzystające z tego systemu nieznacznie się zmienią, aby uzyskać informacje, a jeśli nie pójdą minimalnie szybko, przycisk niewiele dobrego. Przynajmniej podamy Ci informację, że używamy Firefoksa 4, ponieważ jako jedyny sprytnie dodał coś takiego. Mam nadzieję, że obejmują one zapobieganie ponownym uruchomieniom z rozszerzeniami do ostatecznej wersji!
Cóż, jeśli podoba ci się jego interfejs, wypróbuj go, podobieństwo do niego jest niesamowite. A jeśli szukasz tylko w Google i nie używasz tego pola wyszukiwania, możesz je usunąć bezpośrednio, aby bardziej przypominało Chromium. Jedyną rzeczą jest to, że zamiast mieć menu główne w przycisku na pasku adresu, masz je na pasku kart.