Dwa lata temu niektórzy studenci z New York University myśleli o stworzeniu alternatywnej dla Facebooka sieci społecznościowej, zdecentralizowanej i zaniepokojonej prywatnością. Dziś Maxwell Salzberg i Daniel Grippi, współzałożyciele Diaspora *, ogłaszają to przestanie uczestniczyć w pełnym wymiarze godzin w projekcie, a zatem pozostawi rozwój w rękach społecznościPonadto przedstawią raport o tym, jak wydano 200.000 XNUMX dolarów otrzymanych w ramach darowizn na KickStarter.
Taki gest można z jednej strony zinterpretować jako zaproszenie aktywistów wolnego i otwartego oprogramowania do wniesienia wkładu, ale można go również zinterpretować jako porażka iw najgorszym przypadku oszustwo, ponieważ jest to jak rzucenie ręcznika po zebraniu 200.000 XNUMX $, gdy docelowa kwota wynosiła Dolarów 10.000, a powyżej Diaspora * jest nadal włączona stan alfa.
Cóż, zobaczmy, czy to się odrodzi jako przypadek Netscape-Mozilla, czy nie.
źródło: FayerWayer
Cóż, o ile czytałem, będą nadal współpracować z D*, tyle że skupią wszystkie swoje wysiłki na Makr.io, jakiś generator memów.
Teraz myślę, że z tymi wszystkimi pieniędzmi mogliby zrobić znacznie więcej niż to, czym jest teraz D *, co z całą szczerością, jako aplikacja internetowa, jest katastrofą. Czy schowali czy nie, nie wiemy, chociaż w FayerWayer mówią, że wyjaśnią, na co wydali każdy grosz…
Jak głupio odkładać projekt tak interesujący iz takim potencjałem jak Diaspora dla śmiecia takiego jak Makr.io, który jest bezużyteczny, czyli zadać im potężny cios w głowę, który przywraca ich pomysły na właściwe tory. .
Nie wiem co się z nimi stało, mam konto w oficjalnym pod Diaspora od pierwszych zaproszeń i początkowo zapowiadało się to na wielką przyszłość, ale lata mijały i poza okazjonalnymi aktualizacjami projekt był zawsze sparaliżowany , aw porównaniu z konkurencją to tylko zabawka.
Mam nadzieję, że społeczność wie, jak posunąć to do przodu, ponieważ powtarzam, Diaspora ma ogromny potencjał, który niestety został zmarnowany.
Ja to widzę z następującego punktu widzenia:
Kto używa D*? Pamiętaj, że za tą siecią społecznościową kryje się nowy pomysł na to, jak zabezpieczyć nasze dane, coś, co dla komputerowca/geeka/nerda nie stanowi problemu, ale dla zwykłych użytkowników, którzy chcą tylko dzielić się ze znajomymi i tak dalej, może to być nieco uciążliwe. Poza tym, szczerze mówiąc, są lepsze portale społecznościowe widziane z punktu widzenia prostoty, korzyści, opcji...
Myślę, że w Makr.io próbują stworzyć rewolucyjną usługę, taką jak Twitter i Facebook w tamtym czasie, należałoby zobaczyć, czy użytkownicy są naprawdę zainteresowani wykorzystaniem jej w sposób, jaki się z tym wiąże, ponieważ ta rzecz o memach nie jest używany przez wszystkich.
Nic, że jak dla mnie spieprzyli do ostatniego.
Nigdy nie widziałem wielkich postępów w diasporze. Powiedziałem znajomym z sieci, ale ledwo udało mi się przekonać brata. i jeszcze kilka dni temu, po miesiącach bez aktywności, przeczytałem ten news. Myślę, że to jasne, że projekt jest martwy (tak myślę)
To totalny idiotyzm, można powiedzieć, że się zmęczyli albo skończyli wydawać 200.000 tysięcy i powiedzieli, że to koniec, doszliśmy tak daleko.
D*, niestety to piękny projekt z potencjałem, o którym od początku (albo blisko początku) wiadomo było, że nie ma możliwości samodzielnego rozwoju. Niewiele osób nad tym pracowało i chociaż mieli 200 XNUMX $ na pracę, zatrudnienie ludzi, opłacenie serwerów iw najgorszym przypadku poproszenie o więcej pieniędzy na kontynuację, projekt jest zmarnowany, bezużyteczny, z niewielką liczbą ludzi i żałosną zawartością. ; tak naprawdę nie powoduje, że publikujesz cokolwiek w D*.
Właściwie, jak dobrze byłoby napisać o tym artykuł, ale myślę, że sama opinia nie wystarczy.
To, co stało się z tą siecią społecznościową, jest trochę irytujące, naprawdę korzystałem z niej przez ponad miesiąc, ale potem powiedzieli mi, że założą czat, aby porozmawiać ze znajomymi i nie wiem, czy dzisiaj po roku, zostało to zaimplementowane, dużo dymu, ale ostatecznie pozostaje takie samo i ma mniej użytkowników niż fotolog LOL
Wielu z nas nie podobała się droga, którą obrała ta sprawa. „Społeczność” nie mogła wcześniej interweniować, ponieważ chciała sama kontrolować problem (znane są przypadki zamkniętych strąków, które preferują mega-pody od instalacji osobistych).
Teraz zmęczą się i będą szukać nowej „zabawki”, pozostawiając D* „w rękach społeczności”, daj spokój, nie obchodzi ich to ani trochę.
Ale to nie jest kwestia krytykowania ich, ogólnie rzecz biorąc, wynalazek jest (był) twój, więc rób z nim, co chcesz.
Będę nadal korzystać z Friendica.
PS Mam nadzieję, że teraz federacja między dwiema sieciami się poprawiła, bo to było smutne.
Ale Friendica, jak to działa? Bo naprawdę nie wiem.
Najgorsze nie jest 200.000 tysięcy dolarów, ale życie współzałożyciela, który popełnił samobójstwo.
Ten makr.io to klon 9gag. Ci goście mieli 200 XNUMX $ na stworzenie czegoś i nic nie zrobili. Diaspora to kiepsko wykonany klon Facebooka, który miał uratować sieciowy problem Markcito polegający na sprzedawaniu dusz swoich użytkowników diabłu za pomocą tej prawdziwej prywatności, w końcu nie byli w stanie nawet stworzyć dobrej sieci ani aplikacji. Są deweloperzy, którzy za ułamek pieniędzy realizują projekty, ponieważ naprawdę chcą i udaje im się wprowadzać innowacje i przyciągać uwagę opinii publicznej.
Kickstarter jest pełen projektów, które przekraczają cel finansowy przez wiadra i ostatecznie nic nie przynoszą. Diaspora to kolejny przykład, miejmy nadzieję, że coś wyłoni się ze społeczności, ponieważ ci faceci najwyraźniej nie są tym zainteresowani, nie dostali tego w swoje ręce od wieków.
Diapora mogła być czymś wspaniałym, nie potrzebujesz zwykłych użytkowników, takich jak Facebook, aby dostać się do swojej sieci, jest najlepszy przykład na świecie: reddit. Nie ma nic bardziej undergroundowego i dziwacznego niż ta strona i ma absurdalny ruch, to naprawdę pierwsza strona internetu, a na ulicy jest zero ludzi, którzy wiedzą, co jeść.
Nie wiedzieli, jak dotrzeć do publiczności lub nie wiedzieli, do kogo skierować swoje wysiłki, a starania... Przepraszam, ale wydaje mi się, że było ich bardzo mało, chcieli prosić o pieniądze i to wszystko. Nic z tego nie wyszło.
Widzę, że skończy się tak samo jak Identi.ca, projekt miał niezły potencjał, szkoda….