Jak powszechnie wiadomo Google Chrome wydał wcześniej interfejs Aura w poprzednich wersjach Google Chrome, ale to wcale nie był normalny start, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni, dokładnie we wtorek 20 maja 2014 r. Google właśnie wypuściło Chrome 35 z interfejs Aura, dokładnie stworzone dla systemu GNU / Linux.
Co nowego w Google Chrome
Na pierwszy rzut oka zdajemy sobie sprawę, że interfejs Aura ma wygląd znacznie bardziej podobny do jego odpowiednika dla systemu Windows, zwłaszcza jeśli chodzi o wykończenie zakładek, projekt opcji i paski przewijania.
Ponadto dla użytkowników UbuntuJeśli masz aplikacje komputerowe, uruchamiane jest małe okno aplikacji Chrome. W przypadku korzystania z interfejsu innego niż jedność o GNOME 3, pojawi się tylko jako dodatkowe menu w menu głównym.
Po stronie powiadomień pojawi się w przypadku uruchomionych aplikacji, które ich wymagają (w przypadku Google+ nadal brakuje szorstkości, ponieważ powiadamiający wskazuje, że są dobre wiadomości, ale ich nie pokazuje). Pod maską wprowadzono sporo ulepszeń, takich jak nowe funkcje JavaScript, dopracowane w menu konfiguracja, większa kontrola dla programistów nad wprowadzaniem dotykowym i DOM Shadows bez prefiksów.
I jakby tego było mało, w Google Chrome płacą za wykrycie błędów bezpieczeństwa chrom, z których najcenniejsze błędy to przepełnienie liczby całkowitej w audio i w Używaj po użyciu en style.
W tej chwili ta wersja przeglądarki Chrome jest dostępna na tej samej stronie internetowej Google, która jest dostępna w pakietach Red Hat / Fedora / CentOS i OpenSUSE (.rpm) oraz Ubuntu / Debian (.deb). Jeśli chodzi o wersję nadrzędną, będziemy musieli poczekać, aż dystrybucje dostosują ją do wersji oficjalnej (w przypadku Debiana będą gotowe w repozytorium główne począwszy od przyszłego tygodnia).
Cóż, w ArchLinux jest już Chromium 35, który myślę, że jest już z Aurą, ale nigdzie nie widzę żadnych powiadomień.
Ponieważ nawet implementacja interfejsu Aura nadal jest dla wielu bólem głowy, nawet Ubuntu nie zawiera go domyślnie.
żelazko usuwają WSZYSTKIE kody szpiegowskie Z chrome
DLACZEGO chromiun na Linuksie nie działa tak samo jak żelazko?
ponieważ chrom wyszukuje w Google?
To jest U_U
mówię, że żelazem usuwają kod szpiegowski z kodu źródłowego przeglądarki Google; Z drugiej strony, w chromiun linux no, w chromiun linux nie usuwają kodu szpiegowskiego, który dostarcza kod źródłowy nav. Google
https://i.chzbgr.com/maxW500/3113554688/h1B308A60/
Chromium działa tak samo dla Linuksa, jak i dla Windows.
Uważam to oświadczenie za lekceważące, wiedząc, że w RedHacie, Debianie i wielu innych są zespoły ds. Bezpieczeństwa odpowiedzialne za sprawdzanie pakietów linia po linii (ta sama uwaga mówi, że przesłanie Debiana zajmie tydzień). Aby być bardziej pewnym, netstat chrome i chromium. Chrome, nawet jeśli dezaktywujesz wszystkie zaawansowane opcje, jest na stałe połączony z serwerem Google, nawet jeśli nic nie robisz. Tak się nie dzieje w jego darmowym odpowiedniku.
To samo. Automatyczny system raportowania Chrome (lub system RLZ dla znajomych) jest już dołączony i działa, ale w Chromium nie jest nawet uwzględniony (i zadałem sobie trud, aby stale korzystać z nocnych wersji Chromium dla Windows) .
Nawet system raportowania Chrome (RLZ) to Open Source. W Chromium system raportowania kondycji nie jest dostępny domyślnie we wszystkich wersjach Chromium, co musi być używane do automatycznego wykrywania błędów spowodowanych przez zastrzeżone składniki, które zostały uwzględnione.
Powinieneś się martwić, jak usunąć swoje konto Gmail, które dzięki magii ECMAScript analizuje każde z Twoich wyszukiwań i wychodzących e-maili, aby Google AdWords zaimplementowany na stronach internetowych, które go wdrożył, poprawia się reklama (dotyczy wszystkich przeglądarek, na wszelki wypadek).
Ponieważ Apple Safari nie wiedziało, jak wykorzystać wszystkie zalety silnika renderującego webkit, poza tym, że źle radzi sobie z renderowaniem stron internetowych w wersji dla systemu Windows (dzięki Bogu, że już umarł dla Windowserów).
To nie było pytanie, ale odpowiedź brzmiąca pytająco.
Cóż, mówiłem to, ponieważ przed Chrome jedyną znaną przeglądarką, która korzystała z Webkita w Windows, była Apple Safari, która w wersji 4 pochodziła w najgorszym przypadku z Gwatemali.
Dlaczego wspominasz o Gwatemali?
Dla ironii.
Ponieważ Chromium to prawdziwy projekt Google, a Chrome to komercyjny rozwidlenie, które sprawia, że jest opłacalny dzięki systemowi telepatii, który ma w Chrome (Firefox ma również swój własny, ale najpierw daje wybór, czy go aktywować, czy nie, aw Chromium nie jest wliczony w cenę).
Żelaznie mówią, że usuwają kod szpiegowski z kodu źródłowego Chromiun
SRWare Iron: przeglądarka przyszłości - oparta na bezpłatnym kodzie źródłowym „Chromium” - bez żadnych problemów z prywatnością i bezpieczeństwem ”
pytanie brzmi, dlaczego w Linuksie nie robią tego samego z chromiunem?
Twoje pytanie powinno brzmieć: dlaczego nie ma SRware Iron dla systemu Linux?
To to samo pytanie, które przestaję sobie zadawać za każdym razem, gdy aktualizacja Chromium trafia do nocnej gałęzi ...
Istnieje SRWare Iron dla systemu GNU / Linux:
http://www.srware.net/forum/viewtopic.php?f=18&t=7718
@ Akira:
Port Linuksa Iron nie był aktualizowany od zeszłego roku.
Nie zaktualizowano od zeszłego roku? Ale jeśli zapowiedź pochodzi sprzed miesiąca i ta wersja Iron jest oparta na Chromium 34, tym samym, na którym opiera się obecna wersja systemu Windows ...
Nie byłbym taki pewien tego pytania, ale wiedząc, że istnieje chrom spakowany przez Debiana (później przesłany do ubuntu), który jest monitorowany i modyfikowany przez jego opiekunów. Za wprowadzanie modyfikacji dystrybucja ta doprowadziła do konfliktu z Mozillą, z której wyszedł Iceweasel.
ps: żeby wspomnieć o modyfikacjach, w chromie skompilowanym przez Google plik wykonywalny to ./chrome i jest tam opakowanie. Zamiast tego w ubuntu i debianie te rzeczy znikają, a plik wykonywalny nazywa się przeglądarką chromium. W slackware według lei (mogę się mylić) nie używa się piaskownicy. Zestawienie google zawiera również lokalizacje, ale nie obejmuje dystrybucji, które są dostarczane osobno.
W systemie Windows dzieje się prawie to samo: jeśli masz Google Chrome, plik wykonywalny nazywa się chrome.exe, a plik wykonywalny Chromium jest homonimiczny z Chrome, z wyraźną różnicą, że obie przeglądarki mają różne lokalizacje folderów i różne rekordy, dla których zapisują Preferencje.
Wczoraj mam stabilny Chromium 35 na Gentoo. Ponieważ nie miałem w ebuildzie użytego "aura", nie wiedziałem czy go skompilować, ale zajęło mi to 2 godziny kompilacji i rzeczywiście, oprócz powiadomień na pulpicie domyślnie wprowadza Aurę i to wszystko, są one doskonale wyświetlane w KDE.
To byłoby 😀
W Gentoo masz tę zaletę, że widzisz, czy kod źródłowy jest tego wart, czy nie, i nie wygłupiasz się podczas kompilacji, ale w przypadku Ubuntu Google pokonał je w integracji z Unity.
na razie nie zmieniam Firefoksa
Chrome przestał go używać kilka miesięcy temu
To samo mówię, ponieważ teraz czuję, że Chrome 35 jest ciężki dla mojego Debiana, a także, że brakuje mu wiele do poprawienia w aspekcie przyspieszenia grafiki (chociaż ten czynnik wynika głównie z błędu warstwy 8).
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, jak sprawdzić powiadomienia? Od zawsze korzystam z dev chromium lub chrome.
Chciałbym też wiedzieć, czy ktoś zna jakikolwiek sposób na efektywne ograniczenie spożycia barana, bo już od dawna nie umierają już samotnie, gdy osiągną wygórowaną konsumpcję, ale zwalniają i prawie zamrażają system, przedłużanie podwieszania rzęs też nie jest mną wystarczająco skuteczny.
Cóż, testowałem to i szczerze uważam, że Firefox jest lepszy: D. Teraz w moim przypadku iw niektórych pojedynczych przypadkach z * buntu 12.04 zdarzyło się, że w chrome nie działały usługi google: wyglądało na to, że nie ma połączenia, ale zostało to naprawione, wykonując czystą instalację chrome (bez aktualizacji) i wyłączając dnsmasq ( oko z dnsmasq na wypadek, gdyby używali google dns), zdarzyło mi się to tylko w pojedynczych przypadkach, ale jest anegdota ^^
Dobre dla Google i jego projektu dominacji nad światem 😉
Dominacja nad światem nie jest celem Google (w rzeczywistości jest to kontrola i ochrona informacji).
Dla mnie ta wersja 35 to katastrofa.Fonty nie pasują do motywu pulpitu, zakładki wyglądają na zniekształcone, nie wątpię, że jest szybsza, ale aspekt wizualny jest straszny.
To prawda, ponieważ interfejs Aura całkowicie wyparł projekt środowiska graficznego XFCE, GNOME i KDE.
..mm chrome Nie używałem go od jakiegoś czasu
Prawda jest taka, że w ogóle nie lubię chrome, zawsze używam Firefoksa, ale chrome nigdy nie przestaje mnie zadziwiać.
Kiedyś to lubiłem, bo było lekkie, ale każda nowość się pogarsza, choć wizualnie jest fajnie