Może zauważyłeś, może nie, ale jest to błąd, który dotyczy najnowszej wersji Ubuntu. W każdym przypadku, Aby sprawdzić, czy ten błąd dotyczy Ciebie, po prostu otwórz Nautilusa i zobacz, czy kliknięcie prawym przyciskiem myszy dowolnego pliku menu podręcznego pojawia się z tym samym cieniem że pozostałe menu są do niego stosowane (na przykład podczas wybierania menu Plik lub dowolnego innego). Ten błąd jest dość łatwy do naprawienia. Zobaczmy, jak ... |
1.- Jeśli jeszcze go nie zainstalowałeś, musisz zainstalować menedżera Compiz (compiz-manager). W Ubuntu wyglądałoby to tak:
sudo apt-get install compizconfig-settings-manager
2.- Następnie otwórz. Możesz go znaleźć w System> Preferencje> Menedżer opcji CompizConfig.
3.- Gdzie jest napisane Filtr, napisałem dekoracja okna i kliknij przycisk, który pozostaje, którego imię oczywiście będzie Dekoracja okien.
4.- Tam, w opcji Okna cienia, zastąpić każdy przez:
(type = Tooltip | Menu | PopupMenu | DropdownMenu | Unknown) | name = gnome-panel | name = gkrellm | name = VCLSalFrame
5.- Zamknij CompizConfig i sprawdź, czy wszystko działa poprawnie w Nautilusie. 🙂
Działa, teraz wyświetlanie powiadomień jest ładowane (co wychodzi z bardzo ciekawym efektem) i pozostawia dziwny cień na markizie. Zobaczmy, czy modyfikacja dowolnego parametru go rozwiąże. Co prawda przechodząc na nową wersję zauważyłem coś dziwnego w menu, ale nie zdawałem sobie sprawy, że brakuje cieni!
W moim Ubuntu 10.10 64-bitowym to rozwiązanie sprawia, że cienie pojawiają się wokół Avant Window Navigator lub GLX-Dock… jakieś inne pomysły?
Pozdrawiam 🙂
Witaj! Dziękuję za opinię. Spójrz na post, w którym już znalazłem sposób na rozwiązanie błędu! 🙂
Przytulić! Paweł.
Witaj! Dziękuję za opinię. Spójrz na post, w którym już znalazłem sposób na rozwiązanie błędu! 🙂
Przytulić! Paweł.
Dzięki za odpowiedź, teraz na pewno działa idealnie!
Tak teraz! Doskonały! Przytulić!