Ponieważ prawie wszystko w Linuksie zawsze jest podzielone, edytory tekstu terminala nie są wyjątkiem. Są tacy, którzy wolą vi, vim, inni Mcedit i inni (myślę, że trochę najbardziej), którzy wolą nano.
Czy zdarzyło Ci się, że aplikacja (podczas instalacji itp.) Otwiera plik tekstowy do edycji i jest otwierany za pomocą edytora tekstu, który NIE jest Twoim ulubionym?
Na przykład użytkownicy, którzy lubią vim, otwierają ten plik za pomocą nano ... to oczywiście nie pokazuje uśmiechu na twarzy 😀
Aby system zawsze używał żądanego edytora tekstu terminala, musisz dodać do swojego .bashrc:
export EDITOR="vim"
Aby dodać go do .bashrc, byłoby to:
echo "export EDITOR=vim" >> $HOME/.bashrc
I voila, sprawa rozwiązana.
Nano to nano .. Dla mnie najlepszy edytor jaki istnieje 😀
nano jest dla tych, którzy nie wiedzą, jak używać vima ……
do których zaliczam siebie xD hahahahaha
Problem z używaniem vim / vi / gvim (windows) polega na kłopotliwej kombinacji klawiszy i możliwości umieszczenia wtyczek, aby uczynić go potężniejszym haha, ale w moim przypadku używam gvim dla okien, ponieważ znam kilka kombinacji i myślę, że jest to najpotężniejszy edytor moim zdaniem solidne
Hahahaha, tak jak ty
Emacs http://emacsrocks.com
Zrobiłem to jakiś czas temu na forum vim
http://foro.desdelinux.net/viewtopic.php?id=3219
Uwierz mi, kiedy nauczysz się używać któregokolwiek z nich, powiesz: Jak mogę żyć, używając nano? hahahaha 😀 Pozdrowienia
Okej, nano to nano i jest to doskonały edytor na mój gust, jednak dla tych z nas, którzy są administratorami systemu operacyjnego, nauka korzystania z vi jest prawie obowiązkowa, ponieważ jest to edytor, który znajdziesz w każdej wersji UNIX lub dystrybucja GNU / Linux.
Samouczek jest bardzo dobry, a także przydatny, doceniany 😀
Fajnie byłoby również zmienić dowiązanie symboliczne polecenia `editor`, aby zmiana była bardziej globalna. Albo przynajmniej zrób to samo z użytkownikiem root.
Cóż, w moim przypadku pierwszym, który spotkałem, był vim i muszę przyznać, że zepsułem kilka klawiatur, ponieważ nie znałem dobrze kombinacji klawiszy, ale teraz jest to domyślny edytor, w rzeczywistości nano wydaje się uciążliwy, przynajmniej dla mnie. Nawet w dystrybucjach, które domyślnie wprowadzają nano, zmieniam to na vim.
Pozdrowienia.
Świetny. Teraz, jeśli użyję emacsa w konsoli.
W Debianie i pochodnych możesz także:
# update-alternatives – edytor konfiguracji
I tam rzucasz możliwości i wybierasz 😉
Bardzo dobrze!
Pozdrowienia!
Nie wiem dlaczego, ale odkąd zacząłem Linuksa (w 2002 roku) zawsze wybierałem mcedit i tam się zatrzymałem. Jest zintegrowany z mc (oczywiście), ma prosty interfejs wykorzystujący klawisze funkcyjne (które w vi wydają się być ozdobne), podświetlenie składni dla prawie wszystkiego, kolory, które pomagają mi w wizualizacji (czarne tło mnie nie przekonuje nic) między innymi. Tam zostałem i jestem szczęśliwy.
pozdrowienia
sudo update-alternatives – edytor konfiguracji