NOYB oskarża Google o nielegalne śledzenie użytkowników Androida

Maksymiliana Schrema, aktywista z Austrii, złożył skargę przeciwko Google w związku z przetwarzaniem danych osobowych. Konkretnie, zaatakował identyfikator Google dla reklamodawców AAID (Identyfikator reklamowy), który porównujesz z „cyfrową tablicą rejestracyjną”.

Według niego AAID to po prostu tracker w smartfonie zamiast pliku cookie w przeglądarce internetowej. Maximillian Schrems, który stoi na czele grupy zajmującej się ochroną prywatności noyb.eu, zyskał sławę w walce z dużymi markami technologicznymi.

Google definiuje ten unikalny identyfikator w Twojej polityce prywatności jako:

„Ciąg znaków, który jednoznacznie identyfikuje przeglądarkę, aplikację lub urządzenie… Na platformach innych niż przeglądarki unikalne identyfikatory umożliwiają rozpoznanie określonego urządzenia lub aplikacji zainstalowanej na tym urządzeniu. Na przykład identyfikator reklamy służy do wyświetlania odpowiednich reklam na urządzeniach z Androidem… «

AAID jest bardzo podobny do identyfikatora śledzenia obecny w pliku cookie nawigacji: Google i osoby trzecie (np. dostawcy aplikacji) mogą uzyskać dostęp do informacji przechowywanych w urządzeniu końcowym użytkownika. To mogą służyć do określenia preferencji użytkownika związane z Twoim AAID i do wyświetlania odpowiednich reklam w innych aplikacjach lub nawet na niepowiązanych stronach internetowych.

Aby móc korzystać z różnych funkcji systemu operacyjnego Android, powód musiał zaakceptować warunki korzystania z usług Google Play oraz zasady prywatności Google.

Domyślnie system operacyjny Android, składający się z „Zestawu narzędzi usług Google Play”, automatycznie kojarzy każde urządzenie z Androidem, w tym urządzenie strony wnoszącej roszczenie, z ciągiem znaków znanym jako identyfikator reklamowy („AAID”).

W złożonej skardze grupa Schrems zajmująca się prywatnością, Noyb argumentowała, że ​​tworząc i przechowując te kody bez uprzedniego uzyskania wyraźnej zgody użytkownika, Google angażuje się w „nielegalne operacje, które naruszają przepisy UE dotyczące prywatności”.

W efekcie AAID to „cyfrowa tablica rejestracyjna”. Każdy ruch użytkownika może być powiązany z tą „tablicą rejestracyjną” i wykorzystany do stworzenia profilu o użytkowniku, jego preferencjach i zachowaniu. Ten profil i preferencje mogą być wykorzystywane w reklamach ukierunkowanych, zakupach w aplikacji, promocjach itp. W porównaniu z tradycyjnymi trackerami w Internecie, AAID to po prostu tracker w telefonie, a nie plik cookie w przeglądarce internetowej.

Noyb wezwał do zbadania praktyk Google w zakresie śledzenia i zmusić firmę do przestrzegania zasad prywatności. Argumentował, że na giganta technologicznego należy nałożyć grzywny, jeśli strażnik znajdzie dowody popełnienia wykroczenia.

Według niego, ten identyfikator o nazwie AAID (dla identyfikatora reklamowego Androida) Umożliwia Google i innym firmom śledzenie osób w celu utworzenia pełnego profilu reklamowego. Jednak zgodnie z europejskimi ramami prawnymi taka operacja wymaga zgody każdego przed przeprowadzeniem takiego monitoringu, zgody, której Google nie żąda, zdaniem Schrems. Ta ostatnia nie jest oparta na ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych (RGPD), ale na dyrektywie z dnia 12 lipca 2002 r. W sprawie ochrony prywatności w sektorze łączności elektronicznej, której zapisy zawiera ustawa o ochronie danych.

„Dzięki ukrytym identyfikatorom w telefonie Google i inne firmy mogą śledzić użytkowników bez ich zgody” - powiedział Stefano Rossetti, prawnik ds. Prywatności w firmie Noyb. „To tak, jakbyś miał proszek na dłoniach i stopach, zostawiając ślad wszystkiego, co robisz na telefonie, niezależnie od tego, czy przesuwałeś w lewo czy w prawo na pobranej piosence”.

Google, który ma około 300 milionów użytkowników Androida w Europie, spotyka się z odrębną skargą od Noyb do austriackiego organu ochrony danych, w której w szczególności argumentuje, że użytkownicy nie mogą usunąć identyfikacji ze swoich urządzeń z Androidem.

Według osób zaznajomionych z tą skargą, Noyb zdecydował się zwrócić się do francuskiego regulatora, ponieważ jego system prawny jest odpowiedni do rozpatrywania skarg zgodnie z europejską dyrektywą o prywatności i łączności elektronicznej. Noyb był również zaniepokojony skutecznością irlandzkiego organu ochrony danych po tym, jak kilka państw członkowskich, w tym Niemcy, oskarżyło go o powolne egzekwowanie.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.