Kiedy po raz pierwszy zainstalowałem Ubuntu 12.04, Ze zdziwieniem stwierdziłem, że od czasu do czasu pojawiało się małe okienko informujące mnie o awarii systemu lub programu, którego używałem.
Wydawało mi się to dziwne w przypadku wersji LTS, ale postanowiłem nie poświęcać temu zbyt wiele uwagi. Ale w mgnieniu oka z niewielkiej irytacji stało się naprawdę irytujące, więc zacząłem badać, o co w tym wszystkim chodzi.
Aport
Wtedy właśnie dowiedziałem się o istnieniu Aport, narzędzie używane w Ubuntu 12.04 do zgłaszania awarii systemu lub aplikacji. Problem w tym, że to narzędzie powinno działać tylko dla wersji próbnych, a nie dla wersji ostatecznych.
Ale z jakiegoś powodu robi to w kilku instalacjach, co może powodować ciągłą irytację w codziennym użytkowaniu, ponieważ wyskakujące okienka pojawiają się stale wskazując błędy, które w większości przypadków tak naprawdę nie wpływają na naszą pracę.
Jak wyłączyć Apport?
Dobra wiadomość jest taka, że to narzędzie można łatwo wyłączyć. W tym celu otwieramy terminal i piszemy:
sudo gedit /etc/default/apport
W pliku znajdujemy linię, która mówi enabled = 1, więc zmienimy 1 na 0, aby ją wyłączyć, powinno to wyglądać tak:
enabled=0
Po dokonaniu modyfikacji zapisujemy zmiany i restartujemy system.
źródło: Artykuł zaczerpnięty dosłownie z humanOS i napisany przez Manuela Alejandro Sáncheza.
Dopóki kanoniczni ludzie nie będą nas zajmować tymi rażącymi błędami, jak to możliwe, że użytkownicy muszą tracić czas na rozwiązywanie tych problemów? będzie za darmo, ale nie jesteśmy głupi.
lub możesz użyć innej dystrybucji.
HA… jest dobrze… bez komentarza.
Im więcej wiem i dowiaduję się o Linuksie, tym bardziej zakochuję się w Windowsie, szczególnie w najnowszym Windows 8. Linuxerowie ciągle bawią się i wygłupiają z Linuksem.
Masz wszystkie swoje prawa ... każdy używa tego, czego chce.
Ernesto, z całym szacunkiem, aby bronić Windowsa nie używaj 8 jako przykładu, myślę, że wciąż jest w powijakach… jeśli powiesz mi, że 7 upadłem, szczerze.
Chciałem pisać, milczę, przepraszam za błąd.
A co ze społecznością.
Wczoraj w innym poście (związanym z korzystaniem z opery webkit) skomentowałem, że jest to wielki i ciągły problem świata LINUX w szczególności z komputerowymi systemami operacyjnymi (nie ze stacjami roboczymi i serwerami). Czytelnik powiedział mi, że trzeba stale ewoluować i wprowadzać innowacje, ale chociaż to rozumowanie jest słuszne, warto również wspomnieć, że sam fakt ewolucji sam w sobie do niczego nie prowadzi, a na dłuższą metę doświadczenie pokazuje, że ta strategia kończy się zniknięciem lub zapomnieniem .
Jest wiele wysiłków, aby zrobić wiele rzeczy, to jest bardzo jasne, ale przychodzi czas, kiedy jest tak wiele, że chcesz to zrobić, że dostajesz mierne rozwiązania i wiele „drobnych szczegółów”. To sprawia, że Linux jako system operacyjny nieustannie zawodzi w praktycznym i rzeczywistym świecie.
W akademii to inna sprawa, skoro tutaj masz swobodę eksperymentowania, znajdowania błędów i poprawiania, ale w praktyce jest to nie do przyjęcia, dlatego panowie z Redmond i Cupertino nadal dyktują zasady gry. gra.
Istnieją wyraźne wyjątki, takie jak Novell, IBM, Red Hat, Turbo Linux itp. Nie są darmowe, ale ich cena jest minimalna i śmieszna, jeśli porównasz ją z Windows lub MacOS.
Bardzo wyraźnym przykładem jest GNOME (którego jestem użytkownikiem umierającym), gdzie ponieważ nastąpiły zmiany i niektórym się to nie podobało, a innym tak, Clement, Ikey, zespół Elementary na przykład skupił swoje wysiłki i zasoby (jeśli się powtarzają $ lub $, ponieważ nic nie jest darmowe) do własnego rozwoju. Z mojego osobistego punktu widzenia, gdybyśmy byli na studiach, nie komentowałbym niczego, ale jako informatyk uważam, że ta strategia jest wyniszczająca, wyczerpująca i nie wnosi absolutnie nic do siły świata Open Source.
Z mojego osobistego i zawodowego punktu widzenia uważam, że dużo bardziej produktywna jest praca, aby rozwiązania (głównie systemy operacyjne) były solidniejsze, stabilniejsze i niezawodne, a jeśli ktoś chce nadać mu odrobinę personalizacji, to śmiało, ale zawsze skupiony na tym, co się robi i planowane na przyszłe wydania.
Powtarzam, jak zawsze mówiła mi moja babcia (zgodnie z powiedzeniem): „ten, który dużo zakrywa, małe uściski” i to, co dzieje się z Cannonical i Ubuntu (a także innymi dystrybucjami), jest bardzo jasnym i precyzyjnym przykładem tego, co mnie kochała zrozumieć.
Ciekawostka, co się dzieje, że dopóki wszystko jest OpenSource lub jest objęte licencją, która pozwala na jego ujawnienie i modyfikację, fragmentacja będzie postępować. Po prostu dlatego, że ludzie mają różne gusta i jeśli coś mi się nie podoba i mogę to zmienić, to czemu nie?
Przypuśćmy, że sam Ikey lub Clement chcieli opracować „rozszerzenia” dla powłoki Gnome, aby uzyskać pożądany wygląd. Będą mieli bardzo prosty problem: czy programiści Gnome chcą uwzględnić te propozycje, a do tego dodajemy, że muszą czekać na wydanie różnych wersji, aby być może zaimplementować te zmiany.
Jak widzę, to zamiast pomagać, co dodatkowo opóźniłoby rozwój i ewolucję. GNOME powinno być rodzajem frameworka, który pozwoli nam stworzyć to, co widzimy: Unity, Cinnamon, Consort, bo ostatecznie wszystko jest takie samo, ale z nieco innym interfejsem. Należy również pamiętać, że programiści Gnome przyjęli za pewnik, że proponowany interfejs i sposób pracy z tym środowiskiem jest najlepszy, jaki wymyślili, do tego stopnia, że nie chcą "oficjalnie" dołączać narzędzia do modyfikacji interfejsu. Źle, bardzo źle, bo jak powiedziałem na początku, nie wszyscy mamy takie same gusta.
Tak czy inaczej. Może przeszkody, które sobie stawiamy ...
Bez słów twoje odbicie jest trafne, więc zgadzam się z tobą.
„Jak widzę, to zamiast pomagać, co bardziej opóźniłoby rozwój i ewolucję”, posuwanie się naprzód z nierozwiązanymi awariami nie ewoluuje, przynajmniej tak to widzę 🙂
Tak, ale to coś innego 😀
Dokładnie, elav. Dałeś rażący przykład.
Elav, czy nie sądzisz, że to, co powiedział „jorgemanjarrezlerma”, ma coś wspólnego z tematem, który jest przedmiotem dyskusji w „ludziach” w związku z „NOVA”?
Każdy zbieg okoliczności to czysty przypadek hahaha
HAHAHA ... WIĘC JEST ... ZAPRASZANIE „DEWELOPERÓW” DO PRZECZYTANIA TEGO KOMENTARZA ”
Nie zgadzam się. Open Source jest zarządzany, podobnie jak natura, poprzez prosty, bezpośredni i logiczny: WYBÓR NATURALNY. Najsilniejszy zwycięża, najsłabszy znika, kropka. Nie musisz niczego ograniczać. NIC nie powinno być zabronione. Niech „natura” będzie decydować, który projekt pozostanie, a który nie. Niech kreatywność i wysiłki wszystkich idą tam, gdzie chcą. To zużycie nie jest takie, gdy wykorzystujemy naszą energię we własnym śnie.
Chciałbym zaznaczyć, że dobór naturalny nie ma nic wspólnego z prawem najsilniejszych. To prawo najsilniejszych jest zupełnie inne. Gdyby to było prawem najsilniejszych, wszystkie zwierzęta wydawałyby się energiczne.
O ile ten raport o błędzie nie jest zbyt irytujący, pomoc w dystrybucji poprzez zgłaszanie błędów nigdy nie zaszkodzi ...
Cóż, to jest denerwujące. Również w przypadku wersji Beta lub Alpha jest w porządku, ale nie dla wersji „stabilnej” .. 😉
Całkowicie się zgadzam, Elav, i pozwól mi skorzystać i dziękuję za wkład, który nam tu przekazałeś, byłem już bardzo "zirytowany" "małym plakatem" ... żeby nie powiedzieć mocniejszy wulgaryzm Kubańczykowi ... .. hehehe
Dziękuję za obserwację, ale to próbka tylko w przypadku Ubuntu, to jest coś, co dzieje się we wszystkich dystrybucjach, zawsze coś idzie nie tak i zawsze musisz wyciągać rękę, nie narzekam na sam fakt bycia użytkownikiem, który Roszczę o gwarancje na program, żądam bardziej niż czegokolwiek za gwarancję moich danych, dziś mówi się o prostym ostrzeżeniu, ale sieć jest zaśmiecona błędami w grafice lub niekompatybilnymi komponentami i zawsze kończy się formatowaniem i ponowną instalacją linux, może uda nam się poradzić sobie z błędem, ale linux powinien mieć inne mocne strony, które nie wymagają formatowania i konieczne jest odzyskanie systemu bez formatowania, niedawno dowiedziałem się, że ubuntu 12.10 można przeinstalować, byłem nawet zaskoczony, ponieważ windows xp ma tę funkcję, a najgorsze jest to, że xp lepiej nadaje się do ponownej instalacji niż ubuntu 12.10, już w ubuntu zrobiłem to, bo naprawdę tego potrzebuję, uszkodził instalację menedżera sieci (jeśli nie, to się mylę). Zrób, aby stworzyć sieć ad-hoc, której nigdy bym nie mógł zbudować, lubię Linuxa, ponieważ możesz nawigować szybko i bezpiecznie, ale czasami sprawia wrażenie, że działa za oknami, technologia nie jest niezbędna, ale jeśli mówimy o danych i informacjach Osobiste jest ważne i naprawdę żałuję informacji i czasu spędzonego na uruchamianiu Linuksa, a nie na systemie operacyjnym, przeczytałem, że twórca jądra nie czyta już kodu, jego praca zaoferowała go światu, po co go zaniedbywać po tak długim czasie Nie chodzi o wprowadzanie innowacji, ponieważ innowacje w programowaniu są związane z postępem urządzeń lub sprzętu, tak naprawdę chodzi o utrzymanie tego, co zawsze działało dobrze, ten komputer, z którym piszę, robi się czarny. ekran co 40 sekund i odwracałem go, żeby go rozwiązać, już muszę za nim nadążyć i któregoś dnia przeformatowałem go, sieć była na laptopie mojego syna i mam 2 komputery PC i wszyscy mam problem w Linuksie lista to cośdługo, ale tak jest, z jednej strony producenci nie szanują inwestycji konsumentów, nie rozwijając sterowników dla Linuksa, az drugiej strony nieostrożność w tworzeniu tego, co nazywa się free.
Żaden system nie jest wolny od błędów i możesz być zaskoczony ilością błędów, które mają różne systemy Windows, a nawet MacOS, co dla wielu jest prawdziwym bólem głowy.
Duża różnica między Windows, MacOS i Ubuntu-GNU / Linux-BSD polega na tym, że w tych systemach, jeśli użytkownik posiada niezbędną wiedzę, może rozwiązać każdy napotkany problem.
Osobiście wolę podstawowe dystrybucje, które pozwalają na minimalną instalację iz których buduję system i mam nad nim absolutną kontrolę.
Arch Linux, Gentoo i Debian to takie dystrybucje, które pozwalają użytkownikowi przejąć kontrolę nad ich systemem, zamiast robić za nich całą dystrybucję.
Slackware to kolejna doskonała opcja, ponieważ chociaż nie jest minimalistyczna w sensie dystrybucji, które wymieniam powyżej, nadal jest JEDYNĄ dystrybucją GNU / Linuksa bardziej uniksową, która istnieje, więc jej administracja, chociaż czasami uciążliwa, jest całkowicie przejrzysta i pozwala rozwiąż każdy napotkany problem.
Jeśli masz tyle problemów z „linuxem”, kup Windows 8 i bądź szczęśliwy, ale nie mów tak lekko o czymś, czego oczywiście nie znasz.
No cóż, nie mów mi o wiedzy, bo prawda jest taka, że nie jestem programistą i nawet jakbym był, to nie zgadzam się, że mają tyle błędów.
„Błędy”, „owady”? Canonical jest tylko bardziej przejrzysty niż Apple czy Microsoft. Chociaż Canonical natychmiast pozwala Ubuntu ujawnić swoje błędy, nie robią tego. Mimo to zarówno Windows, jak i MacOS są pełne błędów, po prostu nieoczywistych.
To prawda i prawda, że są irytujące, ale błąd w oknach w 70% przypadków pozwala na pracę, ale w Ubuntu prawie zawsze kończy się ponowna instalacja wszystkiego, nawet w najnowszych wersjach. Nie mówię, że to nie działa, muszą się poprawić, wolę przeglądać linuxem niż oknami.
Myślę, że odpowiedzi na kryteria Franka nie należy brać tak mocno, jest on tylko konsumentem produktu i chciałby, jak wszyscy inni, żeby był lepiej wykończony i bez błędów, a co mówi, nie jest programistą, myślę, że te błędy To właśnie one sprawiają, że wiele osób waha się przed migracją na Linuksa.
Cóż, zgadzam się, że wysyłane są raporty o błędach, ale czy je czytasz? Czy rozumiesz, co wysyłamy naszymi słowami i kodem, który ma przybyć z awariami? Czy czytają je tylko po angielsku, czy też we wszystkich językach?
Wysyłanie błędu jest w porządku, ale uczyń go opcjonalnym, a dla jego matki nie ma błędu w zgłoszeniu błędu, hahaha, te ubuntu się nie zmieniają.
To już od dłuższego czasu, w wersji 12.10 również mamy ten sam błąd, nawet w Xubuntu 12.10.
Czy musisz ponownie uruchomić system? Po ponownym uruchomieniu usługi myślę, że wystarczy:
# ponowne uruchomienie aportu usługi
Cóż, tak, masz rację ...
W rzeczywistości z twoim postem zdałem sobie sprawę, że istnieje opcja wyłączenia raportów o błędach, co zawsze robiłem bezpośrednio
# apt-get usuń aport
xD
Chciałbym (typowe dla tych dziennych snów i wyimaginowanych rozmów, które się rozwija) spotkać się z osobą odpowiedzialną za Canonical, która zatwierdziła tę wersję Ubuntu i która uważała, że to po prostu idealne, aby przeciętny użytkownik wyglądał jak plakat o błędzie co:
1. 2'30 »minut, jeśli urządzenie jest w stanie bezczynności.
2. 9 kliknięć myszą na ekranie.
3. za każdym razem, gdy zamykasz aplikację lub wręcz przeciwnie, chcesz ją uruchomić! (ktokolwiek z nich)
4. inne.
Ubuntu to kwintesencja dystrybucji trollingu xD
xDDD
MMMMM …… .Chciałbym dowiedzieć się więcej o tej linii poleceń, która, jak widzę, musi być używana jako superużytkownik. Szukałem, ale nic nie znalazłem.
No nie zgadzam się, że okienko raportowania błędów w systemie jest tak stałe, użyłem 12.04 i wyszły dopiero pierwszego dnia bo instalowałem dużo aplikacji naraz, teraz mam 1 i to samo nawet Czuję, że jest bardziej stabilny niż LTS, może to jest tak, że bardzo miażdżysz system i twój komputer cierpi, a przynajmniej nie wychodzą iw laptopie HP już stary i który też miał 12.10 nie wyszedł ani razu cholernie małe okienko, obwiniaj sprzęt i lepiej dbaj o system
Ubuntu od lat jest jedną z najgorszych dystrybucji Linuksa.
Skąd ten sukces?
- Ze względu na marketing, ponieważ jest wspierany przez miliardera, który może wesprzeć kampanię reklamową i rozpowszechniać Ubuntu przez Internet oraz negocjować z innymi firmami.
Prawda jest taka, że począwszy od wersji 9.04 wszystko, co nastąpiło, było katastrofą, pełną błędów, niestabilnego, niekompatybilnego sprzętu itp.
Z drugiej strony, Canonical został wysłany z wieloma absurdalnymi spekulacjami, aby narobić trochę hałasu, aby zwrócić na siebie uwagę ... ktoś pamięta startup w mniej niż 10 sekund, z 200 milionów użytkowników w ciągu 4 lat rewolucji wykres na pulpicie. itd itd..
Prawda jest taka, że Ubuntu jest używany tylko przez tych, którzy pochodzą z systemu Windows XP, zdziwieni, ponieważ nie musieli instalować programu antywirusowego, a także, że nigdy nie próbowali innej dystrybucji, która nie jest „przyjazna dla użytkownika”, ponieważ nie wiedzą, jak instalować programy i jedyne, co wiedzą wystarczy otworzyć przeglądarkę internetową, aby wejść do sieci społecznościowych.
Ach tak, ale mają odwagę wyjść i bronić Ubuntu, jakby byli hakerami.
Przepraszam: «UBUNTU ……. DAS ASCO »
To, co mówisz, jest niczym innym jak prawdą. Ale problem z błędami nęka całą dystrybucję i to, co mnie niepokoi i nie rozumiem, to to, że jeśli mają już poprawki tych problemów, to nie są one korygowane przed opublikowaniem wersji.
przepraszam, ale osobiście jeśli instaluję programy i próbowałem bardziej skomplikowanych dystrybucji, jedyne, co jest do bani, to zamknięcie fundamentalistów
Znowu kolejny artykuł idiotyzm i jeszcze raz w „elav”, kiedy nie.
I jest to, że ten artykuł nie przedstawia minimum badań, artykuł wzięty z wątroby (lub wiedzieć skąd) bardziej niż z mózgu, który wydaje się i służy tylko do zniesławiania Ubuntu i gorzej, łącząc artykuł z praktycznie połowy W zeszłym roku, kiedy od tego czasu pojawiły się 2 wersje (jak czytasz) LTS na wypadek, gdybyś jeszcze nie wiedział (Ubuntu 12.04.2 wyszedł wczoraj) i przez wieki, wspomniany problem z aportem ZOSTAŁ JUŻ DOKUMENTOWANY I ROZWIĄZANY.
Przepraszam, ale życzymy powodzenia dla następnego w Twojej kampanii, aby po prostu oczernić Ubuntu, chociaż teraz, kiedy o tym myślę, odniosłem pewien sukces, ponieważ odkryto tutaj więcej niż jednego trolla i chociaż z pewnością troll będzie się z tego śmiał, ale chcieliby, aby każda z tych często wymienianych tutaj dystrybucji (szczególnie ta tak ceniona tutaj, że nie warto o niej wspominać) oferowała nawet połowę stabilności oferowanej przez Ubuntu 12.04.2.
Cóż, drodzy anonimowi, mówisz o trollach, a jednak własnymi słowami jest ironiczna sprzeczność: jeśli sam wspominałeś, że wersja 12.04.2 wyszła wczoraj, jak możesz powiedzieć tak dobitnie, że jest ponad dwa razy stabilniejsza niż te inne dystrybucje, jeśli nie miałeś czasu na przetestowanie tysięcy pakietów w repozytorium lub na różne sposoby ich łączenia i konfigurowania? Innymi słowy, że krytykujesz elav, a Twój komentarz wydaje się pochodzić z miejsca położonego nieco poniżej wątroby, hehehe.
Pst, pst, nie karm go 😛
@msx, Z tobą zastosuję dobrze to, co mówisz, więc bez "zaabsorbowania" (piszę to w ten sposób po angielsku, abyś poczuł się bardziej pokrzywdzony i podniósł swoje ego).
Dlaczego cudzysłowy, czy przeszkadza ci używanie angielskiego - oficjalnego języka internetu z kilku powodów, w tym, że był to rozwój w kraju anglojęzycznym, az drugiej strony, że jest to język `` uniwersalny '', jeśli chcesz iw którym jest znaleźć więcej informacji?
Masz jakiś kompleks, o którym chcesz nam opowiedzieć (z powodu agringado)?
Och, czekaj… KURWA, już znowu mieszam angielski z hiszpańskim i karmię idiotę 😛
Nie powiem ci nic więcej, zostawię cię z twoim e-penizmem i uniwersalnym tanim angielskim zrobionym w Google Translator, może myślisz, że pisząc w ten sposób, dostaniesz tam trochę blond włosów, jeśli coś masz jasnych włosów.
Mój drogi Windowser opieram na tym Ubuntu 12.04.2, to nic innego jak Ubuntu 12.04.1 ze wszystkimi aktualizacjami dziennie, coś, co oczywiście wie doskonale każdy, kto używa Ubuntu dłużej niż 5 minut, co nie jest twoim przypadkiem ponieważ już podkreśliłeś, co nosisz.
A jeśli przy 12.04.1 była większa stabilność w odniesieniu do deifikowanych tutaj dystrybucji, możesz sobie wyobrazić, jak będzie z Ubuntu 12.04.2 (chociaż oczywiście nie udaję, że hejterzy anty-ubuntu, którzy są tak liczni, rozpoznają to, to jest coś, co nigdy tego nie zrobią), że przez długi czas można było już zasmakować wielu jego ulepszeń w jakości aktualizacji.
Więc nie, nie ma z mojej strony sprzeczności, widzę tylko twoją ignorancję.
Jeśli chciałeś mnie niepokoić, mówiąc mi, że jestem ignorantem, powinieneś spróbować innej strategii, hehe. Być może rozpoznanie ignorancji jest dla ciebie problemem, ale w tym sensie wyglądam trochę jak Sokrates, przynajmniej przyznaję, że ignoruję znacznie więcej niż wiem (aw tym konkretnym świecie każdego dnia uczy się czegoś nowego).
Jeśli głośne twierdzenia o stabilności oparte na wyobraźni nie wydają ci się sprzeczne… cóż, ciesz się Ubuntu, lol.
Nie, poważniej: nie tylko Ubuntu, ale ogólnie większość dystrybucji zwiększyła stabilność, ale oczywiście dystrybucja, która wydaje się częściej, będzie miała mniej czasu na przetestowanie stabilności pakietów, dlatego w przypadku serwerów wielu woli
Debian lub Centos itp. Zawsze mogą być radykalni ludzie, którzy nienawidzą Ubuntu, ale niekoniecznie każdy, kto nie zgadza się z kierunkiem Ubuntu, nienawidzi go. Osobiście jest to dla mnie stosunkowo obojętne, ale do serwerów zwykle wybieram Debiana ze względu na jego większą stabilność i lepszą umowę społeczną, a do stacji roboczych używam LMDE od jakiegoś czasu, najpierw z Gnome, a teraz z KDE. No cóż, w domu obecnie używam Windowsa 8, jak zapewne zauważyliście, co nie oznacza, że mi się podoba (raczej odwrotnie), ale dopóki nie skończę grać w Skyrim, nie zamierzam go odinstalowywać, a przy okazji się z nim zapoznaję. wystarczy, żebym mógł przyzwoicie funkcjonować jako informatyk, jeśli natknę się na komputer osobisty, a ta diaboliczna potworność, lol.
Spokojnie, staruszku, Ubuntu nie jest pępkiem świata
W Twoim komentarzu „Anonimowy” nie wszyscy mamy tyle szczęścia, aby pobrać wersję 12.04.2 / Chciałbym, aby wszystkie problemy UBUNTU zostały rozwiązane przed wysłaniem do użytkowników końcowych i widzę dobrze, że wydanie nowej wersji zajmuje im więcej czasu, a nie wszystkie 6 miesięcy, mówię, jeśli komentarz jest prawdziwy, to mają więcej czasu na poprawienie błędów, co nie uzasadnia, że LTS wchodzi z nimi na rynek.
Prawda jest taka, że wolę modyfikować jeden lub inny plik konfiguracyjny, aby rozwiązać każdy szczegół mojego debiana, niż instalować program antywirusowy, antyspywers, firewall, defragmentator w winbugs xp, 7, 8 lub jakimkolwiek innym numerze wersji, który pojawi się później. Moja skromna opinia.
Ach! a kiedy zainstalowałem Ubuntu 12.04 właśnie wydany, aby go przetestować, jeśli wyrzucałem ten błąd od czasu do czasu, ale później, kiedy próbowałem 12.04.1, już mi się to nie zdarzało i wydawało się bardziej stabilne i płynne, ale w końcu przechodząc przez kilka dystrybucji utknąłem w debianie kde 😀
Dzięki Elav za polecenie.
Wprowadź polecenia „gksudo gksudo” przed programami takimi jak gedit.
pozdrowienia
DOKŁADNY.
Dzięki za reklamację - pieprzone n00bs.