![]() |
Są nowe, nie są oczywiste i mają jakiś pożytek. To były trzy podstawowe warunki, które według Urzędu Patentowego Stanów Zjednoczonych dwa ludzkie geny związane z rakiem musiały udzielić patentu firmie genetycznej ponad dziesięć lat temu. Teraz sędzia federalny w tym kraju decyduje, czy koncesja jest niezgodna z konstytucją, ponieważ, jak twierdzą niektórzy, produktów natury nie można opatentować. Jego werdykt może wywrócić do góry nogami jedną z czołowych nauk ścisłych świata, biotechnologię. |
La Amerykańska Unia na rzecz Wolności Obywatelskich (ACLU, spadkobierca ruchów na rzecz praw obywatelskich lat sześćdziesiątych) oraz Fundacja PubPat (organizacja pozarządowa wbrew obowiązującemu systemowi patentowemu) złożyły w imieniu różnych organizacji lekarzy, naukowców i kobiet pozew przeciwko udzieleniu dwóch patentów na geny BRCA1 i BRCA2 w maju ubiegłego roku. Oba są związane z pojawieniem się różnych typów raka, zwłaszcza piersi i jajnika. Sędzia federalny z Nowego Jorku Robert Sweet przesłuchał strony w zeszłym tygodniu, zanim zdecydował, czy zamknąć sprawę, czy otworzyć rozprawę ustną.
Wśród oskarżonych jest ośrodek badawczy na Uniwersytecie Utah, który odkrył w 1993 r., Że pewne mutacje BRCA1 były powiązane z rakiem. Na podstawie tego materiału niektórzy badacze stworzyli firmę Myriad Genetics i kontynuowali pracę, aż do wyizolowania BRCA2. Zidentyfikowali także szereg mutacji. Od 5% do 10% kobiet z rakiem piersi ma te mutacje. Co więcej, ci, którzy są nosicielami tych zmutowanych genów, mają od 40% do 85% ryzyka rozwoju choroby.
Test na raka za 2.200 euro
Fundacja na Uniwersytecie w Utah złożyła w 1995 r. Wniosek patentowy dotyczący samych genów i odkrytych mutacji, ale także tych, które mogą pojawić się w przyszłości. Po uzyskaniu koncesji od Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO), udzielił im licencji Myriad Genetics, która dała tej firmie wyłączne prawo do nich i, co ważniejsze, według skarżących, monopol na badania, wetowanie innych naukowców . Pozwano również USPTO i firmę medycyny predykcyjnej.
Myriad Genetics jest jedyną firmą, która może sprzedawać swoje testy DNA w całym kraju. Kobiety, które chcą wiedzieć, czy ich BRCA1 i 2 uległy mutacji, muszą zapłacić około 2.200 euro. Problem w tym, że wielu na to nie stać. W pozwie wystąpiły dwie grupy kobiet, które zrzeszają ponad 20.000 XNUMX współpracowników.
Ale, jak wyjaśnia Rachel Myers, rzecznik ACLU, nie chodzi tylko o sprawiedliwość społeczną, ale o innowacje. „W pozwie argumentujemy, że patenty hamują procesy i badania, które mogą prowadzić do wyleczenia” - mówi. Jego pozew ujawnia również sędziemu: „Patenty na ludzkie geny naruszają pierwszą poprawkę [modyfikację konstytucji USA, która gwarantuje m.in. wolność wypowiedzi] i prawo patentowe, ponieważ geny są wytworem natury i nie można ich opatentować” - dodaje. .
Za ACLU i PubPat stoi kilka wiodących amerykańskich stowarzyszeń medycznych i naukowych. Oprócz Association for Molecular Pathology pozew został podpisany przez American College of Genetic Medicine lub potężne Amerykańskie Towarzystwo Patologii Klinicznej, zrzeszające 130.000 17.000 członków, oraz College of American Pathologists, które reprezentuje XNUMX XNUMX z nich. Wszyscy twierdzą, że te dwa patenty szkodzą ich pracy.
Zarówno Stany Zjednoczone, jak i europejskie prawo patentowe nie zezwalają na rejestrację innowacji na ludziach w ogóle. Jednak od lat umożliwiają one, zgodnie z hiszpańskim prawem patentowym, ochronę elementu izolowanego z organizmu ludzkiego, w tym całej lub częściowej sekwencji genu. Jak wyjaśnia Eva Serrano, specjalista nauk biologicznych w Clarke, dział patentowy Modet & Cº, „jeśli już znajduje się poza ciałem, można go opatentować”.
To obrona Myriad. Wyizolowali gen poza ludzkim ciałem i zapisali jego informacje. „To nie jest coś naturalnego, ale stworzonego przez człowieka” - mówi prawnik firmy Brian Poissant, członek jednej z najbardziej prestiżowych firm prawniczych w kraju.
Sędzia, który ma jeszcze kilka tygodni na podjęcie decyzji, musi ocenić, czy oba patenty zatrzymują innowacje w walce z rakiem i szkodzą prawu do zdrowia obywateli, jak utrzymują powód, czy wręcz przeciwnie, zachęcają do tego. Jego decyzja mogłaby mieć również duży wpływ na prawodawstwo dotyczące zdolności patentowej ludzkich genów i ogólnie na biotechnologię.
W wyniku patentów Myriad Genetics ma prawo do kontrolowania badań genetycznych związanych z BRCA1 i BRCA2. W rzeczywistości niektórzy powodowie otrzymali w przeszłości listy z ostrzeżeniem od firmy, aby zaniechać dochodzenia.
Żadne patenty nie wprowadzają innowacji
Wiceprezes firmy, Richard Marsh, zapewnia, że Myriad Genetics posiada wyłączne prawo do genów BRCA1 i BRCA2 w Stanach Zjednoczonych. „Jednak nigdy nikomu nie uniemożliwiliśmy ani nie odmówiliśmy tego zamiaru zbadania sprawy” - mówi. I podaje pewne dane: „Od czasu wydania patentów opublikowano około 7.000 15 artykułów na temat genów”. Ta firma, jedna z pierwszych w USA, która postawiła na spersonalizowaną medycynę predykcyjną, według Marsha wydała XNUMX lat i setki milionów dolarów na te dwa geny i ich mutacje. „Myriad nie spędziłby całego czasu i pieniędzy bez ochrony patentowej” - wyjaśnia.
Profesor i dyrektor centrum patentowego na Uniwersytecie w Barcelonie, Pascual Segura, przypomina, że patenty „nie dają tyle prawa do wykorzystywania wynalazku, ile uniemożliwiają innym robienie tego”. Mimo to broń systemu. „Podczas opatentowania jesteś zobowiązany do opublikowania szczegółów innowacji”. To pozwala każdemu na szukanie. „Alternatywą jest zachowanie tajemnicy i byłoby znacznie gorzej” - dodaje.
Pascual Segura przypomina również, że w pewnych i specjalnych przypadkach rządy mogą konfiskować prawa patentowe. Pozew ACLU w USA ma na celu, jak przyznaje Rachel Myers, „aby decyzja sędziego miała daleko idący wpływ” na zdolność do opatentowania genów w ogóle. Jej celem, w tym w pozwie do USPTO, jest doprowadzenie do niekonstytucyjności.