Czy Debian nie ma dziś znaczenia?

O naszym ostatnim ankieta miesiąca na którym jest najlepsza dystrybucja Linuksa, anglojęzyczne blogi wywołały spore zamieszanie w oparciu o plik artykuł Opublikowane przez Stevena J. Vaughana-Nicholsa, w którym twierdzi, że Debian nie jest już odniesieniem, jakim był wcześniej w świecie Linuksa.

W tym poście starałem się podsumować dyskusję, pokazując różne stanowiska i stanowiska, wszystkie bardzo dobrze uargumentowane i poważne. (Bez obelg i bezpodstawnej krytyki, które zwykle obfitują w tego typu dyskusje).

Jest to długi artykuł, ale warto go przeczytać w całości. Kiedy skończysz, nie zapomnij podzielić się z nami swoją opinią!

Dlaczego Debian nie miałby już takiego znaczenia jak kiedyś?

Stevena J. Vaughana-Nicholsa twierdzi, że:

„… Wydaje mi się, że Ubuntu, wraz z przejściem na Wayland, zastąpieniem starego graficznego serwera X i jego wysiłkami w nowej firmie Unity, powoli przekształca pulpit Linuksa i przejmuje przywództwo, które kiedyś miał Debian. Jednocześnie Ubuntu nadal poszerza bazę użytkowników Linuksa, podczas gdy Debian pozostaje systemem używanym tylko przez zagorzałych fanów Debiana ”.

Vaughan-Nichols przyznaje, że „Debian jest nadal ważny”, ale jednocześnie potwierdza, że ​​„Debian jest coraz bardziej nieistotny (lub mało interesujący) dla zdecydowanej większości użytkowników Linuksa, szczególnie w odniesieniu do Ubuntu i innych pochodnych dystrybucji Debian ».

Druga strona medalu

Bądźmy szczerzy: Debian nie jest znany jako bardzo „powszechna” przyjazna dla użytkownika dystrybucja. Debian zawsze przedkładał inne cele niż tworzenie dystrybucji, nazwijmy ją „popularną”. Zamiast tego zawsze kładli nacisk na stworzenie stabilnej, niezawodnej dystrybucji, która nie ma najnowszych programów ani aktualizacji, ale działa doskonale. Chociaż na papierze jego uznana stabilność może być uznana za ważny powód, aby przyciągnąć wielu użytkowników, prawda jest taka, że ​​większość z nas, modowo lub domyślnie, woli mieć najnowsze aplikacje i aktualizacje.

Jednak, chociaż prawdą jest, że niektóre spostrzeżenia Stevena są bardzo ważne, są one zasadniczo z punktu widzenia zwykłego i dzikiego użytkownika komputerów stacjonarnych, a nie tak bardzo z punktu widzenia programistów lub administratorów serwerów, itp. Innymi słowy, stabilność Debiana, która może nie podobać się wielu użytkownikom komputerów stacjonarnych, ponieważ odbywa się kosztem braku najnowszych aktualizacji lub „gorących” aplikacji, może być doskonałym powodem do motywowania programistów lub administratorów. aby wybrać solidną, solidną i niezawodną dystrybucję, taką jak Debian.

Mając to na uwadze, możemy dostrzec największą przewagę Linuksa nad innymi systemami operacyjnymi: swobodę, jaką nam daje. Innymi słowy, znaczenie Debiana, z jego zaletami i wadami, będzie zależeć od gustów i potrzeb każdego z nich. Zatem od każdego zależy, czy pozostanie przy Debianie, czy użyje innej dystrybucji. Już sama możliwość dokonania takiego wyboru to już przewaga np. Nad Windowsem.

W dalszej części przyjrzymy się niektórym głównym pomysłom w dyskusji pomiędzy tymi, którzy są „za” i „przeciw” twierdzeniu Stevena, że ​​Debian jest „nieistotny”.

Bez Debiana nie ma Ubuntu

Nie ma sensu twierdzić, że Debian na przykładzie Ubuntu jest nieistotny. Jeśli używasz Ubuntu (lub Linux Mint, Mepis itp.), W rzeczywistości używasz Debiana z pewnymi ulepszeniami. Według prezentacji wygłoszonej przez jednego z Liderów Projektów Debiana (DPL), Stefano Zacchiroli, tylko 7% Ubuntu pochodzi z oryginalnych projektów Canonical lub innych projektów spoza Debiana. Z pozostałych 74% Ubuntu to przebudowane pakiety Debiana, a pozostałe 18% to łatane, zoptymalizowane lub niestandardowe pakiety Debiana.

Debian to surowiec używany do budowania Ubuntu, Linux Mint i kilkunastu dystrybucji Linuksa, które są nowocześniejsze i łatwiejsze w użyciu. Jednak powodem, dla którego Ubuntu i reszta są w stanie wypuścić "uzupełniające" dystrybucje Linuksa jest to, że mogą uniknąć "brudnej roboty", którą wykonują programiści Debiana. Gdyby projekt Debiana jutro zniknął, byłby to śmiertelny cios dla jego dystrybucji pochodnych. Wystarczy spojrzeć na plik Drzewo dystrybucji Linuksa zdać sobie sprawę.

Debian nigdy nie dostał należnego kredytu. Tak, Ubuntu mógł zdobyć szerszą publiczność, może nawet przyciągnął nowych użytkowników do świata Linuksa, ale to Debian zainspirował Marka Shuttlewortha do stworzenia Ubuntu.

Nie jest to też gra o sumie zerowej. Ubuntu może być coraz bardziej popularne każdego dnia i nie musi to oznaczać, że Debian jest mniej popularny. Wręcz przeciwnie, oznacza to, że Ubuntu bardzo skutecznie przyciąga nowych użytkowników. Z pewnością na 100 użytkowników Ubuntu bardzo niewielu opuściło Debiana, aby przejść na Ubuntu. Na szczęście zdecydowana większość pochodzi z systemu Windows.

Wreszcie korzyści płyną nie tylko dla dystrybucji wywodzących się z Debiana. Społeczność Debiana jest jedną z najbardziej aktywnych, jeśli chodzi o znajdowanie i naprawianie błędów w pakietach znajdujących się w prawie wszystkich dystrybucjach, w tym w samym jądrze Linuksa.

Społeczność, a nie duże firmy

Debian nigdy nie zależał od masowego wejścia na rynek systemów operacyjnych. Dopóki społeczność Debiana będzie istnieć, Debian będzie istniał jeszcze przez długi czas.

Być może najważniejszym wkładem Debiana w społeczność Linuksa jest to, że nie jest on zależny od korporacji finansowej. Jeśli rok 2010 nas czegoś nauczył, to tego, że posiadanie megakorporacji jako sponsora może w najlepszym przypadku doprowadzić do poważnych niepewności, aw najgorszym do śmierci projektu. Społeczność OpenSolarisa musiała cierpieć z powodu cienia Oracle do tego stopnia, że ​​projekt zakończył się niczym.

Lud Mandrivy nie miał nic lepszego. Firma z poważnymi problemami finansowymi, która w 2010 roku musiała pozbyć się znacznej części swoich deweloperów. Widelec prawdopodobnie wypadnie lepiej, ale jego twórcy musieli mocno pokonać wartość niezależności.

Zakup firmy Attachmate w firmie Novell również nie przyniósł dobrych rezultatów. Attachmate był używany jako koń trojański przez inne firmy (Microsoft, Apple, EMC i Oracle) w celu przejęcia większości patentów Novella. To oczywiście wywołało wielkie pytania o losy SUSE i openSUSE.

Debian ze swojej strony zawsze idzie naprzód ... nawet jeśli niektórym może przeszkadzać, że nie porusza się z pożądaną prędkością. Los projektu jest całkowicie w rękach jego społeczności programistów, którzy pracują na podstawie umowy społecznej, która gwarantuje, że projekt stawia na pierwszym miejscu użytkowników i wolne oprogramowanie. Decyzje nie są podejmowane w oparciu o potrzebę sprzedaży produktu na rynku lub kaprys „życzliwego dyktatora”. To daje i bierze. Dystrybucje sponsorowane przez duże korporacje budżetowe mają tendencję do szybszego poruszania się, są znacznie bardziej podatne na wymagania rynku i mają bardziej przewidywalne plany i daty wydania. Wszystko to odbywa się kosztem przekazania większości kontroli nad projektem tym korporacjom.

Debian to nie tylko Linux

PrzeciwkoCi, którzy lubią majsterkować przy instalowaniu systemów operacyjnych i próbowaniu nowych rzeczy, powinni być szczęśliwi, że Debian można zainstalować za pomocą FreeBSD. Jasne, to przełom, ale taki, który spodoba się tylko kilku maniakom.

Na korzyść: Fakt, że obsługa Debiana FreeBSD będzie prawdopodobnie bardziej ceniona, gdy ta ostatnia stanie się bardziej popularna, ale nawet teraz ma pewne zalety w stosunku do wersji dla Linuksa, takie jak obsługa systemu plików ZFS.

Debian może nie być najbardziej zaawansowaną wizualnie dystrybucją Linuksa, a jego pakiety mogą nie być najbardziej aktualne, ale oferuje pewne funkcje, których nie obejmują inne dystrybucje. Na przykład obsługa wielu architektur: maszyn opartych na PowerPC, PA-RISC i MIPS.

Debian jest darmowy

Przeciwko: Począwszy od Squeeze, Debian nie będzie zawierał zastrzeżonego oprogramowania sprzętowego, które znajdowało się w jądrze Linuksa. Są one nadal dostępne do instalacji i włączenia, jeśli to konieczne, ale zostały domyślnie usunięte i odizolowane w „niewolnym” repozytorium, aby można je było łatwiej zidentyfikować i odróżnić od reszty repozytoriów.

Może to być bardzo atrakcyjne lub ważne dla ekstremistycznych zwolenników Richarda Stallmana, ale dla większości użytkowników komputerów stacjonarnych stanie się to po prostu uciążliwe, ponieważ nie będą w stanie prawidłowo używać swojej karty Wi-Fi ani nie mogą w pełni wykorzystać swojego wideo karta. itp.

W ten sposób Debian zadowala swoich „ekstremalnych” fanów i nie rozważa ułatwiania dodawania nowych użytkowników.

Na korzyść: Po usunięciu wszystkich prawnie zastrzeżonych firmware'ów, Debian byłby wierny swojej umowie społecznej i zobowiązaniu do tworzenia wolnego oprogramowania, dając użytkownikom wszystkie korzyści, jakie zapewnia całkowicie darmowy system.

Źródła: Świat sieci & Obserwacja serwera & ZDNet: Linux i Open Source


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Jorge powiedział

    Na początku używałem Ubuntu 10.10, ponieważ wszystko było automatyczne. Jednak od początku chciałem być użytkownikiem Debiana i wiedziałem bardzo dobrze, że używam Ubuntu tylko tymczasowo i że jak tylko dowiem się, że jest to repozytorium i inne rzeczy, przeniosę się na Debiana.

    Używałem Ubuntu tylko przez 3 miesiące, a wraz z wydaniem Debian Squeeze przeniosłem się na stałe i nigdy nie wracałem do Ubuntu. Na początku nie wiedziałem, jak zmienić repozytoria, jak zainstalować wtyczkę flash i inne rzeczy. Nauczyłem się iw mniej niż 2 miesiące miałem już tutorial, który zrobiłem dla innych użytkowników.

    Czy wszystko, co robiłem w Debianie, żeby go skonfigurować, zapisałem i pewnego dnia po prostu opublikowałem na Taringi i na moim blogu.

    Choć nadal jestem nowicjuszem, już czuję się ekspertem, bo na początku nic nie wiedziałem. Właściwie już zainstalowałem Arch (to łatwe), ale Debian jest najlepszy ze względu na swoją filozofię, a także jakość.

  2.   tajemnica powiedział

    Gdyby Linux był grą w szachy, Debian mógłby być nieistotny dla pionków, tych, którzy tylko przeglądają, odtwarzają pliki mp3 i wideo, ale dla wysokiej rangi figur szachowych jest to całkowicie fundamentalne, dla tych użytkowników, którzy robią ze swoim systemem, co chcą, wszystko to mówienie o użytku domowym, ponieważ na serwerach nie ma co mówić. Teraz mówi się, że Debian nie ma najnowszego oprogramowania, ale tylko gałąź stabilnie zamrożoną, ale testową (która jest bardzo stabilna, a także ostateczną wersję dowolnej dystrybucji) i niestabilną, jeśli ma nowe pakiety.

    Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Linuksie, zainstaluj Debiana.
    Jeśli chcesz nadal być użytkownikiem końcowym zajmującym Ubuntu, system robi wszystko, abyś się niczego nie nauczył, ta historia przypomina mi system operacyjny, który był domyślnie zainstalowany na moim laptopie, kiedy go kupiłem.

  3.   Harry powiedział

    Debian to długoterminowa inwestycja kulturalna. Jest i będzie uniwersalna dzięki ludziom, którzy ją tworzą i wykorzystują.

  4.   fransuamomo powiedział

    Na korzyść: czy jest to rolka w dystrybucji, czy nie?

  5.   dłonie powiedział

    Jako użytkownik Debiana uważam za stosowne powiedzieć, że zacząłem od Ubuntu, potem wypróbowałem kilka dystrybucji i trzymam się Debiana, jednak jest to ściśle związane z osobistym gustem i potrzebami każdej osoby. Jestem użytkownikiem końcowym i nie mam wiedzy, aby powiedzieć, w jakich parametrach Debian jest lepszy niż Red Hat lub jego darmowa wersja, Fedora ... Jeśli wierzę, że ci z nas, którzy są teraz na tej planecie, doświadczają głębokiej przemiany, ludzkość ewoluuje i zmienia swoje wartości w poszukiwaniu lepszego modelu życia. Kiedy mówimy o obecnej sytuacji Debiana, nie sądzę, żebyśmy mówili o czymś prostym, raczej myślę, że Debian odgrywa klucz w czymś bardzo głębokim, w sposobie, w jaki chcemy żyć, w jaki sposób można wygenerować inny system ekonomiczny i może To, że Debian jest jednym z prekursorów przyszłej gospodarki planetarnej, której nie możemy jeszcze nawet naszkicować, ale jeśli absolutnie wierzę, że jest rozwijany, licencje takie jak na przykład Creative Commons wskazują, że coś się porusza i że ci, którzy boją się upadku, chronią siebie. Dlaczego nie zaatakować Red Hata lub Slackware, które jest najstarszą aktywną dystrybucją Linuksa? To dobrze, że otrzymaliśmy jak najwięcej informacji i myślę, że to dobry czas na refleksję nad umową społeczną Debiana http://www.debian.org/social_contract i spójrz na innych, którzy dążą do tego samego celu, aby wdrożyć inny system http://creativecommons.org/tag/america-latina Jeśli uważam, że problem i ramy, w jakich jest przedstawiany, są złożone, Internet jest zagrożony (ustawa SOPA) i nie jest to prosta kwestia dobra kontra zła, to jest od niej daleka, to moim zdaniem kwestia stworzenia nowego systemu, który pozwala na większe uczestnictwo i większe możliwości dla wszystkiego dla wszystkich, ale to pociąga za sobą głębokie zmiany w obecnym sposobie życia i pojmowania rzeczy. Ludzie, którzy żyją na Debianie, mówiąc w pewnym sensie, są ludźmi, mają potrzeby ekonomiczne jak wszyscy inni, ale starają się je rozwiązać w inny sposób. To jest to, co dzieje się z zewnątrz i jako użytkownik końcowy głęboko wierzę.

  6.   kikilovem powiedział

    Człowieku, powiem, że Debian jest nieistotny, chociaż Steven J. Vaughan mówi, że wydaje mi się to przynajmniej nieistotne, warte zbędności. Wydaje mi się jednak, że jego opinia jest brana pod uwagę. Ubuntu jest bardzo ważne, ale należy do Canonical i już wiadomo, że Canonical wywodzi się ze świata biznesu, który domaga się zysków. Kiedy korzyści są generowane, to znaczy, że są koszty i te koszty musi ponieść użytkownik końcowy, czy też prawda? Debian jest darmowy i zarządzany przez międzynarodową społeczność. Dzięki Debian. Dopóki istnieje Debian, będzie wolne oprogramowanie. Debian zawsze będzie czujny, aby tak się stało. Jeśli chodzi o aspekty techniczne, muszę powiedzieć, że wypróbowałem obie dystrybucje i obie wydają mi się dobre. Żadne nie jest lepsze ani gorsze od drugiego. Pamiętajcie, Sras / Srs, że mówimy o wolnym oprogramowaniu i może to oznaczać, że użytkownik lubi lub lubi jedną dystrybucję bardziej niż inną, co moim zdaniem jest całkowicie użyteczne i uzasadnione i podlega indywidualnej wolności każdego z nich. jednym z możliwości wyboru tego, co uważasz za najbardziej korzystne dla swoich osobistych zainteresowań. To właśnie odróżnia nas, użytkowników GNU / Linuksa, od odrodzenia okien. Niech żyje GNU / Linux!

  7.   Miquel Mayol i Tur powiedział

    Dziękuję za Comfusion. Bardzo chciałbym, żebyś oprócz doskonałego DVD wyjął skrypt, w którym wybrano pakiety z twojej doskonałej dystrybucji.

  8.   Gość powiedział

    Problem zawsze zaczyna się w tym samym miejscu: aby zdyskwalifikować coś przeciwnego.

    Od samego początku byłem wielkim ewangelizatorem wolnego oprogramowania, teraz przekształconego w użytkownika open source, dlaczego? Ponieważ chociaż Debian jest wspaniałym projektem godnym pochwały, ludzie nie żyją tylko z ideologii, ani nie żyją tylko z technologia. Mam dość tej nienawiści do innych, w tym oprogramowania własnościowego. Musisz znaleźć kompromis, odłożyć na bok politykę, a przede wszystkim zdecydować, że Debian jest gwarancją ciągłości Wolnego Oprogramowania. Nie, nie jest bardziej niż inne dystrybucje lub projekty. Moim zdaniem - ponieważ to jest właśnie taka opinia: ani lepszy, ani gorszy - ani Debian nie jest standardowym nośnikiem Wolnego Oprogramowania ani nie musi być najlepszą dystrybucją.

    Być może pan Vaughan opisał sytuację w sposób niedokładny, z mojego punktu widzenia, chociaż nie sądzę, aby Debian był nieistotny, myślę, że jest zgodny z modelem rozwoju, który może być nieco przestarzały. Z jednej strony stara się obsługiwać tak wiele architektur i ilości pakietów, że przekłada się to na powolny i kosztowny rozwój, z drugiej strony proces testowania mógłby być bardzo przydatny na początku projektów ale dziś są one wystarczająco dojrzałe podążać za innym typem bardziej zwinnego rozwoju. Tak czy inaczej, Debian to Debian i ludzie kochają go za to, czym jest.

    Jeśli chodzi o komentarze takie jak Twój, zarówno ci, którzy dyskwalifikują ideologię FSF, jak i ci, którzy jej bronią, wiele osób porzuca Debiana lub jakąkolwiek dystrybucję związaną z Debianem z prostego faktu, że chociaż część techniczna może nadejść By być godnym podziwu, część ideologiczna to nie tyle - nawet na odległość -.

    Jakby tego było mało, brakuje tylko tak szczęśliwych komentarzy jak „Zasady Debiana !!!”, które prowadzą donikąd i wskazują na brak wiedzy, jeśli chodzi o radzenie sobie z tak oklepanymi i nudnymi tematami, których dziś pozwoliłem sobie na luksus marnowania czasu, sprawiając, że widzą, że obaj wciąż są fanatykami, którzy zajmują się obliczaniem swojego życia, ponieważ to nic innego.

  9.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Tak ... Mam pośredni związek z FSF. Szanuję ją, myślę, że tak
    konieczne do istnienia. Ale z drugiej strony czasami wysyłane są pałki
    ważny. W każdym razie ... każda instytucja składa się z ludzi ... haha. Co
    WIELKA myśl końcowa.

    Uścisk! Paweł.

    7 lipca 2011 16:43, Disqus
    <> napisał:

  10.   betobetoman powiedział

    Ha ha ha dokładnie !!!

    Zasady Debiana !!!

  11.   DC3PT1K0N powiedział

    Mogę tylko powiedzieć, że ten gość jest kretynem, a Debian nie ma znaczenia? Jestem użytkownikiem Ubuntu od wersji 8.04, obecnie używam 10.10 i jest wygodny i wygląda świetnie, ALE ostatnio zainteresowałem się testowaniem Debiana (częściowo dzięki pospiesznym stwierdzeniom kanonicznym z wersją jedności i innymi chi ** * deras) i jeśli jeszcze tego nie zrobiłem, to z braku czasu, ale nie wątpię, że zrobię to jak tylko będę miał czas, i tak myślę, że od Ubuntu nauczyłem się już tego, czego musiałem się nauczyć nadszedł czas, aby poszerzyć swoje horyzonty i polecieć do nowych dystrybucji. Myślę, że Debian to dobry początek i BARDZO POTRZEBNY.

    W każdym razie nadal dam Ubuntu szansę dzięki jego jedności i mam nadzieję, że ma również opcję zainstalowania gnome 3, ale jeśli nie ma tego drugiego, a jedność mi nie odpowiada, powiem tylko: «Przywitaj się mój mały Debian »xD

  12.   Marcelo Nobrega powiedział

    Ta filozofia „musi być absolutnie wolna” jest całkowitą głupotą. To tak, jakby udawać, że żyjesz dzisiaj w izolacji od „złych facetów systemu”

  13.   Iwan Barrera powiedział

    Moim skromnym zdaniem byłem użytkownikiem LinuxMint i zdecydowałem się wypróbować debiana, jestem przeciętnym użytkownikiem Linuksa, wiele osób woli używać ubuntu dla wygody lub łatwości, prawda jest taka, że ​​zainstalowałem Debiana Squeeze i bez problemu pracuję w 100% oczywiście jako użytkownik z cas, ponieważ używam zastrzeżonego oprogramowania, ale to decyzja każdego.

    Zmiana z Mint na Debian była spowodowana tym, że Mint nie jest tak stabilnym debianem i podczas umieszczania ostatnich aplikacji spowodował awarię komputera, gdy próbowano mieć więcej niż 2 komputery stacjonarne do wyboru, również się zawiesił, z debianem domyślnie je wprowadza i możesz je uruchamiać z przyjemnością .

    Debian to kolumna Linuksa, ale dlaczego jest jedną z najdłuższych? Oprócz trwałego zaangażowania społecznego i idei, stabilizacji przed nowoczesnością. Dlatego mogą powiedzieć, co chcą o tej dystrybucji, ale potrzebują czegoś więcej, aby nawet pomyśleć, że już nie będzie istnieć.

  14.   Jonathan powiedział

    Zgadzam się z niektórymi, którzy twierdzą, że opór wobec Debiana ze strony zwykłego użytkownika polega na braku informacji, jestem użytkownikiem Debiana od prawie roku. Problem polegał na tym, że jeśli chodzi o zachęcanie nowych użytkowników (windoseros xD), zawsze było to ubuntu, przykładem było to, że na konferencjach dotyczących wolnego oprogramowania każda demonstracja lub promocja odbywała się za pośrednictwem ubuntu i jeśli dotarli do rozdaj płyty cd, ps zgadnij jaka dystrybucja… cóż ubuntu !!!, to pierwszy kontakt sprawia, że ​​użytkownik opiera się zmianie (np. przejście z Windows do gnu / linux).
    W każdym razie fakt wyboru Debiana lub Ubuntu lub jakiejkolwiek innej dystrybucji, jak mówią wiele, jest kwestią gustu, używałem Ubuntu na początku, ale tylko na maszynach wirtualnych, kiedy zdecydowałem się zdecydowanie zainstalować darmowe oprogramowanie na moim komputerze, wybrano Debiana Chociaż niewiele o tym wiedziałem, to to, że był bardziej stabilny i wiele problemów, które mi sprawił, ale wszystko zależy od tego, czego każdy chce i chęci odkrywania i próbowania nowych rzeczy.

    Jak obraz, który znalazłem, mówi:
    "Dobre rzeczy przychodzą do tych którzy czekają !!!

    salu2 i niech żyje Debian !!!!

  15.   marcoshipe powiedział

    Jestem niedawnym użytkownikiem Debiana i na razie jest on naprawdę bardzo dobry. Przed korzystaniem z ubuntu przez kilka lat.
    Myślę, że ubuntu oferuje pewne udogodnienia, takie jak prostsza instalacja, dotyk trochę mniej, bez konieczności posiadania wiedzy (prawie jak w oknach)
    ale myślę, że debian jest naprawdę stabilniejszy i nie tylko w stabilnej gałęzi, używam testing i działa naprawdę dobrze. Ze stabilną mam na myśli to, że te dziwne rzeczy, które zwykle zdarzają się w ubuntu, nie zdarzają się, na przykład zawieszanie się, że panele znikają, ponieważ tak, po chwili należy sformatować (jest naprawdę prosty w formatowaniu, nie tak jak w oknach, ale naprawdę irytujące, przypomina mi złe czasy: P) i tym podobne.
    ponieważ paczki nie są najnowsze ... może być, to chyba więcej, ale nie jest mi tak przykro, nie teraz. Może kilka lat temu różnica była bardziej odczuwalna, myślę, że teraz programy linuksowe są znacznie bardziej zaawansowane i nie potrzebujesz ostatniego, aby mieć coś, co jest do czegoś przydatne. chociaż zastanawiam się, ile czasu zajmie uzyskanie firefoxa 4 (a właściwie jego zamiennika iceweasel 4) w debianie, można to łatwo zrobić ręcznie (wygooglujesz i wyjdziesz z touch, nie musisz nawet niczego kompilować: D)
    Debianowi brakuje też odrobiny wizualnego dotyku, ale dodajesz motyw ubuntu (w końcu ubuntu się przydaje: P) trochę się nim bawisz i wygląda całkiem nieźle, hehe.
    więc mój wniosek jest taki, że debian jest dość istotny, ponieważ jest to naprawdę bardzo fajna opcja dla użytkownika. Nie jest to wcale skomplikowane, chociaż trzeba trochę pograć (mniej niż to, co jest potrzebne do zainstalowania wszystkich programów w Windowsie, zapewniam), a część wizualna jest łatwa do naprawienia i jeśli chodzi o część aktualizacyjną, myślę, że testując i mieszając trochę z eksperymentalnymi repozytoriami w specjalnych przypadkach, idź klejnot

  16.   Lailah powiedział

    Myślę, że tak, ogólnie Debian stał się nieistotny jako dystrybucja. Ale to nie znaczy, że wszystkie ich programy są dobre, a ponieważ są one wolnym oprogramowaniem, mogą być używane i przekształcane przez każdego, kto chce.
    Myślę, że Debian jest bardziej niż cokolwiek źródłem projektów i historii. Nie jest to dystrybucja do użycia.
    To moja skromna opinia.

  17.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Podobał mi się twój komentarz. Uważam, że nie należy lekceważyć wkładu jakiejkolwiek dystrybucji. Ubuntu bardzo dobrze przyciąga nowych użytkowników i zanurza ich w świecie Linuksa. Z drugiej strony Debian ma siłę, którą jest stabilność, co czyni go idealnym dla serwerów lub dla tych, którzy cenią ten aspekt w swoich komputerowych systemach operacyjnych itp.
    Twoje zdrowie! Paweł.

  18.   Pepe powiedział

    Debian jest nadal tak samo ważny jak CentOS, OpenSUSE, Gentoo czy Slackware, moim zdaniem najlepsze ze wszystkich

  19.   ubunctizing powiedział

    Osobiście uważam Debiana za wszystko, jeśli prawdą jest, że obecnie pełni on ukrytą, mroczną, świętą rolę, ale prawdą jest również to, że chociaż firma Canonical podejmuje ogromny wysiłek, aby pozostać aktywnym na ustach wszystkich, społeczność Debiana jest bardziej zrelaksowana. To różne priorytety.

    Osobiście uważam, że Debian zbyt długo spał w mediach społecznościowych, chociaż w ostatnich kilku miesiącach widzę odrodzenie. Założę się, że w przyszłym roku mamy odpowiedź, z pewnością Debian odzyska tron.

  20.   ubunctizing powiedział

    Chyba nie zrozumiałem siebie: DD

    Cóż, podsumowując. Debian jest właściwie przykładem ciągłej pracy, Canonical jest przykładem tej pracy, twojej i głównej kampanii medialnej. 🙂

    W tym momencie społeczność Debiana znacznie się rozluźniła, w pewnym sensie, że ją odrzuciła, ale to się zmieniło, przynajmniej mam takie wrażenie, że od czasu mianowania nowego lidera Debiana zaczyna się to zmieniać.

    Myślę, że teraz się wyjaśniam.

  21.   Marcelo Nobrega powiedział

    Problemem Debiana są Debianity ...

  22.   Alex powiedział

    W pełni się zgadzam. Debian nie może być nieistotny, stąd jego znaczenie jest tak ważne, że po prostu nie może zniknąć. Myślę, że Debian nadal tam będzie, gdy reszta zniknie. Debian jest jednym z filarów rozwoju systemów GNU / Linux, a teraz będzie również dostępny we FreeBSD. Dla mnie Debian to, jak sami mówią: Uniwersalny system operacyjny.

  23.   sparrelinux powiedział

    dlaczego nalegamy, aby debian robił to, co robi ubuntu ???, jestem użytkownikiem obu i robią dla mnie świetnie, każdy na swoim stanowisku i za jego odpowiedzialność, mam serwer z systemem Debian, który za ROK nie Nie sprawiło to problemu, jeśli muszę zainstalować system operacyjny na starym komputerze, to też nie sprawia mi problemów, poza niektórymi konfiguracjami, które mogą doprowadzić cię do szaleństwa, Ubuntu jednak jest bardzo dobry na stację roboczą, chociaż czasami przytłacza działanie Z nowymi wersjami myślę, że kompromis byłby w porządku, co roku nowa wersja dystrybucji nie trwa sześć miesięcy, jak Ubuntu, ani dwa lata, jak Debian ………………… ..

    Swoją drogą ktoś się zastanawiał, dokąd zmierza kanonika ??? miejmy nadzieję, że dojdzie do skutku.

  24.   Debianit powiedział

    To prawda, są głupi, mając ideały i starając się być z nimi konsekwentni i uczciwi. Wszyscy wiemy, że ideały i zasady służą tylko do swobodnej rozmowy, a nie do czegoś, czego naprawdę musisz przestrzegać w życiu. Trzeba robić jak wszyscy, my mówimy jedno, a robimy drugie, gdyby nie było tylu idealistów, świat byłby o wiele lepszym miejscem!

  25.   Filip Becerra powiedział

    «Tylko 7% Ubuntu staje się […] Z pozostałych 74% Ubuntu to […], a pozostałe 18% to […]»

    7% + 74% + 18% = 99%

    Przepraszam za komentarz niezwiązany z tematem, ale myślę, że w innym wymiarze jest 1%.
    (Wiem, że rozumiesz ten pomysł, ale poprawianie lub wyjaśnianie nie zaszkodzi. Bez obrazy).
    pozdrowienia

  26.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Jest to 1% utracony w eterze. Haha… Naprawdę nie wiem. Oparłem się na danych, które podał facet, ale masz rację, że suma się nie zamyka. W każdym razie, wpadnij na pomysł ...
    Przytulić! Paweł.

  27.   Miquel Mayol i Tur powiedział

    Nagłówek jest trochę sensacyjny, debian jest budulcem innych dystrybucji Linuksa, pozwala na instalację niewolnego kodu, ale najważniejsze jest to, że pozwala na pełną instalację za darmo, wolę być bardziej aktualny i używać najlepszych jak dotąd zastrzeżonych sterowników , ale uważam, że możliwość „wszystkiego za darmo” musi istnieć właśnie po to, aby zastrzeżony kod pozostał, przynajmniej wolny. W przypadku gdyby nie istniało „wszystko za darmo” i ktoś uzależniłby się od jednej linii zastrzeżonego kodu, właściciel mógłby zażądać pieniędzy, ponieważ nie ma alternatywy i zdemontować cały ekosystem. Samo istnienie alternatywy, a zapomniałeś dodać Hurda, że ​​chociaż jego rozwój jest powolny, podobnie jak Haiku, jego podejście jest znacznie potężniejsze niż nix, którym się cieszymy, z kolei znacznie potężniejszy niż dominujące MS. Kiedy hurd dojrzeje, będzie miał wielką zaletę w postaci „darmowego wszystkiego” Debiana, do którego zostaną dodane wydajniejsze własnościowe sterowniki i na pewno wszystkie ulepszenia Ubuntu i innych. Przy okazji, musisz rzucić okiem na następne DVD Comfusion, które wydaje się być najlepszym Ubuntu na sterydach.

  28.   germail86 powiedział

    Szczerze mówiąc, cieszę się, że używam Debiana, jeśli mogę sprawić, by wyglądał tak, jak wygląda mój pulpit Ubuntu z Docky, conky i Screenlets. Z programami i resztą uważam, że jestem bardzo dobry i nie zawsze jest konieczne posiadanie najnowszej wersji. W każdym razie skompiluj i zacznij (były użytkownik systemu Windows, zobacz, kim się stałem ... !!)

    Ale myślę, że to taka dyskusja, jak stwierdzenie, że matka jest mniej ważna od ciebie. Bez tego druga nie byłaby możliwa i jest to dosłowne, ponieważ nie jest produktywne, że firma chcąca wprowadzić produkt na rynek musi zaczynać całą drogę od zera, a Ubuntu jest w 7% oryginalne.

  29.   3rn3st0 powiedział

    Debian / Ubuntu… Ubuntu / Debian… Kochasz mnie, nie kochasz mnie?

    Panowie, moim skromnym zdaniem, uważam, że swoboda wyboru tego, czego najbardziej pragniemy, jest bezcenna nad elementami technicznymi.

    Używałem Debiana przez około dwa lata, ze względów zawodowych odszedłem od Linuksa i nieco mniej niż rok temu wróciłem na drogę zbawienia 😉 Z nieistotnych powodów zdecydowałem się zainstalować Ubuntu i znalazłem wspaniałe doświadczenie, które moje Laptop HP działał w 100% w około dwie godziny.

    Pamiętam, że z mojego poprzedniego doświadczenia z Debianem upłynął miesiąc, zanim mój komputer stacjonarny działał poprawnie (sprzęt na komputerze był bardzo przeciętny). Po rozwiązaniu setek problemów miałem maszynę, której żywotność dobiegła końca, gdy moja płyta główna zdecydowała się na wcześniejszą emeryturę.

    Dziś mam coś z obu: solidność, stabilność i pewność, jaką daje mi społeczność Debianita stojąca za Ubuntu, a także łatwość użycia, przyjazność i aktualizacje, które oferuje mi to drugie ... czy powinienem prosić o więcej? Nie sądzę .

    Jeśli jest coś, czego nigdy nie byłem w stanie zrozumieć, to dlatego, że ci z nas, którzy używają Linuksa, kłócą się i walczą między sobą, broniąc kwestii, które dotyczą bardziej osobistego gustu niż czegokolwiek innego. Zgadzam się z Esparrelinux, używam obu na firmowych serwerach, które mamy Debian, odwrotne spojrzenie nie miałoby sensu, ale dlaczego mam komplikować sprawy moim pracownikom lub sobie używając Debiana na E / T? Idealne jest połączenie obu systemów, ponieważ wszystko inne jest ... czy jest coś jeszcze?

    Pozdrowienia dla wszystkich z Wenezueli 🙂

  30.   beAstiEuX powiedział

    Słuszna uwaga Marcelo, bezsprzecznie to jest problem xD, gdyby było tyle debianit, ile jest diabłów w freebsd !!!, hahaha, nic, każdy z sosem, który lubi najbardziej ...

  31.   Lipiec powiedział

    Proste, jak powiedzenie, że wycena ma tolerancję wynoszącą aż wiele procent, aw statystykach nie 100% wiarygodności ……

  32.   księżycowy powiedział

    mówi: Przeciw: Począwszy od Squeeze, Debian nie będzie zawierał zastrzeżonego oprogramowania sprzętowego, które znalazło się w jądrze Linuksa. MYŚLĘ, ŻE NICZEGO NIE ZROZUMIAŁEM !!! i nie mów mi, że komentarz był
    przeznaczonym do stosowania i umasowienia SL. UŻYCIE I NAJBARDZIEJ ATRAKCYJNE PRZYBYCIE DO UŻYTKOWNIKÓW MUSI BYĆ ŚWIADOME. Proszę… w tych czasach mieć sumienie to być ekstremistą, dla którego pozdrawiam z południa. alunado.

  33.   jakeukalane powiedział

    Zgadzam się z artykułem. Debian jest bardzo istotny i nadal będzie istniał, nawet jeśli jest wielu ludzi korzystających z Ubuntu.

  34.   Marcelo powiedział

    Dla mojego Debiana = Ubuntu,

  35.   Wilmana01 powiedział

    dla mnie Ubuntu to = Debian Peroo Maquillado !!!

  36.   ratadeoz powiedział

    Kiedyś byłem użytkownikiem ubuntu, ale natknąłem się na debiana i wciągnąłem się w to, to po prostu kwestia gustu, a jeśli jest to łatwe, ubuntu bardzo mi pomogło w zrozumieniu środowiska GNU / Linux i zmotywowało mnie do zainstalowania Debiana, w końcu już wiedziałem Sposób, w jaki to działa, nie jest dla mnie trudny, aby sieć Wi-Fi lub moja karta graficzna działały tak, jak mówisz, nawet dla tych, którzy dopiero zaczynali w Debianie, jeśli może to być trudne

  37.   hibam powiedział

    Szczerze mówiąc, nie widzę powodu w omawianiu tych kwestii wśród tych z nas, którzy używają Linuksa. Myślę, że u ogromnej większości z nas istnieje zbiorowa świadomość, która nieustannie nam mówi i przypomina o wielkich zaletach używania Linuksa. Tutaj zawsze będzie wolność wyboru. Reszta jest po prostu nieistotna. Każdy jest zadowolony z używanej dystrybucji, a kiedy coś w ich dystrybucji nie spełnia ich wymagań, po prostu aktualizują lub instalują pakiet lub zmieniają dystrybucję w zależności od swoich potrzeb.

    Zastrzeżone systemy nadal rządzą na świecie i niestety ludzie są bardzo niechętni do zmian. Ta dyskusja powinna trwać trochę dłużej, biorąc pod uwagę psychologiczne aspekty użytkowników.

    Jest wiele czynników, które wpływają na decyzję, którego systemu operacyjnego użyć. Jeśli ktoś zaczyna się w oknach, na przykład ze względu na zwyczaje i przyzwyczajenia, będzie szukał najbliższej rzeczy, jaką znajdzie. Obejmuje to szeroki zakres funkcji, od grafiki po program antywirusowy. To zabawne, gdy słyszę pytania takie jak: co, jeśli nie używasz programu antywirusowego w systemie Linux, jak możesz uniknąć wirusów?

    W końcu i dla mnie rozwiązaniem byłoby. Ze względu na wygodę wolę Ubuntu, chociaż aby mój komputer działał, muszę zainstalować oprogramowanie własnościowe. W każdym razie zapłaciłem już za części, które są w komputerze, więc mam prawo go używać.

    Jeśli muszę podejść do sprawy na poważnie, szukam rozwiązania, które nie sprawi mi żadnych problemów ani nie upadnie cały czas. Świetna dystrybucja, taka jak Debian, świetnie nadaje się do poważnego traktowania, ponieważ zapewnia doskonałą stabilność.

    Jestem trochę nowy w Linuksie i nadal nie opuściłem całkowicie okien i nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że mam potrzebę go używać. Gdybym mógł się odizolować, zrobiłbym to i całkowicie cofnąłbym prawnie zastrzeżone oprogramowanie, ale jesteśmy istotami towarzyskimi i nie możemy żyć w izolacji. W ten sam sposób, wiele z tego budujemy, robimy to z myślą o innych, aby zaspokoić masowe potrzeby. I chociaż jesteśmy towarzyscy, zawsze będziemy potrzebować siebie nawzajem oraz tego, co wyprodukują.

  38.   Jefferson Thick powiedział

    Dopóki ktoś nie używa Windowsa, Debian i Ubuntu są idealne!

  39.   chupy35 powiedział

    Debian jest teraz bardziej niż cokolwiek bardziej czysty i wolny niż kiedykolwiek, a kto go atakuje, to ten, kto nie wie, czym jest Debian i jaki wielki wkład wniósł.

    @ubuntizingtheplanet
    Teraz, gdy ma całkowicie darmowe jądro, Debian dba o integralność, ekosystem, stabilność i wolność GNU / Linuksa oraz o utrzymanie go tak, jak powinien i jego pierwotny cel.

    Wiem, że jesteś użytkownikiem Ubuntu i jesteś nieco oślepiony, ale Canonical ostatnio ich priorytetami jest przyciągnięcie większej liczby użytkowników do Ubuntu i uczynienie go najbliższym MacOS X, im więcej, tym lepiej. Canonical nie interesuje się GNU i bardzo mało Linuksem.

    Canonical zadeklarował również zerowe znaczenie wolności i wspiera inicjatywy prywatyzacyjne.

    @marcelo sylwia
    Proszę o szacunek dla tych z nas, którzy cenią sobie wolność, jeśli uważasz, że wolność jest głupia, to nie wiem, co tu robisz, nie możesz być w połowie wolny lub w połowie niewolnikiem. jesteś wolny lub nie, a Debian nie zostawił rzeczy o połowę.

  40.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Podzielam Twoją opinię w 100% !!!
    Uścisk! Paweł.

  41.   Johns powiedział

    Myślę, że to, co powiedział Steven, jest całkowicie prawdą, jeśli weźmiemy pod uwagę "Debian jest coraz bardziej nieistotny (lub mało interesujący) dla większości użytkowników Linuksa, szczególnie w odniesieniu do Ubuntu i innych dystrybucji wywodzących się z Debiana", Jest bardzo jasne, że odnosi się to do większości użytkowników Linuksa i ma to związek z przywództwem, czymś, czego Debian nie daje lub przynajmniej nie pokazuje tak często i ma niewiele wspólnego z tym, czy obsługuje więcej architektur, czy też nie. Niektóre lub wiele dystrybucji jest opartych na Debianie, jasne jest, że oznacza to, że traci on pozycję przed kilkoma dystrybucjami i że wydaje się, że śpię przynajmniej w ostatnich miesiącach, z analizy, że bez Debiana nie ma Ubuntu, nie byłbym więc pewnie, czy myślisz, że Ubuntu nie mógłby podążać własną ścieżką lub po prostu opierać się na innej dystrybucji? Myślę, że tak przy okazji, a co jeśli nie podoba mi się to, że użytkownicy są oznaczeni jako podążający za ideologią, którą ty nie myślisz o nazywaniu ich „ekstremistami” lub nazywaniem ich Wysyłam właścicielowi firmy „życzliwego dyktatora” tylko dlatego, że go nie lubisz, myślę, że brakowało ci bezstronności w twoich komentarzach.

  42.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Juans, myślę, że wszystko, co proponujesz, jest bardzo dobre. Twoje stanowisko w sprawie Debiana jest co najmniej dyskusyjne (w rzeczywistości jest to debata, którą próbowałem uchwycić w poście). Odnośnie przymiotników: 1) to był po prostu żart (dyktator to coś znacznie poważniejszego ... Zapewniam, że wiem dokładnie o czym mówię: jestem absolwentem politologii), 2) w każdym razie przymiotnik nie ma tak dużo, że zrobić z Markiem jako osobą, ale z procesem kompilacji Ubuntu. W Debianie prawie wszystko jest ustalane wspólnie. W Ubuntu (i kilku innych dystrybucjach) tak nie jest. Po prostu to.
    Wielkie uściski i dziękuję za udział w debacie!
    Twoje zdrowie! Paweł.

  43.   Pollinux powiedział

    Cześć;
    Nazywam się Marco A. Pollolinux, twórca ComFusion, dystrybucji opartej na Ubuntu, a tym samym na Debianie, tym, który wypowiada takie bzdury, jest;
    a) Bobo
    b) Źle poinformowani
    c) po prostu chce stworzyć zamieszanie (ta ostatnia opcja nie znam zbyt dobrze, ponieważ, z którą zostajemy z a i z b)

    Podsumowanie, kilka bardzo smutnych stwierdzeń, wystarczy wziąć dowolną dystrybucję opartą na Ubuntu i nacisnąć F1 podczas uruchamiania, a następnie F10 ...

    Przeczytaj też część, która mówi „w oparciu o Debiana” ...

    KONIEC GRY!!

  44.   książka powiedział

    DEBIAN NIE JEST NIEZALEŻNY, dzieje się z nim to, że większość użytkowników komputerów uważa to za coś tylko dla programistów i innych komputerowych guru, coś trudnego w użyciu i skomplikowanego w obsłudze, co jest błędem marketingowym nic więcej iz biegiem czasu myślę, że ci z nas, którzy zarządzali Debianem od jego powstania, chcą, by uważano go za elitę, ale prawda jest taka, że ​​jedynym problemem, jaki ma Debian, jest to, że jest on „STABILNY DO NUDZENIA” .
    Nadal nie znalazłem problemu z instalacją Debiana na poprzednich i obecnych komputerach, ani nie znalazłem żadnej firmy, która miałaby problemy ze swoimi programami, wszystkie działają idealnie i gdyby tak wiele dystrybucji opartych na UBUNTU naprawdę zastanawiało się, jaka jest ich podstawa, zobaczyliby, że jest to DEBIAN w rzeczywistość.

  45.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Bardzo się zgadzam z tym, co mówisz. Niech żyje Debian!

  46.   Hebertha powiedział

    zawsze powinno być ...

  47.   Użyjmy Linuksa powiedział

    Dobrze powiedziane!

  48.   Steven powiedział

    „Ilekroć ktoś potwierdzi, że dwa plus dwa równa się cztery, a ignorant odpowiada, że ​​dwa plus dwa równa się sześć, pojawia się trzeci, który dla zachowania umiaru i dialogu kończy się wnioskiem, że dwa plus dwa równa się pięć”. (José Prat)
    Od kiedy chce się wolności, by być ekstremistą?

  49.   Nader powiedział

    Uważam ten wpis za trochę absurdalny. Rzeczy jak:

    * «Bądźmy szczerzy: Debian nie jest znany z tego, że jest bardzo przyjazną dystrybucją dla„ zwykłego ”użytkownika»
    * „Stabilność Debiana, która może nie przemawiać do wielu użytkowników komputerów stacjonarnych, ponieważ odbywa się kosztem braku najnowszych aktualizacji lub„ gorących ”aplikacji”

    Wykazują dość ignorancję na ten temat. A gałąź testowa, eksperymentalna?
    Ta stabilność nie przemawia do użytkowników komputerów stacjonarnych? Czarna legenda, że ​​stabilność dotyczy tylko serwerów. Takie niespójności są ważne tylko po to, aby ludzie dzisiaj nie opuszczali Ubuntu, który chociaż była dystrybucją, która pomogła w rozwoju GNU / Linuksa na pulpicie, nie jest zdecydowanie najbardziej niezawodnym, najbardziej stabilnym ani „sztandarem” społeczności.

    1.    Miguel powiedział

      Zgadzam się z Naderem. W moim przypadku jestem nowicjuszem w Linuksie i mam zainstalowanego Debiana Wheezy bez żadnych problemów, ani z instalacją, ani z obsługą, poza klasycznymi problemami / błędami związanymi z pracą w systemie Windows przez wiele lat ... Decydując się na Debiana 7, stabilność była dokładnie jednym z cech, które cenię najbardziej. Do dziś myślę to samo. Jestem użytkownikiem domowym, który korzysta z normalnych funkcji komputera, nic specjalnego, przeglądania, poczty, informacji itp.
      Oczywiście dostrzegam w Internecie, że istnieją inne dystrybucje z bardziej aktywnymi forami i wieloma innymi blogami, które budzą wątpliwości, problemy. Żałuję, że Debian nie ma ich tylu, ale hej, na tej stronie zawsze jest forum, za które jestem bardzo wdzięczny, ponieważ kiedykolwiek mi pomogli.
      Będę kontynuować moją przygodę z Debianem 7 i za każdym razem staram się nauczyć czegoś więcej ...
      pozdrowienia

  50.   Juana Carlosa Moreno powiedział

    Wydaje mi się, że jest to część „dziel i rządź” Ubuntu radzi sobie bardzo dobrze, odkąd się poznaliśmy. Mój przyjaciel Miguel radzi sobie bardzo dobrze w Debianie ...
    Podoba mi się, że Linux istnieje. Zdrowie!

    1.    pełen życia powiedział

      Ten artykuł ma ponad 2 lata.

  51.   demondew powiedział

    Debian na zawsze, muszę powiedzieć, że zacząłem również od Ubuntu, kiedy byłem w wersji 8, dzięki Illasaronowi dla Jesús Conde, w szczególności dzięki jego wspaniałym samouczkom wideo, ale ponieważ każdy elitarny zawsze szuka wiedzy, muszę powiedzieć, że aby to osiągnąć, konieczna była migracja, Potem w Instytucie "IDAT" majstrowałem przy CentOS, ale zanim zdecydowałem się na Fedorę i równolegle poszedłem z tym ostatecznym Debianem GNU / Linux, który w moim skromnym doświadczeniu potwierdziłem, że jest kuloodporny, chociaż nie zaprzeczam, że sprawiał mi pewne problemy, ale już lekkomyślny i przez cały ten czas od 2009 do dziś wypróbowałem OpenSUSE, SlackWare, WhiteBox, Mint, Ubuntu i najnowsze mody, ale jako kwestia zbadania, a następnie rekomendowania łatwości każdego z nich, próbującego ewangelizować "win2sos" z tego Muszę powiedzieć, że dzięki Beryl i szmaragdowi w ich czasach udało mi się przekonać nawet najbardziej niechętnych do przejścia do świata GNU / Linuksa iz wieloma sukcesami, ale oni, tak jak ja pod pewną dojrzałością zgadzamy się, że Debian jest i będzie systemem operacyjnym par excellence i odniesieniem na tym świecie, oczywiście mówię dla przeciętnych użytkowników, ale bez uszczerbku dla pochodnych i ich wielkiego wysiłku, aby dotrzeć i poinformować, że Są tylko okna, jestem oczywiście krytykowany, ale musiałem powiedzieć, co myślę, pozdrowienia z Limy-Peru. r4r.

    Dane postu: Gnome-Shell a 'kurwa'. ale dzięki temu lubię Arch .;).

  52.   AMLC powiedział

    Osobiście mnie to rozśmieszyło, cholera, ale ponieważ są ludzie, którzy lubią pojawiać się kosztem robienia z siebie głupka. Nie chciałem urazić, ale naprawdę głośno się roześmiałem. Powinny umrzeć i zgniły razem.