Mennica pozostaje najbardziej poszukiwana na DistroWatch

Zwracamy się do statystyk Distrowatch aby zobaczyć, które są najczęściej wyszukiwanymi dystrybucjami (mówiąc w określony sposób) przez użytkowników.

Zdobyłem dane ostatniego Dni 7, 3 miesięcy y 6 miesięcy odpowiednio, a liczby mówią same za siebie. Chociaż w ciągu ostatnich 3 miesięcy Mennica nieznacznie spadł, nadal pozostaje najczęściej konsultowanym Distrowatch. Ubuntu, openSUSE, ArchLinux wpadać w wirowanie ogonem, podczas gdy MageiaDebian y Szczeniak rosną.

Jak mówi znany prezenter telewizyjny i dziennikarz w moim kraju: Wyciągnij własne wnioski.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Oscar powiedział

    Tym, który utrzymuje dobrze trwały marsz w górę, jest Mageia, biorąc pod uwagę, że wersja 2 nie została jeszcze wydana.

  2.   jamin samuel powiedział

    <p Ciekawe ahahahaha..

    1.    jamin samuel powiedział

      Właśnie zmodyfikowałem mojego klienta użytkownika ... Nie żałuję już pokazywania tego, czego używam xD ajajaj ..

      1.    KZKG ^ Gaara powiedział

        HAHAHA!!!

    2.    Odwaga powiedział

      Hehehe a winbuntosete jest tym, kim jest twój znajomy

      1.    jamin samuel powiedział

        xD

  3.   rock and roll powiedział

    Chociaż nalega się, aby to powiedzieć, należy podkreślić, że są to dane dotyczące odwiedzin na stronie każdej dystrybucji w witrynie distrowatch.com i z pewnością nie w pełni odzwierciedlają faktyczne wykorzystanie każdej z nich. Dodatkowo dystrybucje, które mają krótsze cykle wydawnicze pojawiają się częściej w nagłówkach distrowach, zwłaszcza jeśli dla każdej alfa lub beta grają kopnięcia i talerze.

    1.    Historie powiedział

      Ten komentarz jest bardzo udany, jak pokazuje wykres, który opublikowali tutaj, gdzie Ubuntu 32 i 64 mają większość.

      1.    jamin samuel powiedział

        A jaki jest problem tego, który system jest używany częściej, a który mniej? ważne jest to, że działa dla Ciebie ...

        konkurs piękności linux ... a finalistami są:
        - Panno Ubuntu
        - Miss Linux Mint
        - Panno Fedora
        - Panno Debian
        - Panno Sabayon
        - itp

        to jedyna rzecz, której brakuje ... żeby to stało się konkursem xD

        1.    Odwaga powiedział

          Cóż, Ubuntu nie wpisuje Miss czegoś ... Raczej jest to brzydki gruby i odurzony

    2.    Carlos-Xfce powiedział

      Prawdą jest, że Distrowatch nie przedstawia wyników dotyczących faktycznego wykorzystania dystrybucji ani ich pobierania. Nie możemy zapewnić, że Ubuntu stracił kilku lub wielu użytkowników z powodu Unity, w związku z czym ci użytkownicy zostali przeniesieni do Linux Mint. Nie możemy też zapewnić, że popularność Linux Mint opiera się na sumie jednej z jej zalet (słuchanie jego użytkowników) i jednej z wad Ubuntu (nieuwzględniającej punktu widzenia jego użytkowników).

      Jedyne, co możemy cię zapewnić, to to, że Ubuntu nie może już pochwalić się numerem 1 w rankingu Distrowatch. Możemy również potwierdzić, że niestety dla Ubuntu Linux Mint jest tą pochodną dystrybucją, która przejęła z niej całą wagę drabiny Distrowatch.

      W przyszłości nie możemy niczego zapewnić ani potwierdzić. Zaczekać i zobaczyć, co się stanie. Na razie, przynajmniej w Distrowatch, Ubuntu jest w tarapatach.

      1.    rock and roll powiedział

        Można też zapewnić inną rzecz, a mianowicie, że wśród 5 czołowych pozycji znajdują się trzy podstawowe dystrybucje Debiana, ta sama włącznie. To pokazuje, że gwiazdą GNU / Linuksa jest Debian. Powiedziałem, hehe.

  4.   v3 na powiedział

    ciekawe, bardzo interesujące 😎

  5.   Miguel powiedział

    :p

  6.   Jose powiedział

    Z gównem ostatnich dni Minta i wydaniem Ubuntu LTS, które już w swojej wersji beta pokazało, że idzie bardzo dobrze i że pogodziło się z Gnome… .. nie ma koloru. Nie lubię wielu rzeczy Ubuntu, ale jest to poważna dystrybucja, której Mint nie pokazał, mimo że mówi, że bardziej słucha swoich użytkowników.

    1.    elav <° Linux powiedział

      pozdrowienia Jose:
      O jakim gównie mówimy w tym przypadku? Nie jestem użytkownikiem Mennica, ale bardzo się różnią tym, że nie jest to poważna dystrybucja. Gdyby nie była poważna, nie byłoby tam, gdzie jest dzisiaj. Jeśli poważny oznacza, że ​​ma za sobą całą firmę, to Debian (na przykład), nie byłoby to poważne, a to nieprawda. Czy o to Ci chodziło?

      1.    Jose powiedział

        Cóż, kiedy mówię poważnie ... mam na myśli to w swoim odcieniu rozczarowania. Odnoszę się do wielu krytyk, jakie otrzymywano za sprzedawanie się jako toczące się, gdy wydaje się, że tak nie jest, a także fakt, że sprawia wrażenie zbyt dużego podejmowania decyzji kosztem garstki użytkowników, którzy faktycznie przekraczają wizję przyszłość, na którą wskazuje rozwój innych dystrybucji. A także widząc tak wiele otwartych frontów (żadna dystrybucja tego nie robi), że jeśli z KDE, jeśli z MATE, itp. Nie wydaje mi się to rozsądne (POWAŻNE). To znaczy, nie mówię, że to jest złe. Wiem, że jest bardzo dobra i to była moja dystrybucja przez kilka następnych lat…. ale nie widzę wyraźnej linii rozwoju (POWAŻNE), ale niektóre decyzje tu i tam starają się zadowolić wszystkich, co moim zdaniem nie jest możliwe. Myślę, że istnieje kompromis między dyktaturą Ubuntu a „nie wiem co” mennicy. Tylko to. Może jestem zbyt zapośredniczony przez moje zamiłowanie do przyszłości z Gnome 3 wraz z innymi POWAŻNYMI komputerami stacjonarnymi, takimi jak KDE lub LXCE.

        Pozdrowienia.

        1.    Jose powiedział

          A do tego wszystkiego…. Mam na myśli pracę z LMDE. Mennica wywodząca się z Ubuntu nie przychodzi do mnie ani nie przychodzi.

          1.    Jose powiedział

            Więc…. Osobiście nie chcę kolejnego przyszłego Ubuntu. Ubuntu jest do tego.

        2.    janpocki powiedział

          W tej chwili «Jose»

          Zgadzam się z tobą Linux mencie, nie możesz powiedzieć poważnie, wiesz, że kiedy dystrybucja jest przyjazna, nie jest całkowicie poważna. Chociaż wydaje mi się poważną, stabilną fedorą z jasnym celem rozwojowym. Musisz tylko zobaczyć, co zawiera każde nowe wydanie.

          Że mówisz, że LXDE to poważny pulpit, cóż, nie wiem, czy traktuję to jako żart, poważnie, jeśli widzę to KDE, chociaż mój komputer lub nie wiemy, co to jest, nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni .. .

          Lxde jest lepszy niż XFCE, ale daj spokój XFCe to nieco stary projekt, nie mówię, że nie jest poważny, ale brakuje mu aktualizacji.

          Lxde jest lekki, ale nie widzę tego poważnie, znajdźmy to w wersji beta, jak zmienić układ klawiatury?

          W openboxie można to skonfigurować, ale pozwalamy, aby samo lxde nie miało własnego narzędzia.

          Inną rzeczą jest to, że jest to poważny program rozwoju, który ma tysiąc aktualizacji rocznie z tysiącami błędów lub taki, który aktualizuję za każdym razem, ale bez błędu i bez specjalnych opcji ???

      2.    Jose powiedział

        I gówno…. cóż, może są to „przyczyny poza ich kontrolą”…. Mam na myśli kwestię serwerów, kiedy ISO nawet nie wyszły…. przełamując nieskończoność instalacji zagorzałych wyznawców.

        1.    Jose powiedział

          Mint zwrócił moją uwagę, mówiąc, że był to ulepszony Ubuntu, to znaczy, że słuchał swoich użytkowników, aby ulepszyć to, co nie podobało im się w Ubuntu. Nie do końca mnie to przekonało, ale zwróciło moją uwagę. Ale kiedy wyszło LMDE i to, co było zamierzone, zostało podniesione, niebiosa otworzyły się przede mną: Debian z wystarczającą liczbą poprawek do zainstalowania i to wszystko. A teraz podąża ścieżką podobną do Ubuntu pod wieloma względami, ale zupełnie tego nie robi…. jak w połowie wszystkiego. Tak czy inaczej. Rozczarowanie.

          1.    janpocki powiedział

            José

            Jeśli przestaniesz myśleć od lmde do debiana, nie ma tego zbyt wiele, a czasami sprawia to, że chcesz wykonać bezpośrednie formatowanie na komputerze i zainstalować debiana lub arch.

            Ostatecznie Debian nie jest aż tak skomplikowany, instalacja przebiega tak samo, jak alternatywnego ubuntu, inną sprawą jest codzienna konfiguracja, ale na szczęście istnieją podręczniki.

            Już ci mówię, gdy widząc tę ​​serię rzeczy, chcesz przejść do poważnego, choć poważnego, mam na myśli trudne, ale przyzwoite

  7.   Hernando sanchez powiedział

    Pomimo negatywnych komentarzy na temat GNU / LINUX, większość dystrybucji poprawia się z miesiąca na miesiąc. W moim osobistym przypadku zainstalowałem KUBUNTU 12.04 na laptopie TOSHIBA i cieszę się, bardzo przyjazny i przyjemny interfejs oraz zainstalowałem podstawowe aplikacje i działają one bardzo dobrze. Dziękujemy wszystkim tym ludziom, którzy ciężko pracują, aby dostarczyć nam takie programy; za darmo i za darmo. Linux Mint ma go w starej wersji i nadal jest tak samo praktyczny i łatwy w zarządzaniu, chociaż nie zawiera wszystkich ulepszeń, aby go nie aktualizować.

  8.   ianpock's powiedział

    Z jednej strony powinniśmy być trochę rozsądni i rozsądnie mówić.

    Po pierwsze, w jaki sposób wydanie kroczące będzie miało takie same pobrania, jak wydanie cykliczne, nie ma to żadnego sensu.

    2º Ktokolwiek wybierze wersję rozwijaną, będzie już wiedział, które z nich i nie będzie patrzeć na distrowatch, przeważnie będzie odwiedzał fora tej dystrybucji, ponieważ według twojego standardowego freebsd i gentoo również są w upadłej warstwie….

    Zrozummy.

    Wersje kroczące nie są pobierane tak często, do czego jeszcze służą?

    Ponadto przyjazna dystrybucja, z której może korzystać papież mając 900 lat, to nie to samo, a coś zupełnie innego, bazującego na systemie bsd, jak arch, slackware (powiedzmy vanilla), freebsd i gentoo.

    Debian rośnie, być może z powodu jedności i gnome3.

    Ale idziemy po moją uwagę, a ich statystyki nie są zbyt reaktywne.

    Cóż, perła może trafić do dystrybucji ubuntu, powiedzmy 3 razy dziennie, i nie oznacza to, że jest najczęściej odwiedzana, jeśli powiesz mi na podstawie rekordów adresu IP i dystrybucji dystrybucji….

    Powiedziałem, że te badania nie mają większego sensu.

  9.   Windousian powiedział

    Nie rozumiem bardzo dobrze wpisu, jak oni zjeżdżają? Jeśli średnia dzienna liczba kliknięć (HPD) w Ubuntu to 2269 (w ciągu ostatnich 7 dni), 2166 (w ciągu ostatnich 3 miesięcy) i 2151 (w ciągu ostatnich 6 miesięcy), ... oznacza to wzrost liczby kliknięć dziennie w Ubuntu (2151 <2166 <2269). I to samo z resztą dystrybucji.

    1.    Windousian powiedział

      Należy poprawić wpis (i wziąć go pod uwagę przy następnym).