Cóż… uh… tak, to dziwny tytuł, ale wydał mi się interesujący i faktycznie, dla mnie zadziałał.
Zdarza się, że deweloperzy często grzęzną w głowie, czasem nie trafiamy w sedno i jesteśmy, jak byś powiedział kolokwialnie, w moim kraju rozbieranie strzału przez cały czas bez znalezienia rozwiązania. Z pewnością zdarza się to nie tylko programistom, mogę się założyć, że zdarza się to każdemu, kto musi rozwiązać problemy w swojej pracy, czy jest to artysta bez swojej muzy, czy KZKG ^ Gaara próbując wymyślić jakiś sposób na zrobienie czegoś, co ktoś już zrobił, ale w bash (xD).
W każdym razie moim rozwiązaniem było właśnie wstanie na chwilę od komputera, zrobienie kawy, wyjście na patio i chodzenie dookoła i mówienie do siebie, podczas gdy ja kończę kawę i palę papierosa. U mnie to zadziałało, mam dużo porysowanych kredą ścian i brzydkich algorytmów w pracy, którą wykonujemy w domu (a moja matka chce mnie zabić), ale czyta ten artykuł en Geek World Zdałem sobie sprawę, że istnieje bardziej produktywny sposób robienia rzeczy i mniej destrukcyjny dla moich małych płuc i ścian pracy, a to z pewnością ochroni moją czaszkę przed latającymi obiektami napędzanymi siłą matki (xD).
Okazuje się, że psychologowie udokumentowali, że wokalizowanie (mówienie) o problemach i pomysłach, które mamy, pomaga z jakiegoś powodu je wyjaśnić i uporządkować; co wyjaśnia, dlaczego robienie tego, co robię, przynosi mi wyniki (chociaż kiedy ktoś mnie widzi, myśli, że jestem szalony). W każdym razie debugowanie gumowej kaczuszki opiera się na czymś prostym: kupujesz gumową kaczkę, kładziesz ją na biurku obok komputera / laptopa i kiedy musisz wokalizować, cóż, rozmawiasz z kaczkąProste, prawda?
Jasne, w moim przypadku nie mam kaczątka, ale mam starego wypchanego pikachu, który dali mi rok temu i nic, jest żółty, więc powinno działać.
Mam nadzieję, że ta rada ci pomoże, tak, jedyną wadą jest to, że jeśli mają już reputację rzadkich, to im nie pomoże; dobrze mówią w oryginalnym artykule.
Cóż, mam dużo wypchanych zwierząt, ale kaczątko nigdy nie przyszło mi do głowy, promienie XD, ponieważ wyjaśniłem funkcje i zmienne mojemu kotu (prawdziwemu) hahahaha, w tym momencie przymiotnik "szalony" to już mi nie wystarcza xD, ale przeważnie rozmawiam z siostrą i jakby tego było mało, cały czas mam w głowie te monologi, ale to nie jest schizofrenia …… prawda ???
HAHAHAHA Ty też robisz monologi w swoim umyśle? … LOL!!!
W moim domu moi rodzice czasami mówią mi, że oszaleję, że nie mogę być taki ... nawet elav i inni przyjaciele mówią mi, że jestem trochę jak „antyspołeczny”, a oni ' nie jest źle LOL !!
"Wyjściem", które znalazłem, aby nie dręczyć się zbytnio (jest to, że myślę bardzo szybko i kilka rzeczy na raz, to mi się zdarza po kilku dniach) to prowadzenie dziennika z własnymi notatkami, pomaga mi spojrzeć wstecz 😀
I brawo dla tak zwanych "szalonych" HAHAHAHA, dziwacy i szaleni to ci, którzy sprawili, że świat ruszył do przodu (patrz na przykład Einstein), więc więcej szacunku u nas, maniaków HAHAHAHAHA
mmmmm… .. dziennik to …… czy to taki pamiętnik, który kiedyś pisałem ?? xDD hahaha bardzo lubię pisać, są chwile, kiedy myślę szybciej niż piszę i denerwuję się ¬¬
HAHAHAHAHA nie, nie, to nie pamiętnik hahahahaha, to brzmi bardzo ... Nie wiem, dziwniej niż normalny HAHAHA.
Używam go do robienia notatek, o których wiem, że zapomnę o HAHAHAHAHA.
I tak, rozumiem cię, nie tylko myśl szybciej ... ale myśl o 2 lub 3 rzeczach dosłownie w tym samym czasie. Właściwie, jak proszą mnie o wyjaśnienie ... cholera, mam kłopoty, bo nie wiem, jak to wyjaśnić, nie dlatego, że nie rozumiem tego dobrze ... ale dlatego, że mam w głowie 2 lub 3 sposoby na wytłumaczenie tego i nie decyduję się na HAHAHA
To najdziwniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem / słyszałem, ale jeśli działa, to działa.
PS: Bardzo uroczy Pikachu ^^
Tak, to słodkie, myślę, że dam to mojej dziewczynie i dostanę coś więcej w moim stylu xD
LOL!! To oryginalna technika. Kiedy jestem zablokowany, idę do toalety. LOL!! 🙂
Rly? : „D
Będziemy musieli zrobić wirtualne kaczątko jako asystent, a następnie xDD (w najlepszym stylu kliknięcia MSoffice).
hahahaha, mm .. Będę musiał spróbować z wypchanym kotem, którego mam w domu ... musiał coś być, prawda? Może dlatego dzieci nie mają tak wielu problemów ze znalezieniem rozwiązania ._.
Czy wymyśleni przyjaciele są tego warci? 😛
pozdrowienia
Cóż, rozmawiałem z powietrzem xD
hahaha, o ile tacy znajomi ci nie odpowiedzą ... (gdyby to się stało, to byłby szalony)
Czy wymyśleni przyjaciele są tego warci? 😛
pozdrowienia
HA HA HA HA HA HA !!!!
Metoda jest interesująca… robiłem złe wrażenie, parskając i dąsając się… ale już wiem, co robić, kupuję sobie zabawkę i rozmawiam z nim, prawda? 😀
lustro jest lepsze.
Bardzo pomaga też rozmowa o czymkolwiek z plotkami w okolicy. (chociaż czasami pozostawia to pustą głowę, uważaj)
Całkowicie!
Przeciętni ludzie mylą „oczyszczanie gumowych kaczuszek” (podobało mi się to określenie, nazwijmy to!) Ze schizofrenią i tak dalej. ponieważ po prostu nie mają mocy abstrakcji - ani nic lepszego do czynienia ze swoim życiem.
Następnym razem kretyn zabawia się śmiesznie i mówi: „hehe, mówisz do siebie? Odpowiem mu „nie idioto, debuguję gumową kaczuszkę” moją najlepszą twarzą Trolla.
Hehehehehehehehehe. Cóż, to co robię to spać, spacerować, pić kawę, oglądać gore lub klasyczne mówienie do siebie.
Cóż, zdarza mi się, gdy jestem zablokowany po godzinach, zatrzymuję się, piję kawę, idę do łazienki, robię rzeczy poza komputerem iw ciągu kilku minut lub godzin otrzymuję potencjalne rozwiązanie lub rozwiązanie (czasami Jestem pewien, co to jest), myślę, że mój umysł pracuje w tle w trybie zrelaksowanym i dlatego łatwiej jest mi rozwiązać problem z innego punktu widzenia.
A więc to było wyjaśnienie, wokalizacja… Hmm w takim razie już to ćwiczyłem (bez kaczątka). Ponieważ moi znajomi już myślą, że szaleję na punkcie komputerów, zazwyczaj nie mam obecnie problemu z „wokalizowaniem”. Zresztą zgadzam się, że przełączanie czynności czasami pomaga, gdy skupiamy się na czymś całymi dniami (a właściwie marzy się o problemie i wszystkim), resztę załatwiając na autopilocie. A przynajmniej mi się to przytrafia, hehe.
Zdarza mi się również, że czasami, gdy problem, którego nie mogę rozwiązać, spędzają godziny lub dni i nagle robiąc cokolwiek, flash przychodzi na myśl z rozwiązaniem i czuję się tak, jakby mój mózg pracował w tle. I kiedy koniec wszystko jest jasne.
Z małpką poszukam małego pingwina, nawet jeśli nie jest żółty hahaha
Już to powiedziałem, Pikachu jest moim powiernikiem
Ciekawy. Kiedy go przeczytałem, przypomniał mi się film Shipwrecked, kiedy Tom Hanks rozmawiał z Wilsonem (siatkówka). Przypomniało mi się też o tej ludowej opowieści http://franlutzardo.blogspot.com.es/2009/11/recuerda-afilar-el-hacha-o-el-poder-de_05.html?m=1
To, co mnie inspiruje, to relaks poprzez kontrolowanie oddechu. 1 powitanie!
Kiedy wracam do domu, robię zdjęcie mojego Firefox Plush !! i pokażę ci !!
To tylko lis o podobnych kolorach, które dała mi moja pani, miałem kapelusz (lisa .. hehe ..), ale zdjąłem go i teraz wygląda bardziej jak on .. hehe ..
Mam na biurku pingwina, mocchi i pandę, którą podarował mi wujek z Hongkongu, są najcenniejsze jakie mam xDD ale jeden od firefox jest super !!
1. Pingwin
2. Mocchi (nie mam pojęcia, co to jest haha)
3. Miś Panda
4. Firefox
... kochanie, chodź, rozdaj jednego, nie skąp ... T_T … HAHAHA
Tutaj mój «Firefox» hehe ..
https://plus.google.com/109682710788800421780/posts?hl=es
x3 aawwww chiu chiu chiuuu jaki słodki pikachiiiuuuu <3
Mam kociaka xD, czy to mi pomoże?
I miejmy nadzieję, że nikt nie przejdzie obok Twojego pokoju, zobaczą, jak rozmawiasz z kaczką i wpuszczą Cię do sanatorium dla wariatów XDDD
Myślę, że każda pluszowa lub plastikowa figurka się nada, w moim przypadku może to być pingwin madagaskarski, lalka dartha vadera lub R2-D2 i żeby nie oznaczyli mnie szalonym, zakładam zestaw słuchawkowy do telefonu komórkowego i to wszystko .
hahahahahaha
Zobaczę, co wezmę za to…. Nie mam w domu pluszowych zwierzątek hahaha.
Nie martw się… mówienie w pojedynkę nie jest oznaką szaleństwa; przynajmniej dopóki nie zaczniesz sobie odpowiadać ... HAHAHAHAHAHA
Nawiasem mówiąc, teraz zrozumiałem, dlaczego chciałeś chomika ...
hahahahahaha
Mówiłem tylko po to, by zrozumieć swoje pomysły, a potem nazwali mnie dziwnym, ponieważ mówiłem sam, złapałem gumową świnkę i zacząłem z nią rozmawiać, a teraz widzą mnie dziwnego, ale kiedy mnie pytają, czy mówię, odpowiadam tylko, że ja porozmawiaj ze świnią xD