Prawie zbiega się z historia ewolucji pulpitu KZKG ^ Gaara, Przynoszę ci ten post (co choć wydaje się autobiografią, tak nie jest), gdzie opowiem ci trochę i ogólnie, jak moja historia i doświadczenie GNU / Linux.
Był rok 2007, kiedy prawie pod koniec grudnia zacząłem pracować w moim starym miejscu pracy jako Technik laboratoryjny. Właśnie skończył mijać Obowiązkowa służba wojskowa (SMO) a ostatni komputer, którego dotknął, miał zupełnie nowy Windows XP że stanowiło dla mnie całe panaceum.
Pamiętam tuż przed wejściem „zielony” Jak mówimy tutaj SMO, przeczytałem wiadomości w Internecie, że był system operacyjny, który można uruchomić z płyty CD, bez konieczności posiadania dysku twardego, a na dodatek wysłali cię do twojego domu po bezpłatnie za pośrednictwem poczty. Możesz sobie wyobrazić, że tak było Ubuntui zanim akta dotarły do mojego domu, byłem z karabinem w ręku, stojąc na straży na parkingu Jednostki Wojskowej.
W tak krótkim czasie, który musiałem zdać, nigdy nie miałem okazji naprawdę przetestować Ubuntu, ale potem skończyłem służbę wojskową i zacząłem pracować, jak mówiłem na początku, jako technik laboratoryjny na Politechnice Informatycznej (przypadkowo w tym samym, w którym ukończyłem lata wcześniej).
Na początku byłem zaskoczony, jak po włączeniu komputera, który mi przydzielili, pojawił się ciekawy ekran powitalny, który nazwali Żarcie, co pozwoliło mi wybrać, czy chcę używać Windows XP o Debian GNU / Linux. Jeśli jest jedna rzecz, z której jestem dumny jako informatyk, to to, że nigdy nie chcę niczego próbować i nigdy nie byłem taki jak ci, którzy zadowalają się tym, co wiedzą i co mają, więc wszystkie nowe programy nazywały mnie Uwaga.
Więc bez zastanowienia (aby dowiedzieć się, co to było) Wybrałem Debian że to była druga opcja i przyznaję, było tak, jakby Morpheus Dałby mi wybór między czerwoną a niebieską pigułką.
Moje początki
GDZIE 3.X płynął w żyłach płyty głównej z niesamowitą prędkością. Nigdy nie zauważyłem, jak wolno to może być Windows XP dopóki. Ale nie tylko biegał szybko, wyglądał o wiele ładniej. Czcionki miały piękne wygładzanie, kolory, motywy, ikony, wszystko było inne, ale przede wszystkim aplikacje.
Od tamtej pory postanowiłem nie grać więcej Windows XP, zwłaszcza gdy przyszedł mój szef i powiedział:
»Jeśli za 2 miesiące nauczysz się pracować z Linuksem, podniosę Cię na stanowisko Administratora Sieci i Systemów»
Okazja, której nie mógł przegapić, wiedząc, że wiedza, którą mógłby zdobyć, byłaby niezrównana.
Potem pojawił się pierwszy problem. Pracowałem normalnie z moim KDE, rozmawiając rozmowa, przeglądając za pomocą Konqueror, gdy z jakiegoś powodu, którego nie pamiętam, postanowiłem zrestartować komputer. Wszystko idealne, dopóki nie wejdziesz na ekran powitalny (KDM), Podałem swoją nazwę użytkownika, hasło i BŁĄD!!! Nie mogłem uzyskać dostępu ...
Nie wiedząc, co robić, poszedłem na poszukiwanie byłego nauczyciela, który teraz był moim kolegą (kto akurat zaprogramował nowy temat na blogu), który miał więcej wiedzy na temat GNU / Linux. Pamiętam, że usiadł, zmienił TTY Za pomocą kombinacji klawiszy Ctrl + Alt + F1 użył polecenia, aby zobaczyć miejsce na dysku, a za pomocą MC usuwał niepotrzebne pliki, które miał na partycji Linux.
Teraz powiem ci to wszystko bardzo łatwo, ale wtedy każdy krok mojego kolegi był uderzeniem zdziwienia i ignorancji w moją twarz. Kiedy skończył, wszedł na sesję, wstał i powiedział:
«Następny problem, który masz, szukasz w internecie, czytasz w pomocy, albo nie wiem, coś wymyślam»
I chociaż wielu może pomyśleć: co za syn p $ # @, nie wiedzą, jak bardzo doceniam te słowa. Samo radzenie sobie zmusiło mnie do nauki na własnej skórze. Najmniejszy problem, jaki miałem (nawet jeśli wszystko zostało rozwiązane przez usunięcie pliku lub wprowadzenie niewielkiej zmiany), Wziąłem instalacyjną płytę CD i ponownie zainstalowałem wszystko. Bez kłamstwa w ciągu niecałego miesiąca sformatowałem i zainstalowałem komputer około 56 razy.
Na szczęście dla mnie w tym czasie miałem dostęp do internetu, więc zacząłem dołączać do Społeczności takich jak to Debian i innych, w przypadku których dowiedziałem się, że przed zapytaniem musiałem sprawdzić dzienniki systemu lub aplikacji, gdzie nauczyli mnie, że udostępnianie jest świetne i że używanie wolnego oprogramowania daje całkowitą kontrolę (lub prawie ukończone) mojego systemu operacyjnego.
Administrator sieci i systemów
Tak bardzo się starałem, że w niecałe dwa miesiące wynieśli mnie na stanowisko Administratora Sieci i nawet bez pełnego opanowania systemu musiałem nauczyć się konfigurować pierwsze usługi DNS, Proxy, FTP itp., Które zostały wdrożone na GNU / Linux w mojej pracy. Miałem do czynienia z 3 serwerami Dell Power Edgeoraz Serwer z systemem Windows 2000 i tylko jeden z nich miał GNU / Linux gdzie prowadził Postfix wymagało pewnych poprawek w ustawieniach.
Każdego dnia uczył się nowych rzeczy. Z Powiąż9 Miałem dobrą walkę, wszystko przez średnik (;). Zacząłem każdą usługę krok po kroku, czytając instrukcję tutaj, a drugą tam. W tym samym czasie poznawałem nowe środowiska desktopowe, jak każdy z nich działał i wkraczałem w zróżnicowany świat Dystrybucje.
Wyznaję, że chociaż lubię administrowanie siecią, bardziej skłaniam się ku temu, czym ona jest Projektowanie i programowanie stron internetowych. To pomogło mi w rozpoczęciu pracy CMS, żeby postawić pierwsze kroki jak Webmaster, zainstalować Forum, Sieci społeczneKrótko mówiąc, tych, którzy zawsze musieli coś zmienić w swoim wyglądzie, więc musiałem się z tym zapoznać żyłka, Inkscape i inne aplikacje, które do tego czasu nie są już podobne do obecnych wersji, przynajmniej pod względem mocy, funkcji i opcji.
Ogólnie więc przez cały ten czas zdobywałem wiedzę z zakresu:
- Usługa proxy pamięci podręcznej (Squid).
- Usługa pocztowa (Exim + Postfix + Dovecot + LDAP).
- Usługa DNS (Bind9, dnsmasq).
- Usługa zapory (Firehol)
- Usługa FTP (pureFTP)
- Serwis Jabber i MI.
- Inne usługi sieciowe.
- Xhtml+CSS.
- Grzmotnąć.
- Gimp
- Inkscape.
Nauczyłem się też kilku rzeczy jako webmaster, korzystania z CMS jako WordPress, Drupal, Joomla, Prasa płaska i inni. W programowaniu stron internetowych i technikach SEO.
Ze względu na moje upodobania i upodobania stopniowo stałem się członkiem i koordynatorem Grupa użytkowników wolnych technologii na Kubie (GUTL), dla której brałem udział w rozpowszechnianiu, promocji i wdrażaniu oprogramowania Open Source w różnych miejscach, w tym w ośrodkach państwowych, oraz organizowałem i uczestniczyłem w ważnych wydarzeniach, takich jak FLISOL.
Razem z moim kolegą i byłym nauczycielem AlainTM, byliśmy pionierami i menedżerami migracji na wolne oprogramowanie w wielu ośrodkach edukacyjnych należących do Ministerstwa Edukacji w moim kraju, pomagając mojej starej pracy być pierwszym ośrodkiem edukacyjnym w kraju, który korzystał w 100% z wolnego oprogramowania, zarówno na komputerach PC, jak i w programie nauczania.
W dzisiejszych czasach
Pomimo tego, że nie wykonuję już zadań takich jak te wymienione powyżej, czego na wiele sposobów żałuję, moja praca zawsze kręci się wokół Wolnego Oprogramowania. Od 2007 roku każdy komputer, który trafił w moje ręce, nigdy nie przestał go instalować Debian, Ubuntu i nawet ArchLinux i prawie zawsze, w 99% przypadków, mając te dystrybucje jako system główny, bez podwójnego rozruchu.
Kiedy poczułem potrzebę podzielenia się tym, czego się uczyłem, narodził się mój stary blog WordPress: elevdeveloper, xfceando, debianlife, linuxmintlife, administracyjny linux, które w końcu zostały połączone w jeden pomysł, który narodził się wraz z kolegą KZKG ^ Gaara a dziś nosi imię DesdeLinux.
Mój główny cel pozostaje ten sam: dzielić się, pomagać i również otrzymywać pomoc. Muszę się jeszcze wiele nauczyć i mogę bez obaw powiedzieć, że nie wykorzystałem nawet 90% wszystkich opcji, które mi oferuje GNU / Linux.
Jestem dumny, że weszłam na ten świat bez strachu, że nauczyłam się niesamowitych rzeczy, które uczyniły mnie lepszym człowiekiem i lepszym informatykiem. I cieszę się, że dzięki temu blogowi poznałam niesamowitych ludzi, którzy podzielają wiele moich upodobań i nie znając ich osobiście, mogę mieć przyjemność nazywać ich przyjaciółmi, braćmi, współpracownikami.
Dzisiaj albo z KDE, Xfce, terminal lub inne prezentowane środowisko, komputer, z którym pracujesz, zawsze będzie miał w twoim sercu bicie GNU / Linux zgodnie z zamierzeniami Boga, ponieważ od ponad 5 lat czuję wolność, która płynie pod moimi palcami, za każdym razem, gdy ekran główny zaprasza mnie do użycia wolne oprogramowanie.
I drodzy przyjaciele, to było moje doświadczenie. Byłbym zaszczycony, mogąc poznać Twoje.
To jest wspólne. I to jest doceniane. Zacząłem też w 2007 roku, ale w przeciwieństwie do ciebie nie miałem umiejętności obsługi komputera i nie miałem kogo zapytać, więc było to dość długotrwałe. Ale ponieważ wszystkiego się nauczyliśmy, ważne jest, aby nie umierać za drobiazgi
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Masz rację: ważne jest, aby nie umrzeć z powodu drobiazgów. Jak powiedzieliby w moim kraju, zdanie, do którego mam pewną nienawiść: Musisz umieć wzrastać w obliczu trudności 😀
Świetnie, jestem w Linuksie od 3 lat i ciągle uczę się o tych systemach GNU / Linux i odkrywam nowe dystrybucje, każdy ma swój magiczny akcent i szczerze kocham Linuksa
Dzięki Sergio ^ ^
Dobry partner pocztowy, naprawdę tak 😉
Dzięki 😛
Używam Linuksa w domu od 2005 roku, jeśli dobrze pamiętam 🙂
Linux to życie
Imponujące, nie wiedziałem, że to wszystko zrobiłeś, pokazuje, że masz bardzo zróżnicowaną wiedzę 🙂
Cóż, tak, i umieściłem tylko ogólne rzeczy. Szkoda, że we wszystkim, czego się nauczyłem, nie byłem w stanie zagłębić się w jakieś konkretne tematy i są rzeczy, o których się zapomina.
Doskonały post !!!!
Pracuję z obydwoma systemami w tym samym czasie, używając podwójnego rozruchu, osobiście pracuję z Linuksem, aby nie zostać w tyle i móc powiedzieć tym, którzy myślą, że znają temat i którzy myślą, że Linux jest „maksimum” że SĄ ŹLE, z To nie znaczy, że jest zły w całości, w niektórych środowiskach dobrze jest z niego korzystać, nawet mieć go w domu (oczywiście z połączeniem internetowym), ponieważ jeśli Linux bez Internetu NIKT, jeśli dasz sobie spokój ze złością, właśnie tam musisz skorzystać z internetu, bo pomoc systemu to katastrofa i dlaczego mówić o braku oficjalnej dokumentacji. Krótko mówiąc, Linux jest bardzo dobry, ale dlaczego nie przekracza 1% użytkowników na całym świecie? To, że nikt nie wie, jest tajemnicą, której nie potrafią wyjaśnić nawet sami talibowie liniowi. W każdym razie będę nadal używać Linuksa, ale nigdy bez porzucenia starego Guillermo Puertasa, lepiej znanego jako Billy i ojciec Microsoft. Dziękuję za uwagę i przepraszam tych, którzy zranili uczucia
Przede wszystkim witaj Morgotha. Nie zamierzam wdawać się w debatę, który system jest lepszy, a który nie, byłoby to nawet na próżno, ponieważ wydajesz się być podobny do innych Kubańczyków, których znam i którzy używają Linux ponieważ jest im to narzucane w pracy. Dlaczego myślisz, że do wszystkiego potrzebujesz internetu? To prawda, repozytoria, aktualizacje są pozyskiwane w ten sposób, ale jeśli instalowałeś w domu, z lokalnym repozytorium i zostawiłeś system gotowy, nie widzę powodu, dla którego musisz ponownie aktualizować, tak, Windows nie aktualizujesz to na co dzień, ani jego aplikacje, które nawiasem mówiąc, potrzebujesz również Internetu, aby je uzyskać.
Linux pomógł katastrofie? Myślę, że masz na myśli pomoc wizualną Gnome, na przykład, ponieważ jeśli nie wiesz, że MAN jest doskonały w zakresie gry i powiedz mi, czy naprawdę uważasz, że pomoc systemu Windows jest najlepsza? Ponieważ żaden z problemów, które miałem, nie był w stanie rozwiązać z tą pomocą.
Kolejna rzecz i na koniec nadal używasz tej samej liczby, której używają pozostali hejterzy Linuksa. Jestem pewien, że nie jesteśmy już tak nieznacznym 1%, że jest nas znacznie więcej. Ale wyobrażam sobie, że mówisz na poziomie użytkownika, ponieważ na poziomie serwera wszyscy wiemy, kto jest bliski 1%.
pozdrowienia
Touché
Świetna historia! To niesamowite, jak GNU / Linux może naznaczyć nasze życie, zacząłem uczyć się programowania bez własnego komputera, potem podarowali mi maszynę z bardzo małą liczbą funkcji, które uratowałem dzięki DSL, dziś pracuję jako programista i mam szanowaną maszyna z Arch 😀 - pozostałe dwa komputery domowe mają Ubuntu-
O! Świetnie… W jakim języku programujesz?
Elav, dzięki za udostępnienie nam tego. Używam tylko Linuksa od czterech lat.
Jeśli chodzi o ciągłe formatowanie, które dałeś komputerowi, gdy zaczynałeś od Linuksa, myślę, że jest to jeden z najlepszych sposobów nauki (szczególnie w Debianie), instalacji i konfiguracji raz po raz, aż całkowicie opanujesz proces i wszystko będzie tak, jak ty chcieć.
pozdrowienia
Dzięki za komentarze @Jotaele i @elendilnarsil
Tak inspirujące…. Używam GNU / Linuksa dopiero od 2 lat i już ponad rok bez podwójnego rozruchu
Dzięki ^ _ ^
Świetny artykuł o elav .. Używam Linuksa od 3 lat, czasami sporadycznie, ale mniej więcej 3 lata .. Artykuły takie jak ten sprawiają, że poważnie myślę o pozbyciu się obecnego podwójnego rozruchu. To utrzymuję tylko dla idei grania, ale ponieważ prawie już nie gram, a wkrótce będziemy mieć piękne gry na GNU / Linuksie, nie rozumiem, dlaczego mamy okno zajmujące część dysku. W większości spraw, o których wspominasz, czuję to samo.
Cóż, do tej pory Windows nie był mi potrzebny do niczego poza graniem w NFS 😀
Po pierwsze, twoja historia jest niesamowita, trafiłeś na Linuksa trochę przez przypadek, kiedy zobaczyłeś maszynę z Debianem i kilkoma płytami CD z Ubuntu 🙂.
Używam Linuksa od 2008 roku, wciąż pamiętam Ubuntu z Gnome2 ... A teraz z Fedorą 17, Mate i wieloma zmodyfikowanymi konfiguracjami. Kilka miesięcy temu uruchomiłem podwójnie i nie brakuje mi xp, które miałem wcześniej (xp nie uruchamia się tutaj w 20 sekund, jak robi to Linux).
Można powiedzieć, że tak, trafiłem na to przypadkiem i ponieważ jestem ciekawy, że gdybym zadowalał się XP to może ten blog by nie istniał xD xD
Zacząłem przedtem tilin (2001) i wywołało to łzy w oczach, prawie wszystko jest takie, jak mówisz, chociaż miałem tylko RedHata 7.2 i jako nauczyciel podręcznik FreeBSD, który nie miał NIC do roboty, ale nauczył mnie tego dotyczyło ścieżek systemowych, demonów, podstawowych konfiguracji (niektóre były podobne) i innych aspektów systemu, które były prawie podobne ...
Salu2 i kontynuuj jak ten brat ...
Dzięki za zachętę 😀
5 lat temu wypróbowałem moją pierwszą dystrybucję Linuksa, którą był Linux MInt 5 Elyssa, oczywiście w następnym roku musiałem wrócić do Windows, ponieważ Uniwersytet dał kilka kursów komputerowych, które należało nazywać tylko kursami Windows i Microsoft Office, co było jedyne, czego się nauczyliśmy Przez następne 9 miesięcy, chociaż oczywiście nauczyliśmy się tworzyć bardzo zaawansowane dokumenty, szczególnie w programie Excel i Access, ale prawda jest taka, że bardziej lubię Linuksa, ale spędziłem prawie 3 lata bez wypróbowywania dystrybucji Linuksa do zeszłego roku, kiedy Zacząłem od LMDE, a potem byłem rozczarowany i poszedłem na Debiana z XFCE, potem przerzuciłem się na LXDE i dopiero wczoraj kończyłem konfigurowanie Fedory z LXDE, od kiedy to pierwszy raz używam fedory i miałem pewne problemy, które przyznaję Gdybym był nowicjuszem, wróciłbym do Mint, teraz mam swój komputer z podwójnym ładowaniem, Debianem i Fedorą, może później zmienię fedorę na użytek, który pobieram teraz.
To jest jeden z największych problemów dzisiejszej Kuby. Chcemy migrować i bla bla bla, ale nadal mamy plany lekcji dotyczące systemu Windows, a raczej poświęcone wyłącznie narzędziom systemu Windows. ¬¬
Cóż, nie mogłem sobie wyobrazić ścieżki, którą zrobiłeś ręka w rękę z TUX hahaha, używam linuxa na krajowym poziomie mniej więcej od 2009 roku w którym zawsze mam go z podwójnym bootowaniem, do gry w Windows i do wszystkiego innego jest linux hahaha
Cóż, przeszedłem doskonałą ścieżkę. Zrobiłbym to tysiąc razy więcej 😀
Szczerze mówiąc, nie zamierzam z tego dyskutować, po pierwsze dlatego, że jestem również użytkownikiem Linuksa, radzę sobie z tym zarówno w środowisku desktopowym, jak i na serwerach, do tej pory nie zostało mi to narzucone, po prostu robię to, ponieważ Rozpoznaję jego zalety, ale znam też potwora z jego wnętrzności (parafrazując naszego Apostoła), znam Linuksa w tysiącach wersji, równie głupich, jak niektóre absurdalne. Pracowałem z Ubuntu 10.04 bo wolę LTS, charakteryzuję się stabilnością i czekaniem jak dziecko na nową wersję Ubuntu 12.04, kiedy ją instalowałem i spędzałem z nią kilka dni, nie miałem innego wyjścia jak zaakceptować porażkę , to było przynajmniej dla mojego całkowitego rozczarowania, że musiałem migrować do Mint. Pomoc systemu Microsoft Windows XP to cała książka o sieciach dla tych, którzy chcą zacząć na tym świecie, po prostu naciskając F1 masz do dyspozycji doskonałą instrukcję, zawierającą wszystko, co przychodzi na myśl, w tym przykłady, jak to zrobić, Sprawdziłem w słynnym Linux MAN. Serwery Linux na świecie, jak mówisz, chciałbym wiedzieć, gdzie one są. Niedawno spotkałem się z IT z wielu firm krajowych, a także z przyjaciółmi z obszaru międzynarodowego i wszyscy odpowiedzieli mi, mam serwer Windows. Powody posiadania systemu Windows są nieograniczone. Linux 0, tutaj wysyłam link, w którym możesz sprawdzić, co mówię http://www.desarrolloweb.com/de_interes/ranking-sistemas-operativos-julio-2012-7324.htmlTo nie są historie sąsiedzkie, społeczność Linuksa musi zaakceptować rzeczywistość i zrozumieć, że Windows będzie istniał przez długi czas, a póki jest, Linux pozostanie w cieniu, jak zawsze.
Powiem ci coś w moim kraju trzeciego świata, wszystkie firmy używają serwera Windows jeszcze kilka miesięcy temu, że najważniejsza firma w Gwatemali (Cementos Progreso) zaczyna zmieniać swoje serwery na Open Suse, ale wcześniej korzystały tylko z Windowsa, po co teraz przechodzić na Linuksa? Cóż, nie znam prawdy, ale powiem ci, że Linux to przyszłość, a ci, którzy używają serwera Windows, prędzej czy później przejdą na Linuksa, tak jest i zawsze będzie jak że stara technologia zostaje pozostawiona i zostaje przyjęta nowa, lepsza i stabilniejsza.
Rok temu powiedziałeś, że linux, a oni zapytali cię, czy to zostało zjedzone, teraz idziesz do firmy i pytasz, jakiego systemu operacyjnego używają ich serwery, a oni powiedzą ci serwer Windows, ale szkolimy personel, aby przejść na Linuksa.
Co ci to mówi?
Zobaczmy, nie obchodzi mnie, czy Windows przetrwa jeszcze tysiąc lat. Jeśli chcesz go użyć, użyj go, pozostanę przy moim Linuksie, ale nie o to chodzi.
O jakiej pomocy mówimy? Ponieważ jeśli mamy zamiar wspomnieć o doskonałej, graficznej i prostej pomocy, jak chcesz, nie ma lepszego przykładu niż KHelpCenter. Używałeś tego?
Powiem więcej, nie mówię, że Windows jest zły, ale też nie jest panaceum.
Morgoth, myślę, że problemem nie jest to, że lubisz Windows bardziej niż Linuksa, ale twój sposób na przybycie tutaj z takim nastawieniem: „Myślałeś, że Linux jest najlepszy, mylisz się”. Kim jesteś, aby przyjść i powiedzieć mi, lub ktokolwiek się myli. Wszystko, co robimy, to dzielenie się naszym doświadczeniem w Linuksie i wyrażanie miłości, jaką darzymy ten system operacyjny, czy masz z tym problem?
Jakość systemu operacyjnego nie jest mierzona liczbą użytkowników. Większość ludzi używa Windowsa, ponieważ znajduje się on w sklepach i jest łatwiejszy w obsłudze, ponieważ niestety wiele osób nie wykorzystuje swojej wiedzy komputerowej, aby tu i tam kliknąć dwa lub trzy kliknięcia, dla tych osób jest to właśnie Windows. Z pewnością Linux jest dla nielicznych, którzy chcą wyjść poza to i dowiedzieć się, jak zainstalować i skonfigurować system operacyjny, jak działa system i jak można go dostosować. Dlatego niewielu z nas używa Linuksa w porównaniu z ludźmi używającymi Windowsa. Ale myślenie, że Windows jest najlepszy, ponieważ Twoi przyjaciele i większość ludzi go używa, jest płaskie, nie myśleć.
Nigdy nie powiedział, że się mylimy ...
Myślę, że Morgoth miał i ma swoje rozczarowania związane z Linuksem, myślę, że sposób wyrażenia tego bez obrażania nie był najbardziej poprawny, jednak jądro jego przesłania rozumiem, rozumiem i częściowo go popieram . Linux został mi narzucony, chociaż przyznaję, że się do niego przyzwyczaiłem, ale ważne jest, aby podkreślić niezdolność arkusza kalkulacyjnego Libre Office do rozpoznawania makr systemu Windows i dlaczego mówimy o bazach danych wykonanych w MS Access. W przypadku tych problemów migracja na poziomie przedsiębiorstwa jest częściowo niemożliwa. Jestem przeciwko tym, którzy uważają za Czarnego Pana wszystko, co jest Windowsem, to jest przesadzone, nie można zaprzeczyć, jak ważny był Windows dla rozwoju technologicznego ostatnich dwóch dekad. I będzie się dalej rozwijać. Linux stoi przed bardzo dużym drzewem z bardzo głębokimi korzeniami do usunięcia, ale nie jest to niemożliwe. Ale usunięcie go nie zostanie osiągnięte przez zignorowanie go i uznanie wszystkiego, co pochodzi od firmy Microsoft, za szkodliwe. Oba systemy mają dobre strony. Wierzę, że oprócz niewyczerpanego i niezbadanego wszechświata nowych narzędzi, oba mogą współistnieć.
Pozdrowienia Zulu:
Rozumiem twój punkt widzenia, ale to jest główny problem:
Dlaczego musisz używać makr systemu Windows ...?
W środowisku biznesowym, w którym pracujesz z MS Windows od 10 lat lub dłużej, nie możesz zignorować wykonanej pracy, aby przeprowadzić migrację bez powodowania traumy u użytkowników, musisz upewnić się, że wszystko, co działało w systemie Windows, nadal działa tak samo lub lepiej w systemie Linux , rozumiesz mnie? Mamy arkusze kalkulacyjne, które są używane przez długi czas i są ogromne, jak możemy oczekiwać, że wszystko zostanie zrobione od 0? Rozumiesz mnie?
Zulu ma rację do tego stopnia, że ze względu na uniwersytet nadal jestem zobowiązany do korzystania z pakietu Microsoft Office z mojego debiana, fedory i linuxminta 13 i więcej, teraz, gdy mam zamiar mieć seminarium "informatyczne" i jest w cudzysłowie, ponieważ zawartość i oceny z tego seminarium to: Windows 7 i Office 2010.
Z powodu tych seminariów ludzie uważają, że skoro jesteś informatykiem, masz doktorat z programu Word lub Excel, podczas gdy w rzeczywistości wiesz to samo lub chcesz trochę więcej niż osoba, która cię pyta xD
Hahaha to prawda, ludzie mówią: To jest informatyka, na pewno wślizguje się do Biura hahaha, a przynajmniej ja, tylko podstawy 😛
HAHAHA w domu moja mama cały czas mi tym przeszkadza ... mówi mi «Nie wiem, za jakiego informatyka mówisz, jeśli nie wiesz nic o programie Excel»… Boże, uspokój się… bo jeśli mu odpowiem, HAHAHA. Szczegół jest taki, że kiedyś musiałem udać się do jej pracy, aby naprawić katastrofę, której jej "superkomputer" nie mógł naprawić, ... ten, którego broni, ponieważ wie, jak używać Excela, HAHAHAHAHA.
Oczywiście, że cię rozumiem, ale zrobienie tego nie jest niemożliwe, po prostu wygodniej jest czekać LibreOffice na przykład rób lub miej zgodność z tym, co chcesz, zamiast zmieniać filozofię pracy, prawda?
Słuchaj, mówię ci, że miałem migrację całego IPI na plecach. Jeśli chodzi o zmiany, nie możesz pozwolić użytkownikom się uspokoić, ponieważ zawsze protestują, szukają tysięcy wymówek i na końcu kontynuują z nimi. Co zrobiliśmy? Cóż, wdrożyliśmy i kiedy wszyscy zaczęli obchodzić ten problem, wielu nawet nie chciało wiedzieć więcej o systemie Windows. Najważniejszą rzeczą do migracji jest zawsze system księgowy, reszta to drobiazgi.
i należy zauważyć, że Microsoft zmienia standardy, nie używa standardów automatyzacji biura ...
Szybko opowiem ci swoją historię, pracując jako asystent kamieniarza, mogłem sobie pozwolić na mój pierwszy notebook, nic specjalnego a hp-dv2 😛 Przyszedł z Windows Vista z fabryki, aw innym taringowym poście spotkałem Ubuntu, ja ściągnąłem go Wypróbowałem z wubi i powiedziałem ... nieźle, później zrobiłem dualboot. Potem powiedziałem, co jeśli uaktualnię widok do systemu Windows 7? formatowanie wszystkiego ... chodzi o to, że nie mogłem i do dziś też nie mogę kontynuować instalacji windowsa hahaha od tego dnia ubuntu był moim głównym systemem operacyjnym bez żadnego innego, bo po prostu łatwiej było zainstalować 🙂 i to ma prawie dwa lata. POZDRAWIAMY, bardzo dobry blog!
Hej interesująca historia, sami zmusili cię do pozostania przy Ubuntu 😀
W rzeczywistości ... to, że MS Windows jest łatwiejszy w użyciu niż niektóre dystrybucje Gnu / Linuksa ... jest wysoce dyskusyjne (są bardzo dobrze napisane artykuły na www, które omawiają ten punkt).
Być może trudność polega na nauczeniu się nowego sposobu robienia rzeczy, powiedzmy, na przykład, otwórz „centrum oprogramowania” i poszukaj tego, czego chcę, i zainstaluj to, wybierając to, zamiast przeszukiwać Internet w poszukiwaniu programów i pęknięć / seriale. Nawet ta percepcja w odniesieniu do przykładu może się wkrótce zmienić, biorąc pod uwagę masowość systemów operacyjnych, takich jak Android, ludzie zrozumieją, że powszechnym mechanizmem jest szukanie „sklepu z aplikacjami” do takiego zadania. Nawet profile MS Windows 8 po tej stronie.
Ale daleko od dyskusji na temat korzyści technicznych, tym, co czyni świat Gnu / linux bardziej interesującym, jest etyczny / moralny biskup, który stawia użytkowników w prawdziwej komunikacji.
Pozdrowienia.
Dobra historia, elav (z wyjątkiem SMO, od którego miałem szczęście uciec). Chciałbym, żeby było więcej ludzi tak ciekawych, otwartych na innych i wytrwałych.
Przyszedłem też do GNU / Linuksa przez przypadek, ponad sześć lat temu.
Pewnego dnia w domu przyjaciela chciałem użyć jego komputera do wysłania e-maila. Powiedział mi, żebym go bez problemu użył, że jest włączony. Wyjrzałem i zauważyłem, że menu i aplikacje różniły się od tego, co znałem w W. xp. Zapytałem go, dlaczego wygląda inaczej. Powiedział mi, że to nie był Windows, ale Ubuntu, darmowy system oparty na Linuksie, i że jego znajomy komputer zainstalował go, aby ożywić swoją maszynę, która dzięki xp już nie dawała. Uważam, że to po prostu świetne. Od początku byłem w 100% zdeterminowany, bez względu na cenę i na więcej problemów z niekompatybilnością i tym podobnych.
Myślę, że następnego dnia napisałem do jego przyjaciela (którego też znałem), aby pomógł mi zainstalować Ubuntu. W niecały tydzień miałem już Ubuntu. Od tego czasu na moich komputerach nie miałem ani strzępka systemu Windows.
Na początku było to dość irytujące dla gościa, który zainstalował dla mnie Ubuntu, ale szybko zacząłem sobie radzić samodzielnie, czytając fora, podręczniki i głównie metodą prób i błędów. Z biegiem czasu chciałem wypróbować „matkę baranka” ze względu na sam fakt bycia podstawą dystrybucji, z której korzystałem, a przede wszystkim dlatego, że jej filozofia, wyrażona w umowie społecznej, była zgodna z moim stanowiskiem dotyczącym oprogramowanie. Od tego czasu używam Debiana ... i jestem szczęśliwy.
Taka jest postawa. Przynajmniej ja, nic więcej do zobaczenia i porównania Kmail z Outlook Express, Konqueror z Eksplorator Aby podać kilka przykładów i zobaczyć jakość aplikacji linuksowych, które oprócz tego, że są bezpłatne, bezpłatne, otwarte, były lepsze lub takie same, skłoniły mnie do kontynuowania Debian i do dziś słońca 😀
Inną rzeczą, którą kochałem, jest to, co ci mówię ten post. Do tego czasu to i nie złapanie wirusa na lewo i prawo, bardzo mnie wciągnęło ... 😀
Co za dobry post elav!
Po raz pierwszy eksperymentowałem z Linuksem od około 2000 roku, ale dystrybucje w tamtym czasie były nieco zielone, jeśli chodzi o aplikacje desktopowe, które są jedyną rzeczą, której używałem, więc nie wchodziłem zbyt głęboko. Najczęściej eksperymentowałem z Winlinuxem, który można było zainstalować z systemu Windows, a potem próbowałem jakiegoś knoppiksa lub szczeniaka, teraz nie pamiętam, który.
Na szczęście pod koniec 2008 roku dano mi możliwość podjęcia pracy jako informatyk w firmie, ponieważ poprzedni odszedł i zdarzyło się, że serwerem był Red Hat 7.2, a praktykant pozostał w dziale . Nie miałem cholernego pojęcia, jak to działa, poza tym informatyk nie zostawił prawie żadnego tekstu wyjaśniającego konfigurację, a pliki konfiguracyjne prawie nie miały komentarzy, więc byłem bardzo podekscytowany (lubię wyzwania) i zacząłem przeglądać plik / etc wg plików i studiując podręczniki dla różnych poleceń. Po 15 dniach całkiem dobrze zrozumiałem konfigurację i stopniowo zacząłem optymalizować usługi. To, co zrobiło na mnie największe wrażenie w Linuksie, to ilość usług, które można uruchomić przy tak niewielkim sprzęcie oraz to, jak bezpieczny i stabilny był.
Elastyczność, jaką pozwalały mi polecenia Linuksa w połączeniu z bashem, byłem urzeczony i zachęcony do wypróbowania kilku innych dystrybucji (wszystko, co mogłem uzyskać), majstrowania przy compizie itp., Aż w końcu utknąłem w Debianie, ponieważ to był ten, który większość pozwoliła mi uzyskać rozwiązanie przy minimalnym zużyciu, bez rezygnacji z ogromnego repozytorium.
Ostatnio brakowało mi czasu, więc używam LMDE, ale nadal uwielbiam budować pakiety Debiana według pakietów.
Zabawne jest to, że polubiłem Linuksa tak bardzo, że umieściłem go na swoim komputerze w pracy, a także w domu i zacząłem zapominać, jak robić różne rzeczy w systemie Windows, więc teraz prawie zmuszam się do korzystania z systemu Windows w domu, aby być przygotowanym ( a drugi powód to gry, które choć nie mam już czasu na nie, to jednak lubię trochę biegać na NFS czy coś takiego od czasu do czasu)
Jak na ironię, robię teraz ten post z Windows 7. (Co, nawiasem mówiąc, wygląda na bałagan w porównaniu do XP, ale nie mogłem grać w NFS The Run na XP), hehehe.
P.S. Muszę jeszcze zamontować Linuksa From Scratch, ale przy połączeniach w moim kraju jest to mało prawdopodobne w krótkim okresie.
Pozdrowienia Hugo:
Myślę, że LFS to zadanie oczekujące dla wielu hahaha. Ale jak mówisz, nie sądzę, żeby było to możliwe na krótką metę 😀
historia jest dobra i tak, czasami zdarzają się zbiegi okoliczności
Spotkałem Linuksa przez przypadek około 5 lat temu, studiowałem elektryczność, a jeden z moich kolegów z klasy wziął udział w kursie naprawy i konserwacji komputerów, powiedział mi, że Linux jest dobry ze względów bezpieczeństwa i zalecił używanie Mandrake Linux, jeśli chcę spróbować to, czego nigdy nie zrobiłem, około 2 miesiące później postanowiłem zbadać i natrafiłem na Ubuntu 08.04, pamiętam, że mój pierwszy serwer zamontował go z tą wersją, rok później już grałem, aby zainstalować Arch, potem kontynuowałem grę w sondę mandriva, fedora, opensuse, debian, linuxmint, tysiące smaków ubuntu, slitaz, slax, freeBSD, DSL, minix, archhurd i moje ulubione do tej pory oraz te, których używam ostatnio, Sabayon i Gentoo, te ostatnie zainstalowane na maszynie który nie uruchamia okien, Samsung Chromebook Series 5 z którego piszę, idealny do programowania, czyli to co robię, moja historia może nie ma tylu dysków co Twoja, ale mamy mniej więcej tyle samo
Pozdrawiam Kolego
Ale to twoja historia, równie interesująca… 😉 Czytamy.
Nie wierzę, że elav ma tylko 5 lat przed pingwinami hehe
Właściwie moje spotkanie z Tuxem odbyło się na drugim roku studiów (a skończyłem już 2 lata), w tym czasie otworzyli projekt dotyczący administracji siecią i jak zawsze byłem jednym z tych, którzy lubią wiedzieć, jak to działa. .. Wsiadłem świeżo, ponieważ postawili przede mną komputer i czerwoną płytę CD z napisem „Debian” i powiedzieli „najpóźniej pojutrze musisz mieć to zainstalowane na tym komputerze”. Na szczęście społeczność GNU / Linuksa jest dość zjednoczona i opiera się na Googlingu i kilku przewodnikach, którym udało mi się skonfigurować mojego Debiana, a potem eksperymentowałem z kilkoma dystrybucjami, ale hej ... każda szalona ze swoim motywem ...
Zdiagnozowano u nas ten sam objaw szaleństwa xD xD
Zacząłem półtora roku temu od Ubuntu i Unity. Miał Windows 1 i drukarkę HP. W systemie Windows musiałem pobrać sterowniki i je zainstalować, więcej pomocy, dodatki i reklamy z Hp. Podłącz drukarkę i skonfiguruje się samodzielnie w 7 sekund. Nie wiedziałem, że to z powodu kubków i bioder. Mam błąd i wypróbowałem kubuntu, kde, to niesamowite. Wciąż próbowałem mięty, debiana, opensuse i fedory. Wszystkie są bardzo dobre, ale kocham Debian + Mate.
Kolejny szczegół, który pokochałem w Linuksie, nie musiałem szukać sterowników, aby mieć dźwięk, wideo ... itp. 😀
Jesteśmy już 2 tutaj mamy skaner HP scanjet 3670 (prawdziwy ból głowy pod względem sterowników) jednak ... jak bogaty jest skanowany za pomocą Xsane lub SimpleScan xD
Dzięki za podzielenie się swoją historią, nigdy nie myślałem, że jesteś użytkownikiem systemu Windows XP. Zawsze uważałem, że ludzie tacy jak Ty urodzili się z zainstalowaną wcześniej wiedzą na temat Linuksa, widzę, że wciąż muszę się wiele nauczyć. Twoje zdrowie
Hahaha, wcale nie. Tak naprawdę moim pierwszym kontaktem z komputerem był rosyjski telewizor podłączony do inteligentnej klawiatury, a Ty zapisałeś swoje pliki na taśmie audio 😀
Zawsze wierzyłem, że ludzie tacy jak Ty urodzili się z zainstalowaną wiedzą o Linuksie
… HA HA HA HA HA HA
dobra historia, prawie przyniosła mi łzę. haha uścisk z Argentyny.
Dzięki Fernando 😀
Elav: Byłem w pobliżu przez 3 lata, zaczynając od GNOME 2.X, potem eksperymentowałem z innymi środowiskami i menedżerami okien, takimi jak XFCE, Enlightenment i Fluxbox, potem wypróbowałem KDE. Na początku podobało mi się, ale podobało mi się bardziej znowu GNOME w wersji 3.X z powłoką GNOME i jest tym, którego używam teraz GNOME 3.4 z powłoką GNOME.
Pozdrowienia.
Stąd określenie, że dla Smaków: Kolory .. 😀
i ten, który mówi „każdy szaleniec ze swoim motywem” 😀
Najbardziej odpowiadało mi:
„Jeśli za 2 miesiące nauczysz się pracować z Linuksem, podniosę Cię na stanowisko administratora sieci i systemów”
Wyobrażam sobie elava z ciemnymi kręgami, potykającego się między podręcznikami, samouczkami, powłokami, instalacją i reinstalacją oraz przeklinaniem więcej niż raz 🙂
Hahaha, nie, bardziej przypominało to mysz laboratoryjną, bo skoro nie miałem (ani nie mam) komputera w domu, musiałem maksymalnie wykorzystać czas w pracy 😀
Pamiętam, że podczas mojego urlopu naukowego z powodu problemów z nauką miałem zainstalowany tylko Ubuntu na wszystkich moich komputerach, a potem przesiadłem się na Debiana i pokochałem go, ponieważ znacznie łatwiej było mi dowiedzieć się, jakie pakiety zainstalowałem, miałem pewne problemy i chciałem też podzielić się nim ze światem przez środek bloga, więc miałem również vivelinux, vivedebian, ale chociaż ciężko było mi znaleźć nazwę bloga, ponieważ KTOŚ już zarejestrował DEBIANLIFE w wordpressie ... moje blogi już nie istnieje, bo choć wydaje się, że zarządzanie blogiem wydaje się łatwe, jest to bardzo skomplikowane zadanie.
Ups, jak zły ten, który cię zabrał debianlife, Tak źle…. Dajmy mu kilka hostów xD xD
Ty także za skopiowanie „debianlife” z mojego HAHAHA „kde4life”.
Przypominam, że pierwszym, który miał życie, był UbuntuLife, potem ja z LinuxMintLife, potem DebianLife, a ty przybyłeś jako naśladowca ze swoim kde4life .. muajajajajajaa
Używam Linuksa dopiero od dwóch lat iw domu.
Kilka lat temu zacząłem od Mandrake i spędziłem cały weekend z książką w ręku, aby połączyć się z Internetem za pomocą modemu.
To była odyseja i cierpienie, aby cokolwiek zrobić, a ostatecznie odszedłem z powodu braku czasu i bardziej zrelaksowanego życia; z obietnicą powrotu do wolnego oprogramowania w dniu, który był najbardziej przystępny dla użytkownika domowego.
I nic, dotrzymałem obietnicy.
W rzeczywistości Mandrake był pierwszą dystrybucją, którą zobaczyłem na własne oczy, ale wtedy nie pamiętam dlaczego, nie zatrzymywałem się, aby zobaczyć, jak to działało i co to było.
bardzo dobra historia elav !! Podoba mi się, gdy mówisz, że jesteś wdzięczny swojemu nauczycielowi, który powiedział ci, żebyś się naprawił następnym razem, jeden po drugim myśli, jak zły jest ten człowiek (coś takiego przydarzyło się nam wszystkim w różnych aspektach życia) i naprawdę chce, żeby ta osoba nauczyła się samodzielnie rozwiązywać różne problemy, które mamy w życiu.
Zacząłem 6 miesięcy temu na Linuksie i już nauczyłem się więcej w tych miesiącach niż przez wszystkie lata, w których używam Windowsa. w moim przypadku nie mam członka rodziny ani przyjaciela, który używa Linuksa, więc uczy się sam, przeszukując internet, zadając pytania na forach i blogach, a czasem nawet psując cały system haha.
uścisk!!
Dokładnie, to właśnie czuję. Dzięki Linuksowi dowiedziałem się, czego nie nauczę się z Windowsem, nawet używając go przez całe życie.
Świetna historia elav !! Prawda inspiruje mnie do dalszego poznawania mojego środowiska GNU. Jestem użytkownikiem GNU / Linuksa od 3 lat (myślę, że może trochę dłużej) i moim celem jest zbadanie BSD w Indianie i pewnego dnia zobaczenie ukończenia GNU / Hurda. Mieszkam w Meksyku i śledzę tego bloga ze względu na ciekawe treści. Moje pierwsze podejście zostało wykonane przez nauczyciela, który dał mi płytę CD Ubuntu Karmic na żywo za zwolnienie z jego przedmiotu i był to fenomenalny prezent. Powiem tylko jedno o Windowsie, kiedy przesiadłem się na Linuksa, był rekord ponad miliona wirusów dla Windowsa przeciwko 500 i coś dla Os de Mac, trochę mniej dla Linuksa i mniej niż 500 dla Solaris i BSD, zgodnie z tym, co wtedy czytałem. Byłem bardzo zmęczony radzeniem sobie z wirusami, próbowałem zamrażarek i nie tylko, ale prawda jest taka, że „NIE MA W 100% BEZPIECZNEGO SYSTEMU KOMPUTEROWEGO” i że zdecydowana większość naruszeń bezpieczeństwa jest spowodowana przez samego użytkownika. Stamtąd bardzo polubiłem Karmic Koala (nie tak jego kolory), potem przeczytałem i chciałem wypróbować Debiana «Wielka porażka», nie mogłem go wtedy przygotować i wrócić do Ubuntu, wypróbowałem Linux Mint , który bardzo mi się podobał, OpenSUSE, który widzę jest świetny, ale z jakiegoś powodu byłem powolny z moim laptopem, JoliCloud, który też bardzo mi się podobał, Fedora (do którego ... mogłem zrobić tysiąc wymówek, pytanie jest to, że wciąż nie mogę znaleźć sztuczki), Arch, który wydaje mi się świetny, ale nie mogłem zrobić tego tak dobrze, jak chciałem i ponownie Debian ... a teraz, skoro mamy problem z GNOME 3, Unity , Cinnamon, Mate i inne, próbowałem kilku środowisk, a innych praworęcznych, a teraz zostaję z Mageią z Gnome 3, który lekko przychodzi do mojego komputera.
Czytałem dyskusję z „Morgothem” i cóż, powiem tylko, że zgodnie z tym, co przeczytałem, serwery BSD są bezpieczniejsze, ale jednym z punktów, które mają one, wraz z GNU / Linux, Indiana i innymi, jest dokładnie ich niewielka dyfuzja i że nie są opłacalnym źródłem ataków, ponieważ plik dla Windows jest praktycznie taki sam dla win98, WinMe, Xp, Vista, Win7 i innych, podczas gdy dla innych, ze względu na ich inną praworęczną strukturę, różne środowiska i konfiguracje, są trudniejszym celem; ale trzeba zauważyć, że w ostatnich dniach według niektórych źródeł ataki na terminale z Androidem (które zajmują jądro Linuksa) potroiły się, oczywiście w połączeniu z faktem, że użytkownicy instalują aplikacje bez znajomości ich źródła i luk w Google Store. „Wierzę”, że wojna o bezpieczeństwo dla BSD, Linuksa, Indiany i innych jeszcze nie nadeszła i nie zobaczymy, jak zmierzą się terminale takie jak Android (który, jak rozumiem, nie jest w 100% wolny), ale rozprzestrzenia istnienie alternatywnych systemów do systemu Windows, które wykładniczo zwiększają swój przydział, napotykają problemy z bezpieczeństwem.
Nie kłócę się ani nie mówię, że Linux lub Windows jest lepszy, ponieważ Windows jest na czele w dziedzinie użyteczności dla użytkownika końcowego, być może ze względu na czas, który mają i ze względu na niestandardowe; a nawet bardziej, gdy widzimy, że ludzie z Gnome nalegają na stworzenie środowiska, które nie jest tym, czym było kiedyś, małą konfigurowalność i narzucanie tego, czego chcą, i że bez bycia złym po prostu nie kończy przekonywania użytkowników. Ale myślę, że zadaniem GNU / Linuksa jest być łatwiejszym w użyciu każdego dnia i że nadejdzie dzień, można powiedzieć, że można by używać Linuksa całkowicie bez otwierania terminala, ponieważ tutaj opowiadam się za tym, co oni zadają sobie pytanie: „Dlaczego ja musisz wiedzieć, co to jest jądro i terminal? Jeśli jedyne, czego chcę, to rozmawiać, sprawdzać moją twarz, e-maile, słuchać muzyki, od czasu do czasu pisać dokumenty i grać (mocna strona, która dużo działa) ». Cóż, nie wspominając o „Winbugach”, bo wiemy, że taka osławiona użyteczność jest przyćmiona, skompromitowana, a nawet rozbita w obliczu ogromnego problemu, jakim jest jej bezpieczeństwo i brak narzędzi do powstrzymywania zagrożeń bezpieczeństwa, które powstał przemysł (antywirus) i że czasami rozwiązania powodują więcej problemów niż same „wirusy”.
Będę kontynuować tę notatkę i mam nadzieję, że dowiem się więcej o wszystkich opiniach tej społeczności, która tak wiele dzieli. Pozdrowienia dla wszystkich tutaj
Twoja historia też jest świetna ^^. Prawdą jest, że BSD jest bezpieczniejsze niż GNU / Linux, ale prawdą jest również, że zależy to od użytkownika stojącego za systemem 😀
Pozdrawiam .. świetna biografia, którą umieściłeś ... prawdy o Linuksie można się bardzo łatwo nauczyć w ten sposób, tak jak to policzyłeś .. w moim przypadku używam linuxa od 14 lat .. już w tym roku 1998 byłem szukam innych alternatyw dla okien, które mi się nudziły hehe .. zacząłem wypróbowywać dystrybucję, która wypuściła corel .. zniknięcie "core-linux" oparte na devianie, potem dodałem kilka innych, aż spotkałem starego mandragora, potem mandrivę .. do dziś używam MAGEIA, która działa na mnie super dobrze .. chociaż zawsze próbuję jednej lub drugiej dystrybucji, która przykuwa moją uwagę, nauczyłem się też używać i naprawiać linuxa .. czytając informacje na forach, stronach linuxowych iw duży zbiór magazynów o Linuksie, które posiadam 🙂 ..
14 lat? Wow, super, musisz być GURÚ 🙂
hehehe nie tyle "guru" 🙂, ale jeśli użytkownik jest nieco zaawansowany w gnu / linux, bardzo łatwo mi go wskazać.
cześć LovellTux, hej! trochę nie na temat, dopiero zaczynając w Mageia, pochodzę z pochodnych Debiana. Czy polecacie jakieś fora o Mageii? jak to ustawić? Jaka jest kompatybilność Fedory? i bezpieczne i dodatkowe repozytoria do oficjalnego i Dragblocka? Widzę, że znasz temat, a nawet Mandrake. Dziękuję i przepraszam za zapytanie
Pozdrowienia khourt, na forach mageia najciekawsze iz dobrym materiałem pomocniczym są te "http://blogdrake.net/foros". sednem repozytoriów, urzędnicy mageia są innymi ubezpieczeniami .. a także te, które dostajesz w "http://ftp.blogdrake.net/RPMS/GetRepoDrake/", możesz też liczyć na te »http: / / mirror.yandex.ru/mageia/distrib/2/ »które są dobre i bezpieczne, używam ich wszystkich i nigdy nie sprawiały mi problemów,
Dzięki Lovelltux !!
W tej chwili sprawdzam repozytoria «http://mirror.yandex.ru», jak powiedzieli ci te z BlogDraka i forum już je miało, ale szukałem czegoś więcej niż tylko Mageii, bo mi się to przytrafia często informacje w Drake'u są bardzo dobre, ale nie dotyczą już Mageii.
Cóż, będę dalej sprawdzać ... Dziękuję !!
Uff… ostatnie pięć linijek postu to czysta poezja… prawda jest doskonała.
Moje pierwsze spotkanie z GNU / Linuksem miało miejsce pod koniec 2008 roku w sklepie, w którym miałem kupić kamerę. Zajrzałem do magazynu technologicznego, który miał płytę instalacyjną Gentoo Linux… Wziąłem magazyn i zapomniałem o tym, co poszedłem do zrobienia w sklepie… Przeczytałem informacje zawarte w magazynie i z zamkniętymi oczami wykonałem instalację…. Od tego momentu przez mój komputer przechodziło kilka dystrybucji od Suse, Madrake, Debian, OpenSuse do mojego ukochanego Arch Linux.
Wyznaję, że zostaję w dual boot (czego się nie wstydzę), ale zamiast Windowsa dzielę Arch z OSX ... co dla wielu będzie skandalem ale dla mnie było to wyzwanie do pokonania ... ( zainstaluj Hackintosha).
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami… Doskonały post.
Dzięki za zatrzymanie się i komentowanie ... przy okazji, uwielbiam twojego awatara jojojo ..
Dobra historia \ o / Miałem 10 miesięcy, z czego 4 jako pojedynczy system operacyjny, podoba mi się przenośny system GNU / Linux, mam kilka routerów z pomidorami i DD-WRT, 2 NSLU2 z debianem, Nokia N9 mobile z meego. Uwielbiam też elektronikę i spędzam czas z przyjaciółmi tworząc rzeczy, teraz sam uczę się, jak mogę połączyć automatykę domową, automatykę i Gnu / Linux, mając nadzieję na szybką zmianę kierunku kraju ^ __ ^ Wenezuela i tworzyć z przyjaciółmi a Przedsiębiorcza firma automatyki, której przy obecnym reżimie nie byliśmy w stanie zrobić ze względu na dużą liczbę alcabal, przeszkód, a także wielu obcokrajowców, którzy dzięki obecnemu rządowi przejęli kraj.
Wiem, jak to jest, jestem z Zulii i podoba mi się też, jak jest przenośna, elektronika też przyciąga moją uwagę, ale widzę to z mojego świata (informatyka), a także domotyka kilka lat temu lat zrobiłem serwer, który zdalnie wyłączał i zapalał niektóre światła w moim domu, potem zabrakło mi internetu i zdemontowałem system bo nie miałem pożytku (jak coś nie działa to po prostu go rozbrajam), tyle że po przejściu czas, kiedy bardziej zorientowałem się w programowaniu, w tej chwili jestem z przyjacielem, który zarejestrował firmę zajmującą się tworzeniem oprogramowania i konserwacją serwerów w systemie GNU / Linux, pozdrowienia, podążaj tą ścieżką, że Linux jest przyszłością komputerów ( przyszłość jest otwarta).
pozdrowienia
Mój pierwszy kontakt z Linuksem miał miejsce w 2004 roku, kiedy studiowałem administrację systemami informatycznymi w Hiszpanii. Wtedy pierwszymi dystrybucjami, w które grałem, były Guadalinex 2004 (dystrybucja Junta de Andalucía) i Red Hat 7.1. Wciąż pamiętam te czasy, kiedy Red Hat był darmowy i używał przedpotopowego KDE jako środowiska graficznego xD
W tamtym czasie moje doświadczenie z Linuksem ograniczało się do studiów, ponieważ w domu nadal byłem więźniem Windows XP, absolutnie nic nie wiedziałem o zasadach wolnego oprogramowania i byłem szczególnie sceptyczny co do tego, jak Linux może działać na komputerze domowym. W następnym roku, w wyniku konferencji na Konferencji Wolnego Oprogramowania Uniwersytetu w Kadyksie, zacząłem poznawać zasady wolnego oprogramowania, które pomogły im w pewien sposób zbiegać się z moją socjalistyczną ideologią. Od tego czasu, choć nadal w systemie Windows XP, zaczęło dominować korzystanie z bezpłatnego oprogramowania, takiego jak Firefox jako przeglądarka lub Audacity jako edytor audio.
Podczas drugiego roku w administrowaniu systemami po raz pierwszy zetknąłem się z Ubuntu (wtedy 5.10) i Guadalinex v3. Ale nadal nie uważałem tego za możliwy system krajowy.
Dopiero od marca 2007 roku, wraz z premierą Windows Vista, ze swoimi wielkimi wadami ukrytymi za pięknymi kampaniami marketingowymi i bardzo wysoką ceną, zdecydowałem się poszukać substytutu gwarancji dla starego XP. W ten sposób postanowiłem znaleźć i uchwycić idealną dla mnie dystrybucję Linuksa. Spędziłem kilka miesięcy ściągając i testując dystrybucje, gdy zdałem sobie sprawę, że najbardziej podobało mi się środowisko KDE (które w tamtym czasie było w wersji 3.5.x), więc ostateczny test został zredukowany do OpenSUSE 10.3, Mandriva 2008 i Kubuntu 7.10. Kubuntu został wkrótce usunięty, ale między OpenSUSE i Mandrivą sprawy układały się dość blisko. W końcu, w bardziej refleksyjnym niż zdecydowanym akcie, zdecydowałem się na OpenSUSE. Był październik 2007. OpenSUSE przetrwał mi miesiąc, w którym przyznaję, że prawie go nie używałem, głównie z powodu problemów z instalacją lub partycjonowaniem, które spowodowały, że maszyna uruchomiła się bezpośrednio pod Windows.
W następnym miesiącu kupiłem numer magazynu Todo Linux, w którym przypadkiem w prezencie przyniosłem oryginalne DVD z Mandrivą 2008. W tym momencie zdecydowałem się ponownie przeprowadzić instalację, ale tym razem używając tego DVD Mandrivy 2008. I tak się stało , jak Mandriva stała się moją pierwszą dystrybucją do użytku domowego. Odtąd stopniowo porzuciłem Windows, ograniczając jego użycie do gier lub pracy z bardzo specyficznymi programami (takimi jak AutoCAD) i coraz bardziej zakochałem się w Mandrivie. Do tego stopnia, że była to moja jedyna i niekwestionowana dystrybucja do kwietnia 2010 roku, kiedy to zbiegło się z wydaniem Ubuntu 10.04, zainstalowałem ją na swoim laptopie, gdzie z najnowszą wersją Mandrivy miałem problemy z uzyskaniem tej do pracy. Wifi. Ubuntu rozwiązało głosowanie i byłem zaskoczony, jak bardzo się zmieniło (na lepsze) od tamtej wersji 5.10. Dostosowanie się do GNOME nie zajęło mi żadnego problemu, więc wygodnie korzystałem z Ubuntu do listopada, kiedy zdecydowałem się ponownie przełączyć, aby wypróbować Linux Mint 10.
Problem z Wi-Fi mojego laptopa był czymś, o co winiłem menedżera sieci KDE, ponieważ Mandriva i niektóre inne urządzenia oparte na KDE, które próbowałem, nie były w stanie połączyć się z moją siecią Wi-Fi, co zrobiłem bez problemów GNOME i to był powód, dla którego w 2010 i części 2011 rozważałem tylko dystrybucje pro-GNOME dla mojego laptopa. Dopóki ... w osobistym wyzwaniu, wykonując pierwszą instalację Arch Linuksa na prawdziwej maszynie, na której zdecydowałem się włączyć KDE, udało mi się połączyć z moją siecią Wi-Fi z KDE. Wtedy wiedziałem, że to nie KDE jest problemem, ale moja niezdarność przez niepoprawne wpisanie typu zabezpieczeń sieci Wi-Fi.
Tak więc w marcu 2011 roku zainstalowałem OpenSUSE 11.4, który od tego czasu, z powodu wewnętrznych problemów, przez które przechodziła Mandriva, stał się moim nowym ulubionym.
Z radością korzystałem z OpenSUSE do lipca, kiedy skończyło się na tym, że złamałem go xD i skorzystałem z okazji, aby zrobić nową instalację, tym razem z Sabayonem 6.0, który zostawił w ustach wspaniały smak i trwał do września, kiedy dałem szansę nowemu Mandriva 2011.
W międzyczasie na moim pulpicie utknąłem w Mandrivie 2010.2 do połowy 2011 roku, najpierw zainstalowałem Linux Mint Debian Edition, potem PCLinuxOS, a potem Chakra.
Używałem Mandrivy 2011 do grudnia. I chociaż cieszyłem się z powrotu, w dystrybucji pojawiły się wewnętrzne zawirowania i znalazłem usterki, których wcześniej nie było, więc przed końcem roku wróciłem do OpenSUSE, który rządził moim laptopem zaledwie kilka tygodni temu. Teraz chcę trochę posmakować nowego Kubuntu 12.04, o którym przeczytałem bardzo dobre referencje, zanim wróciłem do OpenSUSE w przyszłym miesiącu z nową wersją.
Na swoim pulpicie używam obecnie OpenSUSE 12.1, który po doświadczeniu z Chakrą stał się jego właścicielem i panem.
Ach, zapomniałem. Pomimo tego całego kłusowania przez tak wiele dystrybucji, zawsze trzymałem swoje komputery z podwójnym rozruchem, wcześniej z Windows Vista, teraz z Windows 7, chociaż jego użycie jest wyłącznie do gier w bardzo sporadyczny sposób, dlatego jego miejsce na dyskach twardych z czasem spada coraz bardziej na korzyść Linuksa.
Uff, długa historia dla ciebie, co? Świetny!!
Nie mogę opowiedzieć historii w 3 akapitach, przepraszam xD
i zastanawiam się ... czy jest jakaś komenda lub coś, żeby poznać datę instalacji systemu?
https://blog.desdelinux.net/como-saber-cuando-instalamos-nuestro-linux/
Co ciekawe, dzięki
bez nazwy: masz odpowiedź na tym blogu https://blog.desdelinux.net/como-saber-cuando-instalamos-nuestro-linux/ 😉
Bardzo dobry post, dla tych z nas, którzy są zakochani w GNU / Linuksie i wolnym oprogramowaniu, nasze pierwsze podejście do systemu jest jak drugie dzieciństwo, więc kiedy o tym pamiętamy, czujemy łzę. W moim przypadku zacząłem od ubuntu około 6 lub 7 lat temu, aż ta maszyna umarła i musiałem ich szukać za pomocą K6-2, w którym testowałem szczeniaka, DSL i trochę więcej, od tego momentu nie dotykam windows lub daj mi trochę czasu. Pozdrowienia dla Ciebie i Kuby.
Co ciekawe, dzięki
🙂
Zobaczmy, czy się nie powiela, bo widziałem opublikowany mój komentarz i nagle został usunięty.
Po tak długim czasie bez internetu w końcu znów go mam.
Widziałem kilka komentarzy na temat makr programu Excel, które nie są kompatybilne z kalkulatorem, ponieważ do tego istnieje forum o nazwie free universe, z którego można pobrać książkę o makrach w openoffice, w tym przypadku działa w libreoffice.
http://www.universolibre.org/node/1
Jeśli z Kuby nie masz dostępu do strony, a książka Cię interesuje, wyślij mi e-mail, a wyślę go do Ciebie.
pozdrowienia
A propos biura, czy ktoś jeszcze o tym wie?
http://www.google.com.mx/#hl=es-419&gs_nf=1&cp=43&gs_id=4u&xhr=t&q=microsoft+office+2013+soportara+formato+odf&pf=p&sclient=psy-ab&oq=microsoft+office+2013+soportara+formato+odf&gs_l=&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&fp=7e93861046ad2e67&biw=1366&bih=662
Cóż, nie wydaje mi się dziwne, że Office 2013 obsługuje ODF, podczas gdy Office 2010 miał już pewne wsparcie dla tego formatu. Zabawne jest to, że MS zapewniło, że nie będzie obsługiwać ODF, ponieważ OOXML już istniał (oczywiście własny format Microsoftu), ale ponieważ niewielu wykazało zainteresowanie tym formatem, a zamiast tego wiele regionów i rządów zaczęło migrować do OpenOffice / LibreOffice i opuściło kupić pakiet MS Office, ponieważ nie obsługuje ODF, wydaje się, że w końcu musieli to ponownie przemyśleć.
Ale czy będą obrzydliwe? Jeśli muszą zrobić, żeby ich produkty były zgodne z pozostałymi normami, żeby ludzie nadal z nich korzystali. Gdybym był CEO Microsoftu, dziś byłby ponad Apple. U_U
xD
Gotowi, zróbmy małą kampanię pełen życia Zostałem CEO firmy Microsoft JAJAJAJA
Wspaniała historia niewątpliwie elav, jest ciekawa, ponieważ w zdecydowanej większości opowieści, pomimo ich wielkiej różnorodności, zawsze jest wspólna uwaga, że nie trzeba dać się pokonać, aby załatwić sprawy, znaleźć rozwiązania i poprawić samodzielnie. Wydaje mi się, że pod koniec dnia to jest rodzaj użytkownika GNU / Linuksa.
Niewątpliwie świetny partner do refleksji. Jestem nowy na tym blogu, ale zostałem