Czy Linux jest naprawdę bezpieczny i stabilny?

To jest pytanie dotyczące miliona. Wszyscy użytkownicy GNU / Linuksa mają ulubioną dystrybucję, albo dlatego, że jest to pierwsza, którą wypróbowaliśmy, ze względu na jej filozofię lub z innych powodów.

Jednym z nich jest zwykle to, że GNU / Linux nie cierpi z powodu tak zwanego „efektu Windows”, który zmusza nas od czasu do czasu do ponownej instalacji systemu.

Innym powodem jest to, że chcemy chronić nasze dane i wiemy, że uzyskanie hasła roota jest bardziej skomplikowane niż uzyskanie hasła administratora systemu Windows (gdzie w wielu przypadkach rzuca się w oczy jego brak).

Wszystkie dystrybucje oferują standardowo opcję szyfrowania partycji za pomocą LVM hasłem, a niezależnie możemy zaszyfrować foldery użytkowników, co daje większe bezpieczeństwo systemowi, ale czy te partycje / foldery są bezpieczne?

To zależy. Często mówi się, że łańcuch jest tak mocny, jak jego najsłabsze ogniwo, którym w naszym przypadku są użytkownicy.

Niedawno pojawiła się wiadomość z rozszerzeniem hasła najczęściej używane przez Abobe a najczęściej używany był 123456 (co przypomniał mi ten fragment Kosmicznych Kul). To zmienia bezpieczny system w ziemniaka, niezależnie od tego, czy jest to Linux czy Windows.

Stabilność to kolejna z mocnych stron GNU / Linuksa, która w tym przypadku nie zależy tak bardzo od użytkownika, ale raczej od administratora, przez co niektórzy cierpią na cholerne zapalenie wersji.

Mając najnowszą wersję programów, będąc aktualną, nie zaprzeczę, jest fajnie, ale myślę, że jedną z mocnych stron dystrybucji takich jak Debian jest to, że publikuje tylko jedną wersję programu, dopóki nie upewni się, że są 0 błędów (w stabilnych repozytoriach).

Gdzie chcę przejść z tym artykułem? Czy stabilność i bezpieczeństwo zależy tylko od tego, jak zarządzamy systemem. Bardzo ważne jest, aby mieć dobre zabezpieczenia hasłami (alfanumeryczne, ze znakami specjalnymi, składającymi się z 7 lub więcej znaków, które są zmieniane od czasu do czasu oraz długą listę opcji), a także starać się, aby systemy były wystarczająco aktualizowane, żadnych luk w programach i nie instaluj niczego, jeśli tego nie potrzebujesz.

Nieufność jest matką bezpieczeństwa.

Arystofanes


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Kokoli powiedział

    Hahahaha, przypomniałeś mi część protokołu Mission Imposible Ghost, kiedy kopalnia podaje facetowi hasło do teczki i to tylko 0 0 0 0 hahahahaha.

    Teraz w części instalacji, w XP, gdybym musiał wielokrotnie przeinstalowywać z powodu jakiejś głupoty, którą mi przysłał, nie instalowałem Windows 7 od ponad trzech lat, które ma mój laptop, a przeinstalowałem tylko dwa razy, jeden, ponieważ pojawił się w systemie Windows Vista, a drugi z powodu głupoty, którą właśnie sobie wysłałem, Linux jest prawie taki sam, i tutaj pojawia się twoje „zapalenie wersji”, ponieważ jest tak wiele nowych wersji Linuksa i prawie co sześć miesięcy, ponieważ chce się, aby system trwał i wiele razy zawodzi i przez to staje się niestabilny, co jest okropne.

    Ale innym problemem związanym z verionitis jest to, że wiele osób chce mieć najnowszą wersję programu, gdy ledwo wiedzą, jak z niej korzystać, i dzieje się tak w przypadku użytkowników dowolnego systemu operacyjnego lub programu.

    1.    Eliotime3000 powiedział

      Nie martwię się wersją, a bardziej, jeśli ma mieć najnowszą wersję Adobe Creative Suite. Prawda jest taka, że ​​jeśli nie wiesz, jak obsługiwać program wstecz i do przodu, po prostu stajesz się bezużytecznym wielebnym.

      Jestem zadowolony z mojego drogiego Debiana Wheezy + Windows Vista SP2, z którego mogłem bardzo dobrze korzystać pomimo faktu, że mój komputer jest Lentium D i cierpię na napady złości w Windows Update (prawdę mówiąc, wiele problemów, które istnieją w systemie Windows Vista, również współdzielonym przez system Windows 7).

      I jakby tego było mało, jeśli chodzi o wersję Mozilla Firefox dla systemu Windows, na komputerach jednordzeniowych (zarówno Lentium IV, jak i Lentium D), nie będzie on mógł działać płynnie (chyba że masz zainstalowane i / lub zintegrowane wideo NVIDIA do komputera) dzięki interfejsowi GTX (w przypadku GNU / Linux nie ma z tym problemu).

  2.   Zikoksy3 powiedział

    Nie wiem, czy jest bardzo stabilny, ale zapewniam, że kilka razy mnie zawiódł. Jestem użytkownikiem systemu Windows, ale linux mnie pociąga. Wiedza, którą posiadam, to czytanie i testowanie. Debiutant.
    Wypróbowałem Ubuntu w kilku wersjach i prawie wszystkie z nich trafiły we mnie, musiałem „sformatować” system, po prostu instalując coś z instrukcjami przed terminalem.
    W każdym razie testuję teraz Mint 15 i myślę, że korzystając z mojego tradycyjnego formatowania świątecznego w Windows, dokonam drugiej migracji na Linuksa. Pierwszy wytrzymałem 2 miesiące 😉

    1.    beny_hm powiedział

      Jestem z łukiem od 6 miesięcy i nie chcę się ruszać 🙂 jeśli ciekawi cię to, spróbuj łuku 🙂 może cię lubię tak jak ja 🙂

    2.    cześć powiedział

      stabilny test Debiana Nie sądzę, żebyś miał narzekania ubuntu nie jest opcją dla mnie pamiętaj, że ubuntu jest oparte na Debianie lepiej używaj ojca niż syna, mimo że ubuntu zmieniło się tak bardzo, że debian ma tylko .deb xD

  3.   Ridri powiedział

    Mogę zaświadczyć, że Linux to bezpieczny system. Przyjaciel (nie śmiej się, to nie ja) bardzo lubi, ale bardzo lubi strony xxx, poza tym, że jest kompletnym nieudolnym komputerem, mamy na myśli to, że kiedy dostanie e-maila typu „Twój napalony sąsiad chce cię poznać” pędzi, żeby kliknąć. Cóż, okna tego przyjaciela nie przetrwały dwa miesiące, ponieważ były nękane przez wirusy, trojany, robaki i wszelkiego rodzaju znane złośliwe oprogramowanie, a system eksplodował. Inny jego przyjaciel ciągle go instalował, aż pewnego dnia przekonałem go do zainstalowania a lubuntu 10.04. Nigdy nie instalował go ponownie, aż trzy lata później jego laptop się zepsuł, a teraz nie ma żadnego.
    Uważam, że Linux chroni nas przed niededykowanymi atakami, to znaczy przed wszystkimi złośliwymi programami działającymi w sieci. W obliczu ataku ukierunkowanego wykorzystującego luki w zabezpieczeniach, wyobrażam sobie, że nie będzie dużej różnicy w przypadku okien.
    Kiedy czasami musimy zainstalować program, którego nie ma w repozytoriach, po całej pracy, którą czasami trzeba wykonać, aby to działało, rozumiem, dlaczego w Linuksie nie ma powszechnych wirusów.

    1.    Carlos Gude powiedział

      W artykule chcę się dowiedzieć, że bezpieczeństwo i stabilność systemu zależy tylko od nas.

      Jeśli chodzi o to, co mówisz o trojanach, to prawda, w przypadku Ubuntu ponowna instalacja nie jest konieczna, ale ponieważ prawie nie ma trojanów dla Linuksa, dlatego nie mają na niego wpływu

      1.    Ridri powiedział

        Myślę, że to kwestia obu. W Hiszpanii w zeszłym roku wiele osób cierpiało na „wirusa policyjnego”, w wyniku którego komputery były zanieczyszczane podczas otwierania pewnych „normalnych” stron internetowych. Jak na przypadek, który znałem, był bardzo ostrożną osobą, poza tym, że jest bardzo przywiązany do systemu Windows XP, co dziś jest prawdziwym drenażem. W każdym razie załóżmy, że dopóki nie będziemy ostrożni, system równie bezpieczny, jak jest, może nie wystarczyć.

        1.    beny_hm powiedział

          To nie przypadek, że NASA zmieniła system operacyjny LINUX FTW!

        2.    O_Pixote_O powiedział

          OMG, wirus policyjny był świetny. Pamiętam, jak chodziłem do znajomych, żeby je usunąć, ćwiczyłem w sklepie i przynieśli nam ze sobą wiele komputerów, ale najlepszą rzeczą był sam wirus. Oskarżyłem cię między innymi o terroryzm, pedofilię, zoofilię! bez frontu i wielu błędów ortograficznych i spójności tekstu itp. i byli ludzie, którzy swędzili. Poważnie, po prostu musieli to przeczytać, aby zobaczyć, że to wirus.

      2.    przewodnik0ignaci0 powiedział

        Jest więcej niż jasne, do czego dążysz w poście, co zależy od samego użytkownika.

        To również pomaga i DUŻO, jeśli utrzymujesz serwery, zawsze używaj stabilnych wersji, a nie dystrybucji, o których mówimy, że są zawsze aktualizowane do najnowszych pakietów.

        Do czego zmierzam, jeśli zarządzasz serwerami, na przykład nie montuj jednego w Arch, użyj debian stabilny i upewnij się, że w 80% masz już go objęty stabilnością, którą zapewnia ta dystrybucja.

    2.    x11tete11x powiedział

      HAHAHAAJJ eksploduje z tym komentarzem HAHAHA

  4.   linuxmanr4 powiedział

    Nie ma absolutów ani nieprzeniknionych, ale jest zdecydowanie bezpieczniejszy niż inne platformy.

    Swoją drogą ... Abobe? Jak widać, każdy może popełniać błędy, ważne jest, aby je poprawić.

    1.    Carlos Gude powiedział

      Zgadzam się z Tobą w 100%.

  5.   użyjmy Linuksa powiedział

    Zgadzam się Carlos! Oczywiście bezpieczeństwo i stabilność w dużym stopniu zależą od użytkowników. Jednak, jak już zauważyłeś, istnieją również kwestie strukturalne, które określają bezpieczeństwo i stabilność systemu.
    Przytulić! Paweł.

  6.   Joaquin powiedział

    Zdecydowanie zgadzam się, że „stabilność i bezpieczeństwo zależą tylko od tego, jak zarządzamy systemem”.

    Odkąd używam GNU / Linuksa, bardziej martwię się o bezpieczeństwo i czasami jestem trochę sceptyczny co do niektórych rzeczy: jeśli znajdę „dziwny” plik w / tmp, przeszukuję Internet, aby sprawdzić, co to jest.

    A kiedy dostałem znak ostrzegawczy i prawie dostałem ataku! Od tego momentu jestem przekonany, że żaden system nie jest wolny od bycia nietykalnym. Plakat brzmiał:

    „Nie udało się zablokować twojej myszy.
    Złośliwy klient może szpiegować Twoją sesję lub właśnie
    kliknięcie menu lub aplikacji, która właśnie zdecydowała się przejść. »

    Najwyraźniej to VirtualBox próbował złapać mysz, ale przestraszył mnie, że był świetny WTF! lol

  7.   pablo powiedział

    aaahhhhhhh, jak mi się podoba Point Linux. Myślę, że stabilność poza administratorem w zasadzie zależy od systemu, wyjaśnij mi, bo ubuntu i pochodne są bardziej niestabilne niż powinny? Moim pierwszym linuxem był właśnie Ubuntu i nigdy nie wyjaśniłem, dlaczego od razu zawiódł, zacząłem podejrzewać mój komputer, jednak odkąd spotkałem Debiana, a nawet więcej, Point Linux, nigdy nie miałem problemów
    stabilność, a maszyna jest taka sama od kilku lat.

    1.    beny_hm powiedział

      mmm w pewnym sensie tak i nie XD Używam ARCHa i do tej pory nie miałem żadnych problemów.

    2.    cześć powiedział

      ubuntu wywodzi się z Debiana ale to nie znaczy że są takie same, wręcz przeciwnie Debian stabilny jest rockowym Debianem testowanie nie da ci więcej problemów a debian sid który jest dla mnie niestabilną wersją działa całkiem stabilnie i posiada kilka pakietów przez kilka dni powoduje więcej problemów, po kilku dniach pojawiają się aktualizacje, a zachowane pakiety są aktualizowane
      więc nie mogę powiedzieć tego samego z ubuntu

  8.   cześć powiedział

    Bardzo dobry artykuł Znalazłem cię we wszystkim nic więcej do powiedzenia

  9.   msx powiedział

    Podstępny artykuł - lub źle zaadresowany temat.

    Tak, GNU + Linux jest znacznie bezpieczniejszy i stabilniejszy niż Windows i Mac PER SE: stosując te same kryteria stabilności i bezpieczeństwa do systemu Windows, Maca i GNU + Linuksa, ten ostatni jest zdecydowanie lepszy.

    1.    Carlos Gude powiedział

      To jest dokładnie to, gdzie chciałem iść.

  10.   kuktos powiedział

    Dlatego kocham Debiana

  11.   Wiecheć powiedział

    Nawet dla najbardziej początkujących i najbardziej psychopatycznych windowslerdo, każda dystrybucja Linuksa jest trzy miliardy razy bezpieczniejsza niż głupota okienna, której uwielbiają używać.