Pieprzyć Kubernetesa, niech żyje Linux! OS ma znaczenie

Autostrada i ciemne zachmurzone niebo

Pierwszą rzeczą, którą chciałbym to wyjaśnić Nie mam nic przeciwko Kubernetesowi, pomimo tytułu. To po prostu krytyczny artykuł, który pojawia się po przeczytaniu oryginalnego artykułu Matta Asaya dla cyfrowego medium Infoworld, w którym mówi, że Linux nie ma już znaczenia i że przyszłość jest w chmurze, w Kubernetes ... To powiedziawszy, wydaje się, że Kubernetes dla mnie bardzo ważny projekt open source i mam nadzieję, że odniesie on bardzo dobre rezultaty, ponieważ ma bardzo obiecującą przyszłość i może pozwolić na wiele rzeczy do zrobienia w chmurze obliczeniowej.

Widzieliśmy to IBM dokonał bardzo ważnego ruchu zakupowego Red Hat pozycjonować się jako jeden z liderów chmury hybrydowej, z technologiami, które będą oparte m.in.na Kubernetesie. To sprawia, że ​​konkurują z Tobą AWS (Amazon Web Service), Microsoft Azure i Google Cloud. Aby dać nam tło, chciałbym również wspomnieć, że sam Microsoft zasugerował, że Windows 10 będzie ich ostatnim systemem operacyjnym Windows, który aktualizują, jakby to była wersja krocząca, ale ma datę ważności, koniec wsparcia technicznego przypada na 13 października 2020 r. (standard) lub przedłużony na 14 października 2025 r.

Czasami mogłem rozmawiać z inżynierami z Red Hat, Oracle lub SUSE i zapytaj ich, co o tym myślą, i zwykle nie chcą zmoknąć lub nie mogą mówić w sprawach korporacyjnych. Ale mam wrażenie, że świat komputerów przenosi się dosłownie całkowicie do chmury i jest prawdopodobne, że w przyszłości zobaczymy system Windows jako usługę w chmurze, a posiadanie lokalnego systemu operacyjnego jest czymś historycznym ... Nie wiem, czy będę miał rację, ale to byłby horror. I w tym miejscu zaprzeczam autorowi, którego cytowałem w pierwszym akapicie i mam nadzieję, że się myli, albo że przynajmniej zawsze mamy Linuksa lokalnie, a nie jako usługę zdalną (jeśli producenci sprzętu na to pozwalają ...).

Niesamowicie nie chciałbym mieć przyszłości w pełni chmurowej, w której jeśli już trudno jest zarządzać i dbać o prywatność i anonimowość, wyobraź sobie, jak skomplikowane byłoby, gdyby wszystkie usługi, aplikacje, a nawet systemy operacyjne zostały przeniesione do chmury poprzez konwersję naszego sprzętu lub urządzenia w zwykli klienci które mają zdalny dostęp do usług. Jaka jest Twoja opinia?


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   bla powiedział

    „Chmura nie istnieje, to tylko komputer kogoś innego”

    –FSF

  2.   lizer21 powiedział

    Byłoby to z pewnością przerażające, wyobrażam sobie, że musiałbym płacić miesięczną opłatę lub rentę, aby tylko włączyć komputer.

    Nie, wolałbym mieć kompletny komputer, niż go wypożyczać.

  3.   ropnom powiedział

    To jest myślenie biznesowe…. ale mimo to nadal będą sprzedawać „komputery”, na których można założyć własną chmurę w domu, to znaczy to samo, co „komputer”, tylko jeśli masz dobre połączenie, możesz połączyć się z nim z zewnątrz .

  4.   A powiedział

    katastroficzny Mam nadzieję, że Debian i wszystkie systemy operacyjne oparte na Debianie, takie jak LinuxMint, będą nadal rozwijać OS dla PC.

  5.   Jordiego Ferrana powiedział

    Przejście na chmurę istnieje już od wielu lat. A ważny nie jest system operacyjny. Kluczem jest to, aby uruchomić i korzystać z programu lokalnego (takiego jak biuro): prosi o zalogowanie się, że musi zweryfikować u dostawcy, że wymaga dostępu do internetu i gdzie zweryfikuje, kim jesteś i jak ty płacić rachunki. Pełna kontrola. Do tego należy dodać usługi przechowywania danych, w których dane będą przechowywane w chmurze. Miejsce, w którym agencje szpiegowskie mają otwarte drzwi, aby uzyskać dostęp, czytać i manipulować danymi, jeśli to konieczne.

    Projekt GNU / Linux jest z pewnością alternatywą. Jak powiedział CEO firmy Microsoft (Steve Balmer): Linux to rak (choroba). Chęć bycia luźnym i niekontrolowanym jest z pewnością problemem dla kontrolerów rzeczywistości. Właśnie dlatego Microsoft mocno trzyma się SUSE i teraz mówi, że Microsoft kocha Linuksa. IBM kupuje RedHat. A Canonical to kolejna firma, która próbuje wykorzystać Debiana. Trzy alternatywy płatności dla firm.

    Wolność nie jest darmowa, wymaga codziennych inwestycji. A jeśli masz do stracenia pieniądze, płacenie za profesjonalne wsparcie dla Linuksa to kolejny sposób na sfinansowanie tej wolności.