Wracając do tradycyjnej dystrybucji pochodzącej z wydania kroczącego

Artykuł opinii, o którym mowa w tym artykule, jest tylko punktem widzenia przedstawionym przez autora, jest prawdopodobne, że twoje kryteria rozróżniają to, co jest napisane.

Prawie rok temu napisałem artykuł, w którym skomentowałem, jak skomplikowana może być instalacja dystrybucji takiej jak Arch Linux na komputerze Mac. Minął prawie rok, a po trzech kolejnych zimach korzystania z dystrybucji par excellence. , odszedłem i poszedłem do innego.

Logiczne jest to, że jeśli pochodzisz z Arch, następnym krokiem będzie Gentoo, Funtoo, może Slackware lub już przesadzony Linux From Scratch (chociaż technicznie nie może być uważany za dystrybucję, ale raczej podręcznik). Więc który z tych wariantów Linuksa zdecydowałem się zastosować?

Odpowiedź jest prosta: Ubuntu.

Nie, to nie jest żart. Użytkownik Arch Linuksa wrócił do Ubuntu i nie mógł być bardziej komfortowy.
Ale dlaczego, do diabła, miałby to zrobić? Czy to nie z tej dystrybucji uciekł w pierwszej kolejności? Nie czujesz się komfortowo z wszechstronnością systemu? Nie musisz aktualizować co sześć miesięcy? Zawsze masz najnowszą wersję wszystkiego?

Oczywiście, że tak. Więc jaki jest problem?

Problem w tym czas

Kiedy po raz pierwszy zainstalowałem Arch Linux trzy lata temu, było to w weekend, kilka dni przed końcem semestru. Byłem już znudzony Fedorą i chciałem spróbować czegoś nowego. A potem pobrałem ISO Arch Linux, umieściłem go na pendrivie i spędziłem cały czas na instalowaniu, konfigurowaniu i zastanawianiu się, jak działa ten pakiet narzędzi o nazwie Arch. W trakcie tego procesu sporo się nauczyłem.

Ale to był też cały weekend, weekend, który mogłem sobie sprawić z przyjemnością, ponieważ byłem studentem i nie miałem nic lepszego do roboty.

Te czasy się zmieniły. Pracuję jako programista od kilku miesięcy i za każdym razem potrzebuję innego narzędzia. Node.js, Python 2 i 3, wiele wersji Ruby, MongoDB, Redis, Neo4J, Java, Nginx, Docker, PostgreSQL itp.

Moi koledzy z systemu Windows mają wszystko oprócz serwerów NoSQL i Docker bez większego problemu. Te z OS X mogą uzyskać dostęp do tego wszystkiego z Homebrew bez żadnych komplikacji, te z Ubuntu czasami mają konflikty między wersjami narzędzi, ale zostało to naprawione przez PPA. Jaki mam problem? Aby zdobyć narzędzia, żadne. Problem polega na ich ustawieniu.

Widzisz, ktoś na OS X, Ubuntu, Fedorze itp. Może mieć LAMP w około trzech wierszach poleceń w terminalu. Aby włączyć obsługę PHP, należy przeczytać wiki Arch Linux. Mają pakiety NPM w prostym pliku sudo npm install -g , Musiałem już kilka razy modyfikować skrypt instalacyjny, ponieważ w Arch Linux python odnosi się do Pythona 3, a dla reszty świata do Pythona 2. 

Nigdy nie słyszałem, żeby faceci z OS X mówili, że nie mogą pracować przez X godzin, ponieważ xorg-server został zaktualizowany, a sterownik AMD psuje się, gdy to się dzieje. Nawet Ubuntu, a oba to systemy Linux. Żaden z nich nie musiał otwierać terminala i restartować w środku płyty, aby przeładować moduł karty Broadcom, ponieważ przeszli z Linuksa 3.18 do 3.19 i dlatego nie mają sterownika w nowym jądrze, które pozwala na pracę Wi-Fi.

Krótko mówiąc, nie mogę dłużej trzymać się tego rodzaju rzeczy. Był czas, kiedy miałem cały czas i cierpliwość na świecie, aby dowiedzieć się, co i dlaczego z błędów, wyjątków i innych, które rzucił Arch, i wiele się nauczyłem. Ale te czasy się zmieniły Teraz potrzebuję systemu, który działa, jest łatwy w instalacji, utrzymaniu i dzięki któremu mogę skoncentrować się na pracy z oprogramowaniem klienckim, a nie na konfigurowaniu własnego.

I to właśnie znalazłem w Ubuntu. Jest proste i to jest jego siła. RVM, NodeSource i kilka umów PPA pozwoliło mi mieć to, czego potrzebuję. I to wszystko. Nie ma więcej problemu. Szczerze mówiąc, dawno nie czułam się tak komfortowo.

Cóż, przynajmniej od teraz do momentu, gdy pisanie aplikacji na iOS jest absolutnie niezbędne, w tym momencie ścieżka do OS X zostanie zamknięta.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   pełen życia powiedział

    Rozumiem, co mówisz, ale mam rozwiązanie dla twojego problemu: maszyna wirtualna. Używam Antergos, ale ponieważ wiem, że konfiguracja LAMPY jest dość schrzaniona, ponieważ instaluję maszynę wirtualną z VirtualBox lub Qemu-KVM, a tam montuję serwer Ubuntu lub serwer Debian i to wszystko ... najlepsze jest to, że Mogę załadować mój stack deweloperski w dowolnym miejscu ... a jeśli się zepsuje czy coś, cóż, to nie ma znaczenia ... to był MV .. 😀

    1.    jukiteru powiedział

      Dokładnie to jest najlepsze rozwiązanie @elav. Jestem teraz w Funtoo, gdzie "marnuje się czas na kompilację nawet najmniejszego narzędzia" i moja praca wymaga ode mnie bycia świadomym serwerów znajdujących się pod Debianem, więc w tym celu po prostu konfiguruję maszynę wirtualną, testuję i wykonuję tam całą swoją poprzednią pracę , a następnie bezproblemowo przenieś go na serwery i pozostaw je bezproblemowe między modyfikacjami.

      To było dla mnie najlepsze rozwiązanie, montując maszynę wirtualną z KVM / QEMU + libvirt z obsługą ssh i vnc i nie martwiąc się o moduły virtualbox, które czasami psują się przy aktualizacjach jądra.

    2.    Sam burgos powiedział

      Cóż w tym, że jeśli się z tobą zgadzam, wirtualizacja jest najlepsza, ponieważ jeśli tak jest, wszystko co robię to montowanie maszyny wirtualnej, której potrzebuję (za pomocą narzędzia X), nawet w mojej pracy mam komputer Core2Quad, który miał ciekawą historię reinstalacji XP (to jego licencja, więc nie było innej) iw końcu mam prawdziwego Linuksa z jego wirtualnym XP do pracy, więc to świetne narzędzie.

      Teraz drugi punkt przeciwny to sprzęt: niestety laptop, który mam (a także inne z ich laptopami / komputerami stacjonarnymi) nie ma takiej pojemności i nie mam innej opcji niż zainstalowanie go w czasie rzeczywistym; właśnie powody, dla których moja uczelnia powstrzymała mnie przed wyjazdem do Archlinux, nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że potrzebuję czegoś do szybkiej pracy, ponieważ nawet jeśli mam cierpliwość do tej dystrybucji (i dzięki Bogu, jeśli ją mam ) nauczyciele nie powiedzą: „Ach, używasz Archlinux, a zadanie jest na wtorek? Dlatego zostawię to na drugi weekend, podczas gdy ty będziesz rozwiązywać zależności lub problemy »

      Wychodząc z semestru będę mógł pomyśleć o zainstalowaniu go i walczyć z każdym ujawnionym szczegółem, ale w międzyczasie jestem w mennicy z podwójnym bootowaniem Win8 ze względu na przedmioty na mojej uczelni. W moich planach jest również potężny zespół do wirtualizacji, ale potrzebuję do tego zasobów, więc póki co będę kontynuował tradycyjne dystrybucje

    3.    Alfonso powiedział

      To mój przypadek, jestem już zmęczony spędzaniem czasu na konfigurowaniu i naprawianiu rzeczy. Byłem na Ubuntu (chyba z wersją 8). Potem przeszedłem przez Debiana, LinuxMint, Arch, potem Manjaro, Antergos i inne. Teraz znów jestem na Ubuntu (co za przerwa!), Chociaż prawda jest taka, że ​​wciąż „osiągam szczyt” w niektórych dystrybucjach.

  2.   krlos żółty powiedział

    Dlatego nie wszedłem do wydania kroczącego, wspomniałeś o wielu rzeczach, z którymi się identyfikuję, chociaż nie pracuję jako programista.

    pozdrowienia

  3.   Krystianjgs powiedział

    Myślę, że to, co mówisz, jest prawdą. Wiem, że poziom tych z nas, którzy używają Linuksa zamiast innego systemu operacyjnego, jest wyższy, ponieważ niektóre rzeczy są skomplikowane, co często zmusza nas do zrozumienia od podstaw, jak to działa. ale myślę, że podobnie jak Windows czy Mac, powinno się uprościć i na tym polega popularność tych systemów operacyjnych. Maszyna wirtualna? Może, ale nie każdy powinien mieć na to wiedzę lub czas. Na tym polega niepopularność Linuksa. Że yum, apt, pacman, itd ... Linux powinien być dla normalnych istot, a nie komputerowych maniaków, jak w niektórych przypadkach.

    1.    jukiteru powiedział

      „Linux powinien być dla normalnych istot, a nie dla komputerowych maniaków, jak w niektórych przypadkach my”.

      Myślę, że problem „niepopularności” Linuksa polega raczej na czymś innym, co wielu ludziom trudno jest zaakceptować (z powodu powiedzenia, które mówi: Widzimy igłę w oku innego, ale nie widzimy belki, która jest w naszym) i czy to psychiczne lenistwo, apatia na wszechstronne poznanie otaczających nas technologii, czyni nas bardziej zależnymi od Click'n Run i woła o pomoc techniczną, by tylko zacząć narzekać po słonym obciążeniu za wykonaną usługę (mówię, że Żyłem tyle razy, ponieważ to moja praca). W każdym razie w Linuksie musisz dokonać wyboru, ponieważ istnieją dystrybucje przeznaczone dla użytkowników Click'n Run i dystrybucje dla nerdów, którzy czytają instrukcję i wiedzą, co zrobić, jeśli coś pójdzie nie tak.

      Pozdrowienia.

      1.    Xavier powiedział

        Szczerze wierzę, że twój komentarz jest nieco stronniczy. Myślę, że znacznie zmniejszasz różnorodność stojącą za użytkownikami „Click'n Run”, jak ich nazywasz. Na tym polega problem z niektórymi „specjalistami” od Linuksa, którzy wierzą, że reszta z nas nie ma nic do roboty w naszym życiu i praktycznie siedzimy tam i drapiemy się po… pępku. Jesteśmy ludźmi z różnych zawodów i zawodów. Na przykład osobiście wkroczyłem w świat antropologii i niedawno (zaledwie kilka dni temu) skończyłem pracę magisterską i rozwiązywałem wszystko na stopień, więc moja uwaga na technologię związana jest z czasem, który pozostawia mnie innym. Ponieważ najprawdopodobniej wybieram tytuł magistra, będzie naprawdę dziwne, że spędzę więcej czasu na komputerach.

        Jestem użytkownikiem Ubuntu i bardzo polubiłem ten system, ze względu na mój ograniczony czas i zainteresowanie (chociaż go mam, nie planuję się temu poświęcać) komputerami, Ubuntu stanowiło wyzwanie, ponieważ musiałem grać ponownie (jako dziecko przyjechałem, aby z niego korzystać) terminal i nauczyłem się, ale nie zamierzam się temu poświęcać. Myślę, że twoje uznanie za wskazanie, że niepopularność Linuksa jest oparta na "umysłowym lenistwie, apatii dla wszechstronnego poznania otaczających nas technologii" jest wynikiem ignorancji (lub prawdopodobnie bardzo zmienionego stanu świadomości w stylu apollińskim), że istnieje to coś więcej dla świata niż komputery.

        Podziwiam ludzi, którzy są oddani technologii, ale to nie wszystko. Miałem szczęście, że miałem wsparcie dla Ubuntu od mniej pretensjonalnych ludzi i że jeśli pomaga to nowicjuszowi, takim jak ja, za co jestem bardzo wdzięczny i kiedy tylko mogę, mogę skomentować ignorancję, jaką mam na ten temat. Wspieram oprogramowanie i oprogramowanie wolne i przekonałem się o tym (nie w radykalny sposób jak Stallman) ... jednak ... Nie plami! świat jest zróżnicowany i różnorodność jest konieczna.

        Swoją drogą, gratuluję i dziękuję całej społeczności Linuksa.

      2.    Eliotime3000 powiedział

        […] I czy to lenistwo psychiczne, apatia na wszechstronne poznanie otaczających nas technologii, czyni nas bardziej zależnymi od Click'n Run i woła o pomoc techniczną, tylko po to, by zacząć narzekać po bardzo drogich opłatach za wykonaną usługę (Mówię ci, przeżyłem to niezliczoną ilość razy, bo to moja praca). […]

        Lub raczej twoja praca jest tak czasochłonna, że ​​często masz problem z zainwestowaniem tej odrobiny wolnego czasu, którą możesz poświęcić na Gentoo lub Arch.

        W moim przypadku zdałem sobie sprawę, że Windowsowi udało się "ujednolicić" swoich użytkowników, ale wraz ze zmianą głów, jaką miał ostatnio, możliwe jest, że użytkownicy Windowsa i GNU / Linuksa przestaną być głupcami i tym samym dowiedzą się, że Wiele razy mają podobieństwa i różnice (ci, którzy używają Windowsa, muszą walczyć z powodu edytora rejestru i niektórych komponentów, podczas gdy w GNU / Linuksie muszą radzić sobie z bardziej krytycznymi problemami warstwy 8 niż użytkownicy Windows).

      3.    jukiteru powiedział

        @Javier Rozumiem twój punkt widzenia i jeśli zbytnio uogólniam sprawę z powodu moich doświadczeń, ale prawda jest taka, że ​​jesteśmy w świecie, w którym technologia dociera do nas wszędzie i we wszystkim, co robimy, nawet w pracy antropologicznej, którą miałeś będziesz musiał używać komputerów, oprogramowania i tak dalej, chyba że chcesz pracować z papierem i ołówkiem lub tak, jak robili to nasi przodkowie z gliną lub bazgrołami w kamieniu. W dzisiejszych czasach nauka korzystania z tych narzędzi stała się czymś elementarnym i fundamentalnym w naszym życiu.

        Są użytkownicy użytkowników na całym świecie, jeśli są jednymi z tych, którzy lubią Click'nRun, chcą po prostu coś zainstalować i zabrać się do pracy, a jeśli lubią majstrować przy systemie operacyjnym, to lepiej, więc nie tylko wiedzą, jak korzystać z tego narzędzia, ale wiedzą, jak to działa, a ostatecznie skutkuje to czymś jeszcze bardziej korzystnym, ponieważ sam byłeś w stanie zweryfikować, kiedy osoby trzecie udzieliły ci pomocy, gdy miałeś problemy z X lub Y z Ubuntu.

        Kiedy początkowo odpowiadałem na temat „niepopularności Linuksa”, założyłem, że ci, którzy mają pierwszy kontakt z systemem operacyjnym: albo mają złe pomysły, albo mają apatię (brak motywacji) do nauki. W moim konkretnym przypadku zdarzały mi się przypadki obsługi technicznej, osób, które podchodzą do mnie i mówią mi, że to, co instaluję (Firefox) to nie jest Internet i że jest dla nich bezużyteczny i nieważne ile wyjaśnię, powtarzają mi to samo: jeśli to nie jest apatia w uczeniu się, to nie wiem, jak inaczej to nazwać. Mimo to, będąc moją pracą, wykonuję wszystkie niezbędne akcesoria do zainstalowania Internet Explorera w Linuksie, ale wydaje się, że nie obchodzi ich, kiedy przekazujesz mu rachunek, ponieważ i tak jest tylko NERDem naprawiającym komputery.

        http://i.imgur.com/AwvWsex.jpg

        Pozdrowienia.

      4.    Xavier powiedział

        Zgadzam się, ale określenie „lenistwo umysłowe” pozostawia wiele do życzenia. Spójrz, to tak, jakbym powiedział: „Jeśli nie czytasz Argonautów Pacyfiku” Mallinowskiego, „Złotej gałęzi” Frazera, „Nuera” Radcliffe-Browna lub „Samobójstwa” Durkheima, to dlatego, że są mentalnie leniwi lub apatyczni, chcąc się uczyć ”. Uwierz mi, że to dobre przegrody w wielu bardzo nudnych chwilach. Myślę, że nie uważa pan, że wielu z nas korzysta z technologii, ponieważ ułatwia nam to pracę (jak zauważyliście, używając komputera do zadań, które mam do wykonania). Lubię posługiwać się komputerem w sposób wykraczający poza to, czego używa powszechnie, ale nie mam zamiaru się temu poświęcać. Dlatego uważam, że LInux musi zbliżyć się do zwykłego użytkownika.

        Być może błąd, który wydaje mi się, polega na precyzji w używaniu terminów.

  4.   Jorge powiedział

    Szanuję to, co mówisz, chociaż nie podzielam tego. Po Arch przerzuciłem się na Gentoo, a teraz na Funtoo i nie miałem żadnych problemów z konfiguracją serwera LAMP. Tak, konfiguracja jest oporem, ale nie zajęło mi to więcej niż 5 minut. Znalazłem dużo przydatnej dokumentacji i być może przyzwyczaiłem się już do robienia rzeczy ręcznie.
    W każdym razie, miłej podróży.

    1.    Eliotime3000 powiedział

      Niestandardowe często oszczędzają czas podczas instalowania dystrybucji, która zwykle wymaga wielu ręcznych interwencji.

  5.   edo powiedział

    Znalazłem tę równowagę w Manjaro, ale to zależy od każdego z nich

  6.   mmm powiedział

    Nie bardzo wiem, skąd pochodzi ten artykuł lub opinia. Wygląda na to, że ktoś mówi: „Zmieniam jedną dystrybucję na tę drugą i mam takie powody” ... aha, cóż, wiele osób zmienia dystrybucje i ma swoje powody. Dobrze, że udało Ci się kontynuować swoją pracę. Powodzenia w pracy!

  7.   alecardv powiedział

    Ogólnie myślę, że to jest to, czego wszyscy potrzebujemy, coś, co po prostu działa.
    Mówię to, ponieważ spotkało mnie to samo doświadczenie, byłem użytkownikiem arch przez półtora roku i w końcu wróciłem do ubuntu (chociaż mam opensuse na komputerze stacjonarnym) z tego wspaniałego powodu, wiele razy po prostu chce się zrelaksować i ciesz się, że wszystko działa bez dotykania kodu lub po prostu nie masz już na to czasu.

  8.   Gibran barrera powiedział

    Podzielam twoją opinię, przeszedłem z Arch, po kilku problemach z siecią, do Debiana i do dziś jest to moja ulubiona super stabilna dystrybucja, dobrze współpracuje z serwerami i poprawiła się pod względem obsługiwanego oprogramowania, z prosty apt-get wszystko jest aktualizowane, dpkg i instalujesz sterownik sieciowy offline, w skrócie powinny one i pochodne stały się moją zwycięską kombinacją.

    Mam netbooka i mieszam z Ubuntu i Mint Xfce, żeby zobaczyć, co się stanie. Bez wątpienia w biznesie „czas to pieniądz”.

  9.   Oscar Quisbert-Lopez powiedział

    Odpowiedź na twoje problemy nazywa się włóczęgą

    1.    Rabba powiedział

      Zgadzam się z kolegą, między włóczęgą a dokerem możesz robić to, co mówisz, co cię komplikuje, twoje motywy są nadal szanowane i doceniam dzielenie się twoją wizją, pozdrawiam.

  10.   William Garron powiedział

    Witam, wygląda na to, że to napisałem 🙂

    Świetnie się też bawiłem z Archem i chciałbym mieć czas, aby z nim kontynuować, ale teraz jestem z OS X i Ubuntu w istocie. Arch był przez rok lub dłużej na moim Linode wspierającym moją stronę (Drupal), teraz nie chciał

    Dzięki za artykuł, miłej lektury.

  11.   Krzysztof Waleriusz powiedział

    Całkowicie rozumiem ten problem. Jestem DevOps i muszę zbudować tysiące instancji z n konfiguracjami ... iz natury mojej pracy muszę znać od C do JavaScript i Ruby. Rozwiązaniem, które znalazłem, jest zautomatyzowanie moich ustawień. chef-solo to potężne narzędzie, jeśli chodzi o robienie tego. Więc mam laptopa do pracy i osobisty zsynchronizowany w konfiguracjach, jeśli to konieczne. Jeśli chodzi o kierowców. Nigdy nie miałem problemów poza VirtualBox, że za każdym razem, gdy instaluję nowe jądro, muszę ponownie kompilować z dkms, ale jak powiedziałem, archlinux jest nadal moją dystrybucją, ponieważ jego elastyczność i zmienność są obsługiwane przez automatyzację mojej konfiguracji. Już teraz pracuję na plazmie-next która nie jest najbardziej stabilna i nie miałem problemów

  12.   Jezus Karpio powiedział

    Podzielam Twoje zdanie i czekam aż wyjdziesz za mąż i będziesz mieć dzieci, czas jest jeszcze krótszy. Używam maszyn wirtualnych dla mnie do testowania, a nie do pracy.

    1.    Saszetka Horacio powiedział

      Całkowicie zgadzam się z Jesúsem Carpio. Jego komentarz bardzo mnie rozśmieszył.

      Używam Ubuntu od ośmiu lat i myślę, że nigdy nie wróciłbym do Windowsa. Nie będąc „frajerem”, z dala od tego, spędzałem godziny „majstrować” przy systemie operacyjnym; Ale ponieważ wyszłam za mąż i urodziłam córkę, czas na to skrócił się do zera. Teraz po prostu aktualizuję system. Zresztą wszystko działa idealnie i to mnie interesuje.

  13.   ulisses powiedział

    Nie martw się, przydarzyło się to nam wszystkim. Godzenie pracy, życia rodzinnego… wielu z nas nie jest już nastolatkami, którzy tracą czas na konfigurowanie dystrybucji swoich marzeń. Dlatego kupiłem iMaca i pracując pracuję bez komplikacji. Uważaj, to nie znaczy, że nie zainstalowałem innej dystrybucji Linuksa na swoim iMacu, ale z braku czasu zawsze pracuję w OSX, a kiedy się nudzę, jak teraz, cóż, tworzę Ubuntu Remix 15.04 z Customizer, hehe. Jeśli w końcu wszyscy jesteśmy kujonami 😉

    1.    William Garron powiedział

      Szkoda, ale masz rację, czasami wydaje mi się, że urodziłem się trochę za wcześnie, wolałbym być nastolatkiem w 2005 roku 🙂

  14.   Chaparral powiedział

    Cóż, w tej chwili masz spokój, ale pytanie do kiedy?
    Pragnienie wiedzy nie ma granic.

  15.   Maximus powiedział

    Rzeczywiście, zwrócenie się do konsoli powinno być opcją, a nie koniecznością. Ubuntu jest otwarte na krytykę pod wieloma względami, ale „dla mnie” to właśnie dystrybucja Linuksa pozwala mi na oderwanie się właśnie od systemu operacyjnego.

  16.   Rober powiedział

    Tytuł nie ma nic wspólnego z tym, co jest napisane. Mówisz o dystrybucji, w której ją gotujesz i jesz z taką, w której po prostu dodając kilka ppa już to zrobiłeś, co ma w tym wspólnego rolowanie z tradycyjną dystrybucją? Czy nie byłoby lepiej wyedytować tytuł i wstawić „krok ustawień, które sprawiają, że tracę dużo czasu, postaram się to uprościć”?

  17.   wilk powiedział

    W pełni to rozumiem. Wraz z pojawieniem się Unity wskoczyłem do Arch w odległym 2011 roku, a pierwsza instalacja zajęła trochę czasu. Powiedzieć, że korzystałem z tej samej instalacji jeszcze dwa tygodnie temu i chociaż czasami miałem problemy ze sterownikiem Catalyst, było to dość stabilne doświadczenie. Zdarza się, że w tych tygodniach zacząłem instalować Yosemite na swoim pececie - hackintosh - iz powodu poważnego błędu załadowałem Arch, więc musiałem go przeinstalować. Tym razem dostrojenie prawie wszystkiego zajęło mi półtorej godziny. To było już nakręcone i doświadczenie pokazuje.

    Zdaję sobie jednak sprawę, że aktualizacje mogą Cię wyprzedać. Jest to dystrybucja z wydaniem kroczącym, co oznacza, że ​​pakiety są aktualizowane na bieżąco, ale stabilność wcale nie jest idealna dla środowiska pracy. Chociaż zawsze możesz nie aktualizować i pozostać w stabilnych pakietach.

    W miarę upływu czasu ja również odczuwam potrzebę posiadania stabilnego systemu operacyjnego, który pozwoli mi pracować i powstrzymać bzdury. Czasu brakuje wszystkim, ale na razie nadal jestem na Arch, co nie oznacza, że ​​zainstalowałem Ubuntu na innej mini partycji na wypadek większego bałaganu, jako ratunek.

    W każdym razie, bardziej niż to, czy jest to dystrybucja, czy nie, uważam, że dzisiejszy problem polega na tym, że oprogramowanie daje poczucie ciągłego znajdowania się w fazie beta. KDE przechodzi na Plazmę 5, a Plazmie wciąż brakuje dużej stabilności, ale wszystkie dystrybucje już przeskakują do nowej wersji. Catalyst to kiepski sterownik, ale niezbędny dla dobrej wydajności 3D. To tylko przykłady. W każdym razie przeszliśmy długą drogę, odkąd wkroczyłem na ten świat w 2008 roku ...

  18.   Miguel Mayol Tur powiedział

    Manjaro prawie doskonale obejmuje te wady Arch, o których wspominasz w artykule.
    Ale ważne jest, aby być produktywnym i „co działa”.

    Precyzja OSX to POSIX, Free BSD w swej istocie, ale nie Linux, który jeśli to Chrome OS jest coraz częściej używany przez programistów, z których znajdziesz wiele artykułów w blogosferze (z grzankami, z sshs, z rozszerzeniami itp.)

  19.   kik1n powiedział

    Całkowicie się zgadzam.
    Używałem Arch przez długi czas, ale się zepsuł. Przeszedłem przez wiele dystrybucji i wróciłem do tej, widząc, że jest to bardzo kompletna dystrybucja, z dużą liczbą pakietów, bardzo dobrą wiki, wiele się uczy i doskonale dostosowuje, ale znowu aktualizacja może zepsuć system lub może go uszkodzić, a także, jak mówisz, instalując LAMP w łuku trzeba się bawić, zamiast tego w Deb i pochodnych po prostu instalując go, prosi o hasło i to wszystko.

    Teraz jestem na Xubuntu Devel, to jak testowanie Debiana, ale tylko na Ubuntu:
    Ma lepiej zintegrowany Xfce i aplikację Ubuntu na pasku multimediów (Clementine, VLC itp.)
    Jest bardziej aktualny (nie do stopnia Arch i podobało mi się).
    Większa liczba pakietów (ma kilka więcej 😀).
    Nie usuwa pakietów z repozytoriów (Debian Testing nie ma teraz acetoneiso i furiosmount).
    Obsługuje sterowniki Ati (nie mówię, że Debian nie, tylko to, że mnie zaskoczyło).
    Jego instalacja trwała 2 lub> 3 godziny Debiana.

    W porównaniu z Debian Testing lub Arch, * buntu Devel naprawdę mnie polubił, ponieważ miałem wszystko natychmiast, automatyczną konfigurację i jeśli schrzanię system, odzyskanie wszystkiego i czysta instalacja nie zajmie mi 30 minut.

    PS: Swoją drogą, jak radzi sobie OSX? Wcześniej byłem ciekawy Maca, ale widząc, że są bardzo drogie, nie zachęcam, ale OSX, jeśli zwróci moją uwagę.

    1.    Gabo powiedział

      Czy xubuntu-devel jest wydaniem roll-up, czy jak?
      czy jest to inny smak?
      gdzie mogę to dostać?
      salu2

      1.    kik1n powiedział

        Każde * buntu ma repozytoria zwane devel, jeśli zmodyfikujesz je w /etc/apt/sources.list, możesz uzyskać podobny efekt do testowania Debiana.

  20.   Okular powiedział

    Bracie, robisz burzę ze szklanki wody, Arch nie jest winny, że brakuje ci organizacji. Nikt nie zmusza cię do aktualizowania się w trakcie projektu / pracy lub czegokolwiek, i ty też nie powinieneś. Ale powinieneś być uważny, może szukaj na forach archowych lub innych kanałach informacyjnych lub jeszcze lepiej, poszukaj innych użytkowników, którzy pracują z ich łukiem w produkcji, a jeśli ich nie znajdziesz, zaproponuj dołączenie do nich. Będzie to korzystne dla wszystkich i pomożesz oddać społeczności, która już dała ci tyle dezintegracji.

    1.    pollituks powiedział

      Zgadzam się z Twoim komentarzem @okular autor posta obwinia arch za brak informacji od autora, używam poprzedników, a skonfigurowanie narzędzi programistycznych, z których korzystał, zajęło nie więcej niż 10 minut.

      Python 2 i 3, node.js, Mongodb Mongodb, mysql, play frameworframework, etc ...

      1.    juanjo powiedział

        Te 10 minut w firmie czy organizacji to fatalne w skutkach oprócz czasu czytania dokumentacji i za kilka godzin musisz podać status swojego projektu, gdy mają one duże znaczenie, nie jest to kwestia czasu czy organizacji, tylko tyle arch jest naprawdę doskonałą dystrybucją, ale żadna wersja ciągła nie działa w środowisku produkcyjnym o dużym zapotrzebowaniu, w rzeczywistości ubuntu działa tylko w połowie.

      2.    Joaco powiedział

        A co z OpenSUSE Tumbleweed lub Manjaro, które już nazwali?

  21.   aeneas_e powiedział

    Zgadzam się z Tobą w kwestii czasu i produktywności. Pracuję z moim Xubuntu codziennie i nie mam czasu na eksperymenty (bardzo bym chciał!)
    Dziękuję tym, którzy potrafią i poświęcają swój czas i mózg na rozwiązanie jednego i tysiąca problemów, które później, w stabilnej dystrybucji, wykorzystujemy w pełni.
    Uściski,
    E.

  22.   Lew powiedział

    Podzielam twoją decyzję, ponieważ z powodu problemów czasowych byłem zmuszony opuścić Arch i przenieść się do Opensuse, a teraz (i myślę zdecydowanie) do Kubuntu LTS.
    Nie powiem, czy jedna jest lepsza od drugiej, ale kiedy nie ma czasu, dystrybucja „po wyjęciu z pudełka” jest bardzo dobrą opcją.

  23.   Rafał Mardechaj powiedział

    Zgadzam się, z tego powodu zostałem przy Ubuntu, umowy PPA bardzo rozwiązują życie. Ale myślę, że zamierzam pobawić się Fedorą xD, aby zobaczyć, jak to działa, poza tym, że mam dwie maszyny, jedną Linuksa, a drugą Windows, więc mogę się tym przykryć, podczas gdy konfiguruję drugą.

    1.    Mariano Rajoy powiedział

      Umowy PPA powodują, że system jest bardzo niestabilny, gdy dużo dodajesz

      1.    Lew powiedział

        Przeważnie dzieje się tak, gdy PPA instalują pakiety, które mogą być krytyczne dla systemu lub środowiska graficznego, ale jeśli ma to zainstalować określone programy, jest mało prawdopodobne, aby coś się wydarzyło (w teorii).

      2.    Rafał Mardechaj powiedział

        Jasne xD, mówiłem to, ponieważ zwykle można dostać plik .deb. Ale niektóre programy dają ci tylko do kompilacji i zawsze istnieje PPA, który ratuje twoje życie XD.

  24.   Chicxulub Kukulkan powiedział

    Interesuje mnie, jak zainstalowałeś ArchLinux na Macu. Jaki to jest Mac? Jaką masz wersję Mac OS X? Czy musiałeś zainstalować rEFIt lub rEFInd, czy też całkowicie sformatowałeś dysk twardy?

    Chciałbym również wiedzieć, jak zainstalować dystrybucję (Gentoo, Slackware) na zewnętrznym dysku twardym USB 3.0, aby móc podłączyć ją do dowolnego komputera (Mac, Windows ...)

    Z góry dziękuję 🙂.

  25.   zetaka01 powiedział

    Masz rację, mam też dość dostosowywania mojego XP-LMDE, mam podwójny rozruch, żadnych pedałów wirtualizacji, mam stary komputer z małą ilością pamięci. Ach, LMDE znowu się ukazało, teraz moja kolej. Jak zmęczony.
    Cóż, przełączyłbym się bezpośrednio na Windows, to nie marnuje czasu, więc poświęcam się innym bzdurom. Jeśli jesteś zmęczony kurczakiem, mam 57 lat i nadal lubię polerować mój SO.

  26.   Ari o'connolly powiedział

    Rozumiem cię doskonale. Męczą mnie ludzie, którzy się zjadają, a to: «Ubuntu jest dla początkujących, jest ciężkie, to bzdury ... itd. Nowoczesny system musi być przede wszystkim przyjazny dla użytkownika, produktywny, musi mieć odpowiednie wsparcie ... Ubuntu to wszystko ma.
    Wiele lat temu przyjechałem do Linuksa dla Ubuntu, a potem (zgodnie z oczekiwaniami) rozpocząłem pielgrzymkę do innych dystrybucji. Bardzo podobał mi się Sabayon ... ale też mnie to nie powstrzymało ... a drugą dystrybucją, która była dla mnie wygodna, jest Mint (nadal jest to Ubuntu trochę dostrojone). W końcu wróciłem do początku: „Ubuntu”.
    Zabawne jest to, że nigdy nie słyszałem, aby ktokolwiek mówił o Windowsie jako o „systemie dla początkujących”.
    Ubuntu jest ... odpowiednio elastyczny, a przede wszystkim więcej niż zapewnia to, co obiecuje.

  27.   Louis powiedział

    Arch to bardzo dobra dystrybucja, ale zajmuje dużo czasu, który możesz poświęcić na inne rzeczy. Dobra decyzja szukająca łatwej do skonfigurowania dystrybucji, ponieważ ważne w tym wszystkim nie jest to, że jest to najnowocześniejszy lub zaktualizowany system, ale to, że jest przyjazny i łatwy w użyciu. Dlatego używam Debiana.

    1.    rafalinux powiedział

      Nie mogę się z tobą bardziej zgodzić. To tak, jakbyś wyjął słowa z moich ust.

  28.   Koprotek powiedział

    Na tym polega wspaniała rzecz w Linuksie, jeśli chcesz się wiele nauczyć, masz dystrybucje takie jak Gentoo i Arch, jeśli chcesz tylko kliknąć i uruchomić, masz Linux Mint i Ubuntu, żadna z nich nie jest lepsza ani gorsza, każda spełnia inne celów i ostatecznie Linux jest dla wszystkich.

  29.   rafalinux powiedział

    Muszę się z tobą zgodzić. Myślę, że przychodzi taki moment w życiu użytkownika Linuksa, który musi wybierać, czy nadal chce ciągle bawić się w swoim samochodzie, czy też woli samochód, w którym nie musi się bawić, bo co on potrzeba jeździć i przemieszczać się z jednego miejsca do drugiego.

    Wygłupiałem się z wieloma dystrybucjami i ostatecznie zostałem z jednym, z Debianem. Ubuntu lub Fedora to oczywiście legalne wybory, ale Debian zapewnia mnie, że jest stabilny i nic się nie zepsuje podczas instalowania lub odinstalowywania pakietów.

    Nie jesteś jedynym, któremu to się przytrafiło. Najlepsze blogi, które śledziłem, zniknęły, ponieważ autor osiągnął nowy poziom, taki, w którym nie ma czasu na pisanie, tworzenie podręczników lub badanie swojego systemu operacyjnego w systemie GNU / Linux.

    Powodzenia i powodzenia. To tylko nowy etap. Nadejdzie więcej i na pewno ciekawiej.

    1.    Eliotime3000 powiedział

      Jesteśmy kwita. Na szczęście, kiedy wybrałem Debiana, pomyślałem najpierw o stabilności, a nie o posiadaniu „najnowszych wersji” składnika „x”.

  30.   Mistrz wiatru powiedział

    Używałem archa jakiś czas temu wiele lat temu, ciekawie się go nauczyłem, ale tak naprawdę chodzi mi o to, czy warto się go uczyć, a przynajmniej jak go używać w każdej instalacji.

    Pracuję jako web developer i jako sysadmin i na przykład, jeśli muszę zainstalować system na serwerze (lub na mojej osobistej maszynie), spędzanie tak dużo czasu na partycjonowaniu ręcznie, generowanie initramfs, instalowanie jest bezproduktywne bootloader, usługi takie jak ssh itp. Wolę minimalne centy, aby nie było śmieci w instalacji, ale aby rozwiązać najbardziej istotne w znacznie krótszym czasie.

    W architekturze arch jest wiele mitów, ale myślę, że dzięki instalacji sieciowej Fedory / opensuse osiąga się mniej więcej ten sam cel, jakim jest utrzymanie systemu jako czystego i dostosowanego.

    1.    pełen życia powiedział

      Na szczęście jest Antergos, który może pozbyć się tego ciężkiego zadania partycjonowania i wszystkiego, co komentujesz 😉

    2.    Joaco powiedział

      Myślę tak samo, za Archem jest wiele mitów.
      Ponieważ jest lżejszy niż reszta, tylko dlatego, że jest Arch, co, przynajmniej w moim przypadku, nie jest.
      Albo że jest hiperstabilny, nie mówię, że nie jest stabilny, ale zawsze znajdziesz błąd.

      I myślę, że jeśli wiesz, jak to zrobić, możesz zrobić minimalną instalację dowolnej dystrybucji, tyle tylko, że w Arch ułatwiają ci to i jest więcej dokumentacji na ten temat.

      1.    Eliotime3000 powiedział

        To samo. Ponadto Gentoo jest znacznie bardziej konfigurowalne i jest dość obszerne, jeśli chodzi o kompilację.

    3.    Eliotime3000 powiedział

      Cóż, w moim przypadku bardziej podoba mi się "archaiczna" forma partycjonowania, o której wspominasz, więc - osobiście - wolę instalować staromodny Slackware zamiast znudzić się terminalami.

      Teraz, tym razem uczę się projektowania graficznego i szczęśliwie mam swój podwójny rozruch z Windowsem do wykonania mojej pracy projektowej na wypadek, gdyby go potrzebowałem, oprócz posiadania dysku CloneZilla pod ręką na wypadek, gdyby dostałem dysk twardy w pracy lepszy niż ten, który mam teraz (ten, który mam teraz na moim komputerze stacjonarnym ma pojemność 80 GB i jest SATA), więc jak dotąd nie mam większych problemów z Debianem Jessie (Wheezy mam go na moim Netbooku).

  31.   Felipe powiedział

    Witaj TheLinuxNoob, myślę, że powinieneś przeczytać wiki przed użyciem Arch, ponieważ nie jest to system deweloperski, możesz skonsultować się z forum, na którym powiedzą ci to samo. Jak mówi pierwszy komentarz, powinieneś użyć maszyny wirtualnej. Ubuntu również nie wydaje się być rozwiązaniem, ponieważ korzystasz z wielu umów PPA, interesującą rzeczą byłoby wiedzieć, jaki jest system, w którym działa oprogramowanie, które tworzysz. Biorąc pod uwagę, że jeśli potrzebujesz wielu umów PPA dla Ubuntu, to na Debianie i Cento nie powinno to nawet działać. Zaprzeczysz również, że nie masz najnowszej wersji (table / drivers / xorg), jeśli grasz w gry lub oglądasz filmy.
    Co jeśli wydaje się, że sprawiają, że "pracujesz" z wieloma technologiami, nodejs, java, php, ruby, python, nosql, nie wiem, czy naprawdę użyłbyś jednej z nich, tam powinieneś doskonalić się w czymś więcej niż zarysuj powierzchnię wszystkiego.

    Pozdrowienia. Szczęście.

  32.   Ponad JT powiedział

    «Mają pakiety NPM w prostej instalacji sudo npm -g, musiałem już kilka razy modyfikować skrypt instalacyjny, ponieważ w Arch Linux python odnosi się do Python 3, a dla reszty świata odnosi się do Python 2. »

    Używam antergos i mam ten sam problem ale rozwiązuję go tak:

    PYTHON = python2 npm install -g
    o
    env PYTHON = python2 npm install -g

    1.    pełen życia powiedział

      „Mają pakiety NPM w prostej instalacji sudo npm -g, musiałem już kilka razy modyfikować skrypt instalacyjny, ponieważ w przypadku Arch Linux python odnosi się do Python 3, a dla reszty świata odnosi się do Python 2. ”

      Myślę, że tak właśnie powinno być. Nie jest tak, że wszystkie aplikacje muszą aktualizować się od dziś do jutra, zmieniać API i że każdy programista wariuje, ale Python 3 jest na rynku już dawno jako stabilny produkt i wiele z nich wciąż trzyma się Pythona 2. Od tego czasu Z mojego punktu widzenia oznacza to ogromne opóźnienie.

    2.    Anonimo powiedział

      Programowanie, ale nie tylko web ... tutaj gentoo nie ma tych problemów, możesz zainstalować wszystkie pythony, rubiny i inne i wybrać ten, który najbardziej Ci się podoba za pomocą jednego polecenia.

      $ ewybierz listę Pythona
      Dostępne interpretery Pythona:
      [1] python2.7
      [2] python3.3 *
      [3] python3.4

      $ eselect ruby ​​list
      Dostępne profile Ruby:
      [1] ruby19 (z Rubygems)
      [2] ruby20 (z Rubygems) *
      [3] ruby21 (z Rubygems)
      [4] ruby22 (z Rubygems)

  33.   pepe powiedział

    Używanie arch i konfigurowanie go jest zadaniem samym w sobie, a wydania kroczące służą do testowania, podsłuchiwania i niedziałania.

    1.    pełen życia powiedział

      Przepraszam, że się nie zgadzam ... Pracuję z Archlinux / Antergos nieprzerwanie od ponad 2 lat i nic nie ogranicza mnie do dziś.

      1.    Mistrz wiatru powiedział

        To, że nic ci się nie stało, nie oznacza, że ​​tak jest najlepiej.

      2.    pełen życia powiedział

        Gdzie w moim komentarzu powiedziałem, że był najlepszy?

      3.    Eliotime3000 powiedział

        @Mistrz_Wiatru:

        To zależy od doświadczenia każdego z nich, ponieważ zwykle skupiałem się na optymalizacji pod kątem najlepszej wydajności i zużycia zasobów, podczas gdy @elav i @ KZKG ^ Gaara są precyzyjnie dedykowanymi administratorami, więc zarządzam dystrybucją Rolling-release na twoim komputerze to pestka (bardziej uciążliwe byłoby wdrożenie Arch jako serwera).

        Aha, i nie zapominaj, że twórcom gier wideo dla maszyn arkadowych udaje się również skonfigurować swoją niestandardową dystrybucję, aby była jak najbardziej kompatybilna ze sprzętem, dla którego była przeznaczona (nie dla przyjemności wiadomości o sterownikach ATI / AMD i NVIDIA dotyczą także linuxerów).

    2.    Eliotime3000 powiedział

      Dziwne, ponieważ z Debian Jessie na etapie testowania, jedynym problemem, jaki miałem, było słabe zarządzanie pakietami z powodu błędu warstwy 8. Reszta, poradziłem sobie świetnie.

  34.   Jairo powiedział

    Nigdy nie korzystałem z Arch, ponieważ nie chcę tracić czasu na konfigurowanie wszystkiego. Ale aktualizacja systemu jest bezcenna. Przynajmniej dla mnie. Zdecydowałem się użyć Chakry, ponieważ jestem fanem KDE i wszystko jest idealne. Sprzęt nie jest aktualny jak Arch, ale nie jest przestarzały jak Ubuntu czy Debian. Właściwie przed Chakrą miałem Debiana wheezy i na początku byłem szczęśliwy, ale po kilku miesiącach nie mogłem instalować programów, ponieważ system był bardzo stary i nie instalowałem mniej lub bardziej aktualnego oprogramowania. W rzeczywistości w Debianie miałem więcej awarii systemu niż w Chakrze i Ubuntu, nie wspominając o tym.

    1.    Eliotime3000 powiedział

      Wypróbowałem Arch i jest to dystrybucja KISS z największą ilością dokumentacji w języku hiszpańskim, jaką znalazłem. Jakby tego było mało, ma nawet samouczki, które są bardzo łatwe do zrozumienia i uruchomienia, dzięki czemu każdy może się postarać, a administrator systemu czuje się komfortowo, jeśli jest to wersja.

      Jednak prawdziwym wyzwaniem stają się nowi w Gentoo, dla których jest mało informacji w języku hiszpańskim lub nie ma ich wcale, aw przypadku Gentoo potrzebują przynajmniej weekendów, jeśli jesteś początkującym użytkownikiem.

      Teraz, w moim przypadku, mam Debiana Wheezy na moim laptopie, ponieważ normalnie używam go w przypadkach sporadycznej pracy (pisanie na klawiaturze, wypalanie dysku, testy sieci, zarządzanie stroną internetową) i programy, które nie pasowały do ​​Wheezy, instaluję na moim Komputer stacjonarny z Debianem Jessie, który ma sprzęt w 100% zgodny z darmowymi sterownikami i nie mam z nim tak wielu zamieszania, poza lepszym sprzętem. Teraz, gdy Jessie się ustabilizowała, poczekam kilka tygodni, aż Iceweasel stanie się dostępny dla Debiana Jessie, abym mógł go zdalnie zaktualizować.

      Jeśli chodzi o Ubuntu, zarządzanie pakietami w ogóle się nie trzyma (jest wolniejsze niż w Debianie), a jądro ma więcej łatek niż jądro Debiana.

  35.   chupy35 powiedział

    Używam do tego Xampp

  36.   rozbity powiedział

    Wróciłem też do Xubuntu po spędzeniu około miesiąca w poprzednich wersjach. Program, którego używam „Visual Your Mind” nie miał możliwości wprowadzenia hiszpańskiego języka klawiatury. Zmęczony walką z jedną i drugą dystrybucją wróciłem do Xubuntu. Wróciłbym do Debiana, ale Parole daje błąd i bez Parole nie mogę.

  37.   Nośnik wody powiedział

    Rozumiem pragnienie, aby było łatwo. Próbuję wersji dystrybucji na żywo dla początkujących i widząc dystrybucję taką jak LXLE, która ma wszystko łatwe i lekkie (Lubuntu ładne i inteligentne) lub Voyager (Xubuntu super ładne i świetne dla francuskich głośników), które przenoszą XFCE na inny poziom estetyczny, myślę, że może ja powinien się zmienić. . . . Ale . . .
    Zacząłem od Mint, przerzuciłem się na Mageię i obecnie używam Manjaro na 2 z 3 komputerów. Nadal uważam, że dla tych, którzy chcą nieco prostszego świata, Mageia zapewnia równowagę między światem przestarzałych programów Mintuntu a światem najnowszych z Arch. W Manjaro zwracam większą uwagę na aktualizacje, ale dla mnie to jest tego warte . Nigdy niczego mi nie brakowało z Manjaro (i AUR), ale w ciągu weekendu znalazłem sytuację, w której nie było wtyczki Pidgin, której używam od miesięcy w Manjaro lub w `` repozytorium '' Mageii lub gotowym do- użyj instalacji pakietu rpm.
    Cóż, na koniec dnia każdy z nas ma dystrybucję, która jest dla niego najlepsza. . . Cóż, oczywiście, muszę wyznać, że jestem jednym z nielicznych, którzy używają i bronią Oświecenia. 🙂

    1.    rocholc powiedział

      Jestem z tobą, zainstalowałem na moim netbooku Mageia 4 i działa świetnie, super stabilnie, z dobrze przetestowanym oprogramowaniem. Z tego, co wypróbowałem na Linuksie, jest najlepszy. Zdecydowanie wolę Mageię, a wersja 5 jest już dostępna i wygląda bardzo dobrze.

      Zachęcam do spróbowania.

  38.   Aley powiedział

    To, co robię, to co najwyżej wirtualizacja za pomocą virtualbox, odtwarzacza vmware, do którego w tej chwili jestem dużo z KVM / QEMU + libvirt, ponieważ ta rzecz ma imponującą moc. Możesz wspomóc przejście gpu lub płyty, której potrzebujesz. Masz więc bazę Ubuntu do pobierania torrena, surfowania po Internecie i jeśli chcesz w nią zagrać, to dobra wygrana, tutaj wszystkie bzdury, które zjadają zasoby dla pepe, kładziesz grę, aby przejść przez GPU i Chocho 95% lub 96% mocy idziesz do tego, co było w normalnych wiatrach. do takiego, który z pewnością z czasem będzie chodził tak, jakby miał być zainstalowany jako podstawa. Nie chcesz grać, zamknij vm i voila, chcesz pracować z pewną aplikacją na swojej działającej ścieżce vm i całe chocho masz całą moc dla tego vm dobra rzecz w dystrybucji mówi, że posiadanie nowszego jądra poprawia się dużo z problemem vm Daj KVM / QEMU iz przyjemnością dodam samouczek na ten temat dla wielu ludzi, którzy nie wiedzą, jak zastosować KVM / QEMU + libvirt, ponieważ jest dużo informacji w języku angielskim, więc sposób co wiemy, uczymy się też trochę więcej.
    jest pokaz siły.

    https://www.youtube.com/watch?v=17qxEpn4EGs&feature=youtu.be

    1.    cr0t0 powiedział

      Musisz mieć miłą matkę do PCI Pass-Through. Teraz nie wiem, rok temu, kiedy śledziłam sprawę, nie było to zbyt jasne i były to bardzo konkretne matki

      1.    Aley powiedział

        Potrzebujesz po prostu płyty głównej z obsługą VT-d / AMD-Vi, byłaby to technologia, która przekazuje pci i komponenty zarówno Intel, jak i AMD, płyta generacji ddr3 już ją ma od nowych procesorów AMD FX lub Intel i 3 5 7 przynieś to. Myślę, że nawet apu z amd przyniosło to swoją płytę główną i tutaj masz na moim kanale, jak to działało dla mnie z hd 5670 512mb, jedyny dramat, jaki miałem, to to, jak pakiet z wątkami i rdzeniem do maszyny wirtualnej Musiałem to trochę bardziej zoptymalizować, ale możesz grać w bf3 przy 45 fps na taki, który nie rejestruje, gdy ta gra była testowana. ale jeśli zaczniemy po hiszpańsku, aby podać lepsze informacje, zarówno w informacjach wywiadowczych, jak i amd, z pewnością znacznie poprawimy, rzecz w języku angielskim w archilinux polega na tym, że na 600-stronicowej okładce jest temat dotyczący tego w języku angielskim.

        https://www.youtube.com/watch?v=lU_vywzfkX8

    2.    waco powiedział

      Bardzo dobrze to kvm / qemu, całkowicie unikamy podwójnego rozruchu i żadnych więcej restartów.

  39.   joel powiedział

    Cóż, właśnie studiuję, aby przejść z Linux Mint do Manjaro, aby nie musieć przeprowadzać nowej instalacji co 2 lub 3 lata.

  40.   minijo powiedział

    Cóż, wydaje mi się w porządku, pracuję na dwóch systemach operacyjnych na tej samej maszynie, chociaż najtrudniejsze jest to, że za każdym razem, gdy chcesz coś z jednego z dwóch systemów operacyjnych, musisz ponownie uruchomić. Jeśli chodzi o maszyny wirtualne, myślałem o ich użyciu, ale od dłuższego czasu wydaje się to dużym problemem, chociaż są programy, które pozwalają przejść z Windows do systemu ubuntu (z którego korzystałem i który mi nie działa). Ale jak do wszystkich problemów, musisz się do tego przyzwyczaić.

    1.    Eliotime3000 powiedział

      Zgadzam się z tobą w 100%. Ponadto używam Debiana w systemie Windows i nie mam wielu problemów.

  41.   Włodzimierz Paulino powiedział

    To ostateczne przeznaczenie wszystkich, którym brakuje czasu. Dawno temu przeczytałem krótki komentarz od kogoś na MuyLinux, który mówił coś w stylu „Lubię Archa, ale nie mam czasu, aby go konserwować”. Nikt nie może powiedzieć, że nie ma problemów z Arch, nie dlatego, że jest problematyczny, ale dlatego, że od czasu do czasu każda aktualizacja niesie ze sobą jakąś małą / dużą trudność, co do której konieczne jest udokumentowanie na forach, jak to rozwiązać . Moim zdaniem koncepcja Ubuntu dotycząca produktywności Linuksa jest najlepsza. Szkoda, że ​​Mark tak bardzo się rozgałęził (Ubuntu One, Ubuntu Music Store, aplikacje internetowe, telefon / tablet) i zaniedbał obsługę pulpitu, która ostatnio otrzymuje podstawowe wsparcie (podczas pracy na Unity 8). Mimo to, dla tych, którzy są bardzo zajęci, Ubuntu jest najlepszym z dostępnych.

  42.   Luisa Alberto Mayty powiedział

    Jestem programistą internetowym iw pracy używam Archlinux i OS X w domu, a żeby uniknąć problemów używam Vagrant + Puppet (jeśli wiem, muszę używać Ansible, ale Puppet obsługuje mnie osobno i stworzyłem kilka modułów, z których często korzystam) ale przechodzę na Dockera: s

  43.   mykeura powiedział

    Przejście z Arch Linux na Ubuntu, jeśli to duża zmiana (nie mówię jednak, że jest zła).

    Myślę, że zdecydowałeś się na inne opcje, które są łatwiejsze i szybsze do zainstalowania, takie jak: Chakra Linux, Antergos i Manjaro.

    Ale hej, wspaniałą rzeczą w świecie GNU / Linuksa jest to, że istnieje wiele opcji, a także typów użytkowników. Więc jeśli teraz czujesz się dobrze w Ubuntu, dobrze dla Ciebie 🙂

    1.    mykeura powiedział

      Wracam, aby podzielić się opinią na temat mojego komentarza.

      Po przeczytaniu TheLinuxNoob. Przyszło mi do głowy, że dobrym pomysłem byłoby sprawdzenie, jak daleko zaszło Ubuntu. Cóż, rzuciłem tę dystrybucję, kiedy przełączyłem się na pulpit Unity.

      Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było zainstalowanie Ubuntu 14.04.2 LTS na dodatkowym dysku twardym, który miałem. I muszę powiedzieć, że byłem zdumiony, jak dobrze wszystko działa.

      Bardzo się cieszę, że Unity działa płynnie. A poza tym nie ma problemu z dwoma monitorami.

      Poza tym udało mi się zainstalować wszystkie programy, których zwykle używam. Jak dotąd system działa całkiem nieźle.

      Szczerze mówiąc, używanie Linux Mint z KDE jest dla mnie bardzo wygodne. Więc nie sądzę, aby mój główny system operacyjny się zmienił. Jednak po wypróbowaniu Ubuntu 14.04.2 LTS przez kilka dni. Muszę powiedzieć, że ta dystrybucja również idzie, że postanowiłem zostawić ją zainstalowaną na moim komputerze. Jako alternatywny system operacyjny.