Tym żartem rozpoczynam ten artykuł. W piątek długo wyczekiwane Windows 8, które wraz z uruchomieniem iPhone 5 i Ubuntu 12.10, tworzą trójcę, którą dziś nazywają świat post-desktopowy. Fundacja Wolnego Oprogramowania Nie mogło zabraknąć na takim starcie, a więc Ruben Rodriguez (quidam), założyciel Trisquel GNU / Linuxw towarzystwie faceta z głową gnu i jeszcze jednego towarzysza, chodzili po okolicy, rozdając darmowe egzemplarze Trisquel tym, którzy stali w kolejce po nowy Windows 8.
Nie mam zamiaru krytykować tego, co zrobili. gdyż należały do ich praw i nikomu nie przeszkadzały. Rozdawali jedynie ulotki i DVD. Ale zawsze jest ale. Zaczynam się zastanawiać, czy kupujący nie zwracaliby tak dużej uwagi na quidam. To jakby dawać płyty Iron Maiden piętnastolatkom, którzy idą na koncert Justina Biebera (Popcorn, napoje bezalkoholowe, kto ma ochotę?)
Oczywiście nigdy nie stanę w kolejce, żeby kupić Windows 8 z wielu powodów (Bezpieczny rozruch, interfejs Metro, niepotrzebne oprogramowanie typu bloatware itp.) Ale jeśli w ogóle kierowca mojej maszyny, z którą współpracowałem firmware nie jest darmowa, posiadanie w 100% darmowej dystrybucji również nie byłoby dobrym pomysłem. Ci, którzy czytają, znają już moje stanowisko mój artykuł o firmware.
Interesującą rzeczą w tym wszystkim jest sytuacja, przez którą przechodzi teraz w domu. Mamy Ubuntu oferuje nasz konfigurator już wiesz, jak to jest, A Debian o którym wciąż się mówi jak podejść FSF, A Fedora co dalej opóźnianie swojej wersji 18 przez kilka tygodni, A KDE który przezwyciężył trudności, jakie miał w wersji 4.0, z wyjątkiem jej ciężkości, a GNOME to jeszcze musi je pokonać, a Xfce która wciąż nie ma odwagi odejść GTK2itp. A potem tak mówią musimy wykorzystać niezadowolenie z którymi może powstać Windows 8 (co w najgorszym przypadku spowodowałoby widok było jeszcze lepiej), ale przede wszystkim czekamy na Linux Foundation termine przedrostek pre-bootloader Salvador…Ach, zapomniałem, Steam dla systemu Linux, najgorszy atak serca RMS od schizmy Open Source (ok, ok, przyznaję, że byłem dla niego surowy i przepraszam).
Nie mam nic innego do powiedzenia. Na koniec dodam tylko, że za kilka miesięcy mam zamiar kupić nowy laptop, I LEPIEJ NIE MIEĆ PRYWATNYCH KIEROWCÓW w celu zainstalowania Trisquel, zamknij gębę i nie pieprz więcej FSFistów. Na razie przychodzą te, które mnie interesują Windows 7 preinstalowany, chociaż widziałem inne laptopy, które nie interesują mnie ze względu na swoje cechy, ale są wyposażone Darmowy dos wstępnie zainstalowany i jest to godne artykułu na inny dzień.
Kde nie jest ciężkie, aby było ciężkie, powinno zajmować 2 lub 3 GB, ponieważ 4 GB to dziś standard.
Jest ciężki, jeśli zajmował 4 GB na dysku twardym 8 GB. Ale czy jest ciężki na dysku 500 GB? Czy dysk twardy o pojemności 256 GB jest ciężki? Nie sądzę.
Moje KDE zaczyna zużywać mniej niż 300 MB pamięci RAM… hehe… 😀
Moje to samo. XD
„…w towarzystwie faceta z głową gnu…”
Zachowaj szczególną ostrożność, jeśli wyjdziesz nocą w poszukiwaniu pomidorów. Twój wzrok trochę szwankuje :-P.
Jak mówi małpa Mario: „Hę? A piersi? Gdzie oni są?"
Widziałem kobiety z mniejszą liczbą cycków ode mnie... Wątpię, żeby o to chodziło. Rzecz w tym, że budowa mężczyzny, mężczyzny z włosami na klatce piersiowej, nie jest xD
Hahahahaha, ten gnu to ona, hahaha.
haha, tak, to niesamowite, że tego nie zauważyli ze względu na buty i pończochy, budowę ciała, dłonie itp. 😛
hahahahaha, w każdym razie, gdybym miał szansę, również założyłbym ten kostium gnu, było to z pewnością zabawne doświadczenie i nie bez powodu.
Wróciłem do Windowsa po długim czasie spędzonym na Linuksie z powodów osobistych, jednak pokochałem Linuksa i jak tylko dostanę drugi komputer, to go zainstaluję. Oczywiście wolę wrócić do Linuksa niż używać Windowsa 8, zdecydowanie najgorsza opcja dla PC, bardziej dla tabletów.
lub____0
Cóż za dobry pasek, hahaha, jeszcze bardziej boję się używać Winbug$, bo w najmniej oczekiwanym momencie ulega awarii, co doskonale działa z Linux Mint 😀
Aż przykro to mówić, ale Linux też się zawiesza. To, że rzadziej się zawiesza, to coś innego.
Żaden system operacyjny nie jest i nie będzie wolny od błędów, oprogramowanie w ogóle nie jest i nie będzie wolne od błędów, inną rzeczą jest ich częstotliwość i dotkliwość, ale uniknięcie błędów oprogramowania w 100% jest prawie niemożliwe, jeśli nie niemożliwe.
Jest to dosłownie niemożliwe. To coś, czego nauczyłem się w inżynierii oprogramowania. Dlatego jedną z najważniejszych kwestii jest wiedza, kiedy testy powinny się zakończyć.
całkowicie się zgadzam, oprogramowanie, niezależnie od tego, jak doskonałe jest, jest tworzone przez ludzi, a ludzie są ekspertami w popełnianiu błędów, czasami programowanie jest nieco niestabilne, jak niestabilna substancja chemiczna hahaha, dzieje się tak, kiedy przychodzisz o windoze i jego błędach wydaje ci się, że linux ich nie miał, dopóki na takiego nie natkniesz się i nie rzucisz ręcznika, wtedy wrócisz do windoze, czyli jeśli jesteś leniwym i leniwym człowiekiem 😛
Witam!!! ^^
Wykryto trolla XD
Chcę kupić ten kostium
Cytuję: —>Ale jeśli jakikolwiek sterownik mojej maszyny działa z niewolnym oprogramowaniem <—
Cóż, zanim kupisz maszynę, dowiedz się, że wszystko działa swobodnie
Używam Debiana w 100% za darmo i zanim cokolwiek kupię, informuję się, inaczej tego nie kupię
Problem leży w kraju, w którym mieszkasz i jak skomplikowane jest zdobycie komputera, na którym wydano wszystkie sterowniki.
Inną rzeczą jest to, jak uciążliwe jest godzinne szukanie różnych modeli laptopów, próbując znaleźć każdy możliwy szczegół... Być może Diazepan chciał nawiązać do tego, że chce kupić komputer stacjonarny, nie martwiąc się, że nie będzie mógł na nim używać Linuksa bez konieczności Musisz wyruszyć w odyseję dochodzeniową i nie mów mi, że „to jest łatwe”, bo wątpię, czy w 15 minut osiągnąłeś absolutnie wszystko, czego potrzebowałeś, bracie.
Do niedawna używałem także w 100% darmowego Debiana (teraz właśnie zainstalowałem Adobe Flash, ponieważ Gnash się zawiesza), ale kiedy kupiłem moją maszynę, nikt nie zauważył, że jest ona minimalnie kompatybilna z Linuksem, właściwie nawet nie wiedzieli, co to jest GNU/Linuksa. I to samo z moim laptopem, kiedy kupiłem go w 2008 roku, osobą, która nawet nie wiedziała, czym jest Linux, była bardziej podobna do mnie.
poprawiam: Nawet nie*
O tak. Jeśli chodzi o karty graficzne, są one bardzo szczegółowe i jedna z nich jest bardziej ostrożna (ATI, NVIDIA, niektóre Intel... Zgubiłem się). Ale jeśli chodzi o sieć bezprzewodową, nawet nie mówią, jaka to marka i trzeba udać się na stronę producenta, aby się skonsultować (Atheros, Realtek, Broadcom… Ja też się gubię)
Aha, i nawet nie licz na to, że będą mieli darmowy BIOS, nikt tutaj nie wie, czym jest Lemote Yeelong.
Inicjatywa wydaje mi się znakomita.Dlaczego? Cóż, ponieważ jest wielu użytkowników Windowsa, którzy nie wiedzą o istnieniu GNU/Linux.
To naprawdę zależy od dystrybucji, którą oferujesz jako alternatywę, co nie robi na nich złego wrażenia.
Cóż, taki, który jest domyślnie dostarczany z KDE, nie sądzę, że będzie zawiedziony. 🙂
KDE SC 4.9.2 CIĘŻKI!? Hahahahahahaha... x'D
Cóż za dobra robota chłopaków z Trisquel! 🙂
Mój Boże, kolejny sposób na pokazanie, jak bardzo potrafią być kujonami. Jaki jest sens rozdawania darmowych kopii Linuksa w trakcie sprzedaży Windows 8???… są zdeterminowani, aby strącić MS z podium systemów operacyjnych… porzucić nienawiść i ból… i fanatyzm. Linus Torvalds powiedział: „Że społeczność SL nie ma innego wroga niż ona sama”.
Nienawiść/ból tutaj, może go masz. To, co zrobili dziennikarze, to dobry gest, ponieważ jest to dobre miejsce, aby w pokojowy i zabawny sposób poinformować, że istnieją alternatywy, prawda jest taka, że nawet ja bym to zrobił, a nie dlatego, że myślę, że zamierzają zainstalować to, ale dlatego, że wykonują pracę edukacyjną. Proszę, zaprzestańcie wiktymicznego fanatyzmu, twierdzącego, że wolne oprogramowanie jest dobre dla wszystkich.
@Kasko
co za rzepa